reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Dziewczyny, czy wasze dzieci też często chodzą na palcach?? Maciek ostatnio chodzi normalnie jak baletnica. Co chwila się wspina na palce. Mam się martwić???

Klauduś, Daria też miała niedawno taki okres, że często chodziła na paluszkach, zwłaszcza jak się ją prowadziło za rączkę, ale jak szła sama to też często tak robiła. Też się już zaczynałam martwić, bo mała miała kiedyś problemy neurologiczne - przechylała głowę raz w jedną, raz w drugą stronę. Ponieważ jednak Daria nie chodziła na palcach cały czas to dałam sobie na wstrzymanie i nic z tym nie robiłam poza upominaniem jej, żeby chodziła na całych stópkach. Teraz już zazwyczaj chodzi normalnie. Może po prostu dzieci są zachwycone nowymi umiejętnościami i chcą je wykorzystywać :confused: Potem im to powszechnieje..., jak myślisz?
 
Dziewczyny, czy wasze dzieci też często chodzą na palcach?? Maciek ostatnio chodzi normalnie jak baletnica. Co chwila się wspina na palce. Mam się martwić???
Tak Weronika chodzi na paluszkach bardzo często i tez sie tym martwilam wiec wybralam sie do ortopedy a ten mi powiedzial,ze to najnormalniejsze na swiecie bo dzieci cwiczą sobie w ten sposób rownowage a do tego jest to zdrowe bo 80% dzieci ,ktore chodziły na palcach w wieku od 2-4 lat nie maja płaskostopia :tak:
Kazal mi nawet prowokowac weronike do takiego chodzenia poprzez rozne zabawy :tak:
wiem, ze pewnie wolalabyś o tym nie słyszeć ale sugeruję badania neurologiczne :confused: :tak: :tak: :tak:. ja co prawda robiłam komplet cholernie męczących badań, który nic nie wykazał (łącznie z tomografią :baffled: ) ale tez bólów głowy nie zmniejszył :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry:


przynajmniej wiem, że w głowie mam wszystko jak powinnam
:rofl2: :crazy: :errr: :frown: :biggrin2: :evil: :rolleyes: :growl: :wink: :rolleyes2: :oo2: :unibrow: :hmm: :rofl: :-) :tak: :-D :rofl: :rofl: :surprised: :yes: :ninja2:
Elen moze ja Ci cos zasugeruje w tej sprawie?
moja kolezanka miala te same bóle głowy i badania neurologiczne nic nie wykazaly natomiast wybrala sie do jakiegos super hiper specjalisty stomatologa ,ktory specjalizuje sie w neurologii stoomatologicznej( wiedzilas o takiej dziecinie bo ja nie) i on zrobil jej kilka prostych badan w tym wlasnie przeswietlenia i okazalo sie ze dziewczyna w trakcie snu pod wplywem emocji, stresu zbyt mocno zaciskała szczęke i to powodowało ucisk na jakies naczynko w glowie, ono pękało powstawal skrzep i powodował bole glowy.
Wystarczyl prosty aparat korekcyjny ,ktory musiala zakladac przez 4 miesiace na noc, zeby "nauczyc" szczeke prawidlowego ułozenia. Problemy z bólami glowy zniknely natychmiast.
Najlepsze jest to,ze ten lekarz przyjmuje w Gliwicach :tak: jak chcesz to zdobęde namiary :tak:
 
Elen moze ja Ci cos zasugeruje w tej sprawie?
moja kolezanka miala te same bóle głowy i badania neurologiczne nic nie wykazaly natomiast wybrala sie do jakiegos super hiper specjalisty stomatologa ,ktory specjalizuje sie w neurologii stoomatologicznej( wiedzilas o takiej dziecinie bo ja nie) i on zrobil jej kilka prostych badan w tym wlasnie przeswietlenia i okazalo sie ze dziewczyna w trakcie snu pod wplywem emocji, stresu zbyt mocno zaciskała szczęke i to powodowało ucisk na jakies naczynko w glowie, ono pękało powstawal skrzep i powodował bole glowy.
Wystarczyl prosty aparat korekcyjny ,ktory musiala zakladac przez 4 miesiace na noc, zeby "nauczyc" szczeke prawidlowego ułozenia. Problemy z bólami glowy zniknely natychmiast.
Najlepsze jest to,ze ten lekarz przyjmuje w Gliwicach :tak: jak chcesz to zdobęde namiary :tak:

hahahhhahhhhahhahhahha, to pewnie moja stomatolożka :tak: :tak: :tak: tez mi to powiedziała, pooglądała moję zębiska i stwierdziła, że .... aparat korekcyjny :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: sooooooł: tenk ju wery macz :-) :-) :-)
 
reklama
Do góry