reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

to własnie chciałam polecic- super sprawa :tak: :tak: :tak:
a teraz zmykam obiad robić bo nie mąż porzuci :-p


Elfik na pewno Cie NIE porzuci mąż..............ihihihiihihihihihi

nowe(tzn.stare i sprawdzone) płatki kupione
Tormentiol Też.............leczymy dupkę i bułeczke Otylci;-)
 
reklama
hej dziewczyny

pojawiam sie by wytłumaczyc moj brak tutaj

fasolka ma sie dobrze
podbrzusze mnie juz nie kłuje chyba ze sie bardzo zdenerwuje...
piersi mam takie ze czuje sie jak na silikonach hahaha

ogolnie jestem mega senna
nie mam sil na kompa
nie chce mi sie pisac
wogole jestem taka wypluta ze porazka
nie mam sil nawet na Milene, na zabawy z nia nic
ino bym spała spała i spała :sick: <----i ta ikonka mnie przypomina,bo tak wygladam

mam odruchy wymiotne
ostatnio wszystko mi sie podniosło przy zapiekance bo wyczułam w niej szynke :szok:
cała zapiekanka poszła do kosza
podnosi mi sie ostatnio coraz czesciej na jedzonko
i jak z Milena zywie sie na kanapkach z twarozkiem,pomidorkiem i szczypiorkiem

to tyle z objawow ciązowych

co do BB to postanowiłam zrobic sobie urlop
wiele spraw sie naszło i poprostu przestałam miec potrzebe pisania
pewnie hormony tez swoje robią
jakos nie czuje weny do pisania i nie mam o czym pisac wiec nie pisze....

jak wróce do normy to oczywiscie sie odezwe

to tyle

a tak pozatym to 1 kwietnia lece z Mileną do Karola na 17 dni :happy:
wylatujemy z Berlina wiec mam stres czy sie tam nie zgubie
juz leciałam z tego lotniska ale byłam z kolezanka ktora czesto podrozuje i ona nas prowadziła
teraz sama musze sie polapac
do Oslo lecimy 2 godziny wiec mam nadzieje ze Milena nie da mi popalic
bo wiem jak zachowuje sie w pociagu...masakrycznie

no nic
mykam bo juz czuje sie słabo,bardzo szybko sie mecze ....

trzymajcie sie i do usłyszenia :happy:
 
Fajnie Lila, że się odezwałaś:tak: :tak:
Bardzo się cieszę, że u Was wszystko ok i że fasolka ma się dobrze
A Ty kochana odpoczywaj dużo, bo wkońcu w ciąży jesteś
 
reklama
Do góry