reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

witam w niedzielny, słoneczny poranek :-):-):-):-)


od razu dziekuje wszystkim za trzymanie qciukasow!!!bardzo sie przydały......
nawet wam nie napisałam w sumie jak było....

nie było zle, troche technika ( lacze komputerowe) było słabe, ale juz nad tym pracujemy!!narazie jestem zadowolona....:cool2::cool2::cool2::cool2:

wogole wczoraj miałam dobry dzien, zrobiłam sobie wolne od sprzatania, dostałam prezencik od łoska ( dodam ze trzycyfrowy heheh)
no i byłam na imprezce u kumpeli z lo, razem z Kubusiem i było swietnie, moze pozniej troche szkoda, reszta szła sie dalej bawic a my do domku.......
ale odbije to sobie w karnawale!!!!
 
reklama
Cześć babeczki ja wpadam żebyście o mnie nie zapomniały - w tym tygodniu zamiast 2,5 miałam 6 dni pracy:eek: I tak właśnie zdeko padam...
Michałek daje czadu, mężowaty daje czadu tak właśnie myślę dokąd by tu zwiać :-p
Idę poczytać...:-p
 
witam
ja wpadam na chwilke zła jestem bo u nas znowu mamy awarie wodociągu i nie ma wody, a gary już mi ze zlewu wychodzą a szkoda mineralnej na mycie garczków, jezzzuuuu jak ja nienawidze tej dziury #$%^&^^%^$%#%*&**!!!!


Jeszcze mi sie przypomnialo. Kate Ty kiedys pytalas o cwiczenia po operacji. Ja z tego co pamietam to wiek, ze pierwsze cwiczenia mozna wykonywac juz po kilku tygodniach, tym bardziej, ze mialas laparoskopowo (dobrze pamietam?) Najlepiej jednak zapytaj lekarza przy wizycie kontrolnej i bedziesz mogla zaczac. jak samopoczucie tak w ogole?
samopoczucie ok byłam u lekarza na zdjęciu szwów ale zapomniałam zapytać o ćwiczenia pytałam o powrót do pracy bo zwolnienie mi sie skończyło wiec powiedział że jak sie dobrze czuje to moge wrócić, no i wracam bo czuje sie już ok, ale ćwiczenie chyba jeszcze troche poczeka może wyciągne stepper chociaż to nie zaszkodzi chyba tak po trochu
 
elfiko przesyłam wam elwiski :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: to może faktycznie po tej szczepionce Weronika była osłabiona i jakieś chorubsko się przyplątało, trzymamy qciuki żeby szybko przeszło:elvis:
 
czesc Lipcówki, jestem, zycje ...ale co to za zycie:-(

dziewczyny mam totalnie dosc:i tu mozna by podac baaardzo długa listę tego czego mam dosc...zaczełąbym od mieszkania z moja mamą...jezu w zyciu nie miałam takiej antyfazy na własna rodzicielkę.:no::no::no: a ona wciąz pracuje nad tym aby ta faza się powiekszała...ehhhh szkoda słów,

mój mąz w koncu znalaz ł pracę ale tak beznadziejnie kiepsko płatna ze wypłate mozna nazwac zasiłkiem,
do tego oblałam prawko bo wylosowałam takiego grata na którym oblała tez panna której prawko zabrali za punkty (wiec gosciówa dobrze jeździ tylko za szybko ;P). mi samochód zgasł 4 x na odcinku 200 m. a jej juz na placu.

poza tym Kuba postanowił wszystkich i wszystko bic i juz nie wiem jak go od tego oduczyc :confused::sick:. no i darowałam sobie naukę pieluchowania i tylko kilka razy dziennie sadzam go na nockik - taka nauka light ;P...

no i dzis jade do cioci na imieniny, bedzie tam syn mojej siostry (bardzo inteligentne dziecko) wiec juz się spodziewam wykładów na temat jak to ja niczego kuby nie uczę itp.:no: Ostatnio mi moja mam powiedziała ze moze lepiej bym Kubie elementarz kupiła a nie bajki, to moze zaczął by rozpoznawiac zwierzęta na obrazkach...no coments

no i z takich pozytywnych wreszcie wiesci, to zadzwoniła do mnie wczoraj koleżanka i poprosiła abym w styczniu ją zastapiła w pracy, tzn., będe uczyc grac na flecie :tak::-) ... i straszne się tym jaram ... uczniowie beda w na róznych poziomach zaawansowania (2 dziewczynki zadają w tym roku do szkoły sredniej) i chyba 3 dzieci dopiero zaczyna się uczyc (1 dziewczynka jest ponoc niexle rozpieszczona i daje czadu na lekcjach: "ja nie bede tego grac bo to za trudne- łeeeeeeeeee" :confused::confused:) no ciekawe jak o bedzie
 
poczytałam chwile co się u was działo i na wstępie zdrówka życzę wszystkim chorowitkom, dużym i małym :elvis::elvis::elvis:

no i oczywiscie gratulacje dla Joasi :tak:, wiesz ze nawet nie mozna było zakładac innej opcji jak tylko taką ze sobie bardzo dobrze poradzisz :tak::tak::tak:

no i serdeczne dzieki za pamięc dla Kredzi i Elfika...powiem wam, ze bardzo mi się miło zrobiło jak dostałam smska od naszej Ewci- Elfikowej :elvis::elvis::elvis:

no i teraz juz uciekam bo pesymizmem bije ode mnie na kilometr...buziaki i do zobaczenia
 
cześć babulki kochane moje.
Nawet sie wyspałam bo choc weronika w nocy kaszlała co zawsze wyciągało mnie z łóżka to jednak spała i na mleko wstała dopiero o 7.00 a potem mmmmm spaliśmy jeszcze do 9.30 :szok: :szok: :szok:

Kaszle to moje maleństwo bardzo i marudzi ale lecze ją domowymi sposobami :tak: łącznie z czosnkiem przy lóżeczku( Martusiu :elvis: )
 
czesc Lipcówki, jestem, zycje ...ale co to za zycie:-(

dziewczyny mam totalnie dosc:i tu mozna by podac baaardzo długa listę tego czego mam dosc...zaczełąbym od mieszkania z moja mamą...jezu w zyciu nie miałam takiej antyfazy na własna rodzicielkę.:no::no::no: a ona wciąz pracuje nad tym aby ta faza się powiekszała...ehhhh szkoda słów,

mój mąz w koncu znalaz ł pracę ale tak beznadziejnie kiepsko płatna ze wypłate mozna nazwac zasiłkiem,
do tego oblałam prawko bo wylosowałam takiego grata na którym oblała tez panna której prawko zabrali za punkty (wiec gosciówa dobrze jeździ tylko za szybko ;P). mi samochód zgasł 4 x na odcinku 200 m. a jej juz na placu.

poza tym Kuba postanowił wszystkich i wszystko bic i juz nie wiem jak go od tego oduczyc :confused::sick:. no i darowałam sobie naukę pieluchowania i tylko kilka razy dziennie sadzam go na nockik - taka nauka light ;P...

no i dzis jade do cioci na imieniny, bedzie tam syn mojej siostry (bardzo inteligentne dziecko) wiec juz się spodziewam wykładów na temat jak to ja niczego kuby nie uczę itp.:no: Ostatnio mi moja mam powiedziała ze moze lepiej bym Kubie elementarz kupiła a nie bajki, to moze zaczął by rozpoznawiac zwierzęta na obrazkach...no coments

no i z takich pozytywnych wreszcie wiesci, to zadzwoniła do mnie wczoraj koleżanka i poprosiła abym w styczniu ją zastapiła w pracy, tzn., będe uczyc grac na flecie :tak::-) ... i straszne się tym jaram ... uczniowie beda w na róznych poziomach zaawansowania (2 dziewczynki zadają w tym roku do szkoły sredniej) i chyba 3 dzieci dopiero zaczyna się uczyc (1 dziewczynka jest ponoc niexle rozpieszczona i daje czadu na lekcjach: "ja nie bede tego grac bo to za trudne- łeeeeeeeeee" :confused::confused:) no ciekawe jak o bedzie
Oj Aniu nie smutkuj sie tak :elvis: :elvis: :elvis:
Przykro mi ze nie udało Ci sie zdać egzaminu ale może za drugim razem bedzie lepiej?
Tym biciem Kubusia aż tak sie nie przejmuj i myśle,że jest on jeszcze za mały aby go tego zachowania tak całkowicie oduczyc, ważne jest aby za każdym razem reagować na takie zachowanie i okazywać swoje niezadowolenie żeby mały widział że cos zrobił żle. Weronika też juz próbuje nas czasami machnąc łapka ale zaraz potem musi przytulic i dać buziaka na przeprosiny :tak:
Jesli chodzi o te przytyki ze strony mamy,ze niby Kubus nie jest taki madry jak synek siostry to nie daj sie ANIU, powiedz mamie że nie zyczysz sobie takich porównań i zaproponuj może zamiast namawiać Kubusia do elementarza niech sama przeczyta jakąś mądra książke na temat rozwoju dzieci to może sie z niej dowie,ze maluchy rozwijaja sie w swoim własnym tempie a wnuki nalezy kochac za to,ze sa a nie za to co potrafią :tak:
Głowka do góry Aniu!!! :elvis: :elvis: :elvis:
 
reklama
witam w niedzielny, słoneczny poranek :-):-):-):-)


od razu dziekuje wszystkim za trzymanie qciukasow!!!bardzo sie przydały......
nawet wam nie napisałam w sumie jak było....

nie było zle, troche technika ( lacze komputerowe) było słabe, ale juz nad tym pracujemy!!narazie jestem zadowolona....:cool2::cool2::cool2::cool2:

wogole wczoraj miałam dobry dzien, zrobiłam sobie wolne od sprzatania, dostałam prezencik od łoska ( dodam ze trzycyfrowy heheh)
no i byłam na imprezce u kumpeli z lo, razem z Kubusiem i było swietnie, moze pozniej troche szkoda, reszta szła sie dalej bawic a my do domku.......
ale odbije to sobie w karnawale!!!!
Kochana gdzie Ty to słonko widzisz? U nas chmurnie i szaro :baffled:
Ciesze sie że w pracy wszystko dobrze :tak: wiedziałam,że tak bedzie hehe
prezencika łosiowego gratuluje :tak: i ciesze sie,ze imprezka udana :tak: :elvis:
 
Do góry