Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Heyah po weekendzie ;-)
Dziękuję Wam za wszystkie porady dotyczące sukienki , a także za wszystkie pozdrowienia dla Kornelka.
Jest już dużo lepiej, jeszcze trochę męczy go kaszel, ale jest już taki fajny, jak zawsze. Ostatnio namiętnie tańczy. Jak tylko włączymy muzyczkę, zaczyna się przeuroczo gibać na dół i do góry. A jak nie ma muzy, to sam włącza sobie śpiewający telefonik, wybiera melodyjkę i podryguje :-)
Ewelinko cool2: ) ja już jakiś czas temu pisałam, że mały wydaje mi się być w tyle za innymi dziećmi, jeśli chodzi o mówienie. I nadal jego słownictwo ogranicza się do mama, tata, baba, to to je (co to jest?), da da (na dwór)..Ale już się tym nie przejmuję, bo widzę, że mały gigant jest bardzo bystry, dobrze się rozwija, mówi bardzo dużo, tylko, że "po swojemu", więc i Ty nie masz powodów do niepokoju. Przecież Weroniczka jest wspaniałym, żywym, zdolnym dzieckiem
Więcej nie dam rady napisać..do pracy rodacy
Dziękuję Wam za wszystkie porady dotyczące sukienki , a także za wszystkie pozdrowienia dla Kornelka.
Jest już dużo lepiej, jeszcze trochę męczy go kaszel, ale jest już taki fajny, jak zawsze. Ostatnio namiętnie tańczy. Jak tylko włączymy muzyczkę, zaczyna się przeuroczo gibać na dół i do góry. A jak nie ma muzy, to sam włącza sobie śpiewający telefonik, wybiera melodyjkę i podryguje :-)
Ewelinko cool2: ) ja już jakiś czas temu pisałam, że mały wydaje mi się być w tyle za innymi dziećmi, jeśli chodzi o mówienie. I nadal jego słownictwo ogranicza się do mama, tata, baba, to to je (co to jest?), da da (na dwór)..Ale już się tym nie przejmuję, bo widzę, że mały gigant jest bardzo bystry, dobrze się rozwija, mówi bardzo dużo, tylko, że "po swojemu", więc i Ty nie masz powodów do niepokoju. Przecież Weroniczka jest wspaniałym, żywym, zdolnym dzieckiem
Więcej nie dam rady napisać..do pracy rodacy