reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Aniu, bardzo wam współczuję:-( Nawet nie próbuję sobie wyobrazić co musicie przeżywać. Mi w trudnych chwilach zawsze pomagają te słowa:
"Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość..."
Jestem z wami całym secrem :elvis: :elvis: :elvis:
 
Cześć kochane!
Nie chciałam wcześniej pisać bo moja forma psychiczna była kiepska i tylko bym smuciła.....ale już wszystko sie w miare wyprostowało!!!

Troszke nadrobiłam.....

Aniu, kochana trzymaj się mocno!!! Modle się za ciebie i aniołka!

Dla Otylki w paluszki tysiące :elvis::elvis::elvis::elvis:. Hanti współczuję przeżyć, wyobrażam sobie przez jaki koszmar musieliście przejść, ale co nas nie zabije to nas wzmocni!!! Jeszcze buźki dla ciebie w bolące zębiska!!!

Kate, tobie kochana to tylko pożyczę dobrej, fachowej opieki szpitalnej i bezkomplikowej operacji!!! Silna babeczka jesteś, masz młody silny organizm więc napewno szybko wrócisz do formy!!!

Wszystkim choruskom powrotu do zdrowia!!!!!!!

Lila tobie spóźnione zyczenia urodzinowe.... spełnienia marzeń, spokoju ducha...wszystkiego naj...

Nianiu, Dasario gratuluje sukcesów w zasypianiu maluchów!!!!

I tyle jeszcze chciałam napisać.......
 
My w dalszym ciagu walczymy z chorobami, łykamy hektolitry leków i jakos się trzymamy!!!:baffled:
Wczoraj byłam z Paula na kontroli bo znów pojawiła sie gorączka, na szczęście osłuchowo jest juz czysto, tyle ze ma jakieś dziwne naloty w miejscu po wycieciu migdałków, a nie powinno ich być. Jutro robimy wymaz z gardła, pójdziemy do kontroli do laryngologa i zobaczymy. Z wymazu który robiliśmy w przeddzień zabaiegu wynika że Paula jest nosicielem gronkowca a to na szczęście nie jest groźne, mam nadzieję że obecny wynik będzie wporządku!
W międzyczasie u Adaśka rozwinęła się angina ropna i w domu istny szpital!!
Lekarz zakomunikował nam że u małego też będzie konieczność wycinania migdałków ponieważ już są bardzo duze, no i do tego te częste anginy, ale jeszcze nie teraz!!

W ogóle w szpitalu to był jakiś koszmar...nikogo nic nie obchodziło. Mówie lekarzowi ze Paula ma gorączke po zabiegu i słysze odpowiedz że to normalne, na wieczornej wizycie doszedł kaszel i znów głupia odpowiedz ze po intubacji ma prawo kaszleć. :wściekła/y::wściekła/y::no:Czopka na zbiocie goraczki dali mi dopiero wieczorem po dwóch czy trzech prosbach. Godzina 23.00 kaszel tak się nasilił ze ją budził, był aż taki duszący, no i gorączka znowu w góre. Proszę pielęgniarke żeby wezwała lekarza żeby zbadał mi dziecko bo to już chyba nie jest normalne po zabiegu. I wiecie co przyszedł lekarz, nawet na nią nie spojrzał, nie mówiac juz o osłuchania, zapisał antybiotyk i poszedł! No myslałam ze wyjde z siebie!!!:no::baffled::wściekła/y:
Na drugi dzień rano Paula dalej gorączka, dalej kaszel a ten bez badania puszcza nas do domu, przepisuje jedynie antybiotyk.....tylko ciekawe czy wie na co:confused::wściekła/y:
Wekeend przemeczyliśmy się jakoś w domu, w poniedziałek nasz lekarz stwierdza zapalenie płuc!!!Do tego gardło mocno przekrwione z czopami ropnymi!!!
I się tak zastanawiam za co ci pożal się boże lekarze chca podwyzek:confused::confused:
 
Aniu wspólczuję ci bardzo, ale trzymaj się kochana!!!Nie wiem co napisać.....brak mi słow.....:-:)-:)-(

Niuńka
ale was choróbska męczą.:-(A już całej akcji w szpitalu to nie warto komentowac:szok:, masakra po prostu, ale wiem coś na ten temat. Eh......

Smutno tu dziś jak nie wiem, a do tego jeszcze ta pogoda.
 
oj mamy wielkie smuteczki na naszych lipcówkach :-(

Rozmawiałam z Joasią, zostaja z Kuba jeszcze na 24 h w szpitalu bo mały wczoraj znowu miał gorączke.
Joasia jest bardzo zmęczona bo spała jedynie w szpitalu na kocu na podłodze.
Kazała Was serdecznie pozdrowić i przesłac elwiski :elvis: :elvis: :elvis:
 
Darię niestety też dopadło jakieś choróbsko, bo od wczoraj kaszle, a dziś ten kaszel się nasilił. Byłyśmy u lekarza i do piątku Daria ma brac syropki, witaminy itp., a jak się nie poprawi to będzie antybiotyk :baffled: :baffled:
 
chciałam Wam pokazać wreszcie te nasze zakupy
1.kurtka
k1tj3.jpg
k2uk0.jpg

2.czapa i szalik
c1ps6.jpg

3 no i te buciki z guffo
butydj9.jpg

4.sukieneczka
b1lf8.jpg

I pare ubranek posłanych przez ciocie Maje
b2we4.jpg
b3sq0.jpg
b4oa5.jpg
 
reklama
Do góry