Dziewczynki, mam poważne pytanie i proszę nie ignorować mojego postu
Czy Tracy Hogg napisałam również jakąś książkę w stylu języka niemowląt, ale o roczniakach? Muszę poczytać jakąś literaturę, bo zaczynamy mieć chyba problemy wychowawcze

Korniszon stał się strasznym histerykiem. Nie dość, że wrzeszczy na cały dom, jak mu się zabrania bawienia się śmietnikiem czy pokrętłami od kuchenki :

, to jeszcze przed drzemką w ciągu dnia potrafi zrobić taki raban, jakby go ze skóry obdzierali :

:

:

Wczoraj mój M. nie wytrzymał i dał mu klapsa, bo młody wpadł w histerię, nie mając żadnego ku temu powodu. Już sama nie wiem, co robić w takich momentach. Czy tylko odciągnac uwagę małego, czy dawać mu klapsa, czy zostawiać go na jakiś czas samego, żeby się wyryczał ??? Wczoraj tak właśnie zrobiłam. Prosiłam go siedem! razy, żeby nie podchodził do śmietnika. Nie poskutkowało. Powiedziałam stanowczyn tonem, też nie. Krzyknęłam, to zaczął działać jeszcze bardziej, na przekór. W końcu dostał klapsa i zostawiłam go w kojcu na 8 minut (dłużej nie wytrzymałam :

). Potem nie podchodził do śmietnika...przez diwe godziny. I od nowa...Szok.