reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

byłam zaglądnąc do Weroniki a ona śpi z głowa w nogach łóżeczka Lezy na brzuchu ,tyłek do góry a ręce rozrzucone na boki. Wygląda to komicznie ;D
 
reklama
a ja już udekorowałam salon, jeden balon jak pizdnał do przez godzinę miałam zatkane uszy hihihihi
Julka się obudzila z wrzaskiem, ojejjejjejjjjjjjjjjjj


elfiko pisze:
byłam zaglądnąc do Weroniki a ona śpi z głowa w nogach łóżeczka Lezy na brzuchu ,tyłek do góry a ręce rozrzucone na boki. Wygląda to komicznie ;D

moja to samo, od kilku dni wędruje w nocy po łóżeczku :)
 
no mam już skurcze co 3 minuty, zaraz dojedziemy na izbę przyjęć :)

badanko (bleahhhhhhh)

lewatywka ( bleaaaaaaaaah, bleaaaaaaaaahhhhhhh)

KTG (o tej porze jeszcze luzik, później będzie masakra)

:p :p :p
 
e_mama pisze:
no mam już skurcze co 3 minuty, zaraz dojedziemy na izbę przyjęć :)

badanko (bleahhhhhhh)

lewatywka ( bleaaaaaaaaah, bleaaaaaaaaahhhhhhh)

KTG (o tej porze jeszcze luzik, później będzie masakra)

:p :p :p

brrrrrrr lewatywa, badanko .........................okropne wspomnienia!!!
edytko trzymaj sie!!!!!!!
 
Joaska pisze:
e_mama pisze:
no mam już skurcze co 3 minuty, zaraz dojedziemy na izbę przyjęć :)

badanko (bleahhhhhhh)

lewatywka ( bleaaaaaaaaah, bleaaaaaaaaahhhhhhh)

KTG (o tej porze jeszcze luzik, później będzie masakra)

:p :p :p

brrrrrrr lewatywa, badanko .........................okropne wspomnienia!!!
edytko trzymaj sie!!!!!!!

:-* :-*

teraz sobie żartuję jeszcze, K robi mi fotki jak siedzę na brzegu wanny, bo poród ma być w wodzie...
skurcze są jeszcze do wytrzymania...
 
dobra babeczki ja znikam................

los wola do lozeczka >:D >:D >:D >:D >:D >:D >:D >:D




dobranoc kochane, edytko i anius milego wspominkowania kochane!!!!!!!!!!!!!!
 
Kredzia kurcze co Ty mi zrobiłaś buuuuuuuuuuu
zburzyłas mój świat kochana!!1
Jak możesz .......

Do Ciebie mi wogóle takie uczucia jak gniew,złośc na kogoś nie pasują!!! Zawsze Twoje posty takie kochane,przepełnione pozytywna energią, miłoscia do całego swaita a tutaj co? na teściowa nadajesz nunu niedobra :-[
 
reklama
ja zamiast pranko wieszac to co grzebalam grzebalam i wygrzebalam ;) chcialm to wlepic na roczek tymika ale tak jakos mnie wzielo...............


kolorowa_kredka pisze:
witam dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzięki za gratulacje! nadrobić nie nadrobię :( szkoda
ja tylko na momencik, bo siedziećnadal nie mogę
tymonek urodził się w sobotę tak jak kasia wm przekazała (dziękujemy) o 00.20 miał 60 cm i 4 kg poród był zagrożony, maluszek był owinięty pępowiną długo walczyli o pierwszy krzyk, ale udało się. ja troszkę popękałam, ale już
prawie nie pamiętam bólu, a bolało jak cholera, wypychałam szkraba 50 minut i to położna i lekarz cisneli mi brzucha, bo nie miałam już sił.

w szpitalu kiblowaliśmy tydzień, bo tymuś miał żółtaczkę za wcześnie! leżał pod lampami, robili mu posiew na krek, biedak cierpiał, bo miał wkłucie w główkę, popaprało się miał przekłóte i nie migli się ponownie wkłóć, bo żyłki mu pękały płakał ponad pół odziny a ja razem z nim, na przed ostatni dzień to samo, ah szkoda gadać, po prostu już nasz kochany szkrabik się wycierpiał tyle że ..... a mi tylkko serce pękało
jutro na kontrol jedzeimy mam nadzieje ze wszystko oki

a tak wogóle to tymonek jest kochanym grzrcznym dzieciaczkiem, tylko mamy problem z karmieniem, cycać nie chce troszkę przez kapturek tylko i to nie wiem cyz się najada :( a mi tak na tym zalezy

ok jak troszkę wydobrzeje wkleję jakies fotki

pozdrawiamy
 
Do góry