Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też tak mysle. U nas to norma,że jak już coś kupujemy to z reguły reklamujemy. Zdążyłam przywyknąć.Iwon pisze:Ja kupiłam ten fotelik w sklepie, a poleciła mi go kuzynka. U nich jest on już od dawna i zdał egzamin, więc myślę brunetko, że faktycznie mieliście pechaAle najważniejsze, że reklamacja przyjęta
bo godzine wcześniej odkryła,że ma zęba i jak w niego uderzy łyżeczką to taki fajny dzwięk wydaje,siedziała godzine na podłodze i stukała i nie dała sobie tej łychy zabrać, wrzeszczała jak opętana wiec dałam spokój, dopiero butla z mlekiem okazała sie bardziej ponętna niz stukanie w ząbek :
