Lipcowe mamy

[Lilka]

a jak przyszedl tej nocy do mnie to na moje wyrzuty uslyszalam ''nie ufasz mi?mi nie ufasz?''
a ja mu na to ''jestes facetem,rozum macie w rozporku'' 8) wstrętna małpa
a pewnie ze mu nie ufam!! jak w sprawach sexu mozna facetowi ufac???
kiedys ufalam.....jak lajfa nie znałam ;D az sie zrymowalo hihihiih

 

[e_mama]

Edytko tu masz stronę:
http://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?item_id=9890
DR.BECKMANN PROFESJONALNE ŚRODKI DO PLAM PONAD 120 RODZAJÓW PLAM
but. 50ml

dzieki kochana, już wysłałam smsa do łośka, żeby mi bez tego do domu nie wracał !!!!

wolałabym uniknąć kupowania pokrowców na te krzesła ;(
choć w sumie jak Julka podrośnie to może większych szkód narobić ;D

 

[Lilka]

widze ze jak ja jestem to wszystkie uciekają :

 

[Niuńka]

Lilka jeszcze jeśli chodzi o tą sytuację to OK łoś łośkiem ale powiedz mi czemu ta koleżanka go nie pogoniła gdzie jego miejsce.Może jej na czymś zależało, na coś liczyła ??? ??? ??? Ja sobie nie wyobrażam żeby czyjś facet siedział mi w łóżku gdy w pokoju obok jest jego kobieta. Wina leży też po stronie tej koleżanki a nie tylko po stronie łośka. Cholerka dziwnych masz znajomych :

 

[Lilka]

skoro nikogo nie ma to ja tu napisze abyscie mialy co robic
sama powinnam wkuwac niemiecki ale jestem juz zrezygnowana  

na Noworodku znalazlam to:
http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=28110

Liliana83 to ja jakby co  8) wysle jej kaszki dla dzidzi bo mi szkoda dzieciaczka

 

[Lilka]

Lilka jeszcze jeśli chodzi o tą sytuację to OK łoś łośkiem ale powiedz mi czemu ta koleżanka go nie pogoniła gdzie jego miejsce.Może jej na czymś zależało, na coś liczyła ??? ??? ???  Ja sobie nie wyobrażam żeby czyjś facet siedział mi w łóżku gdy  w pokoju obok jest jego kobieta. Wina leży też po stronie tej koleżanki a nie tylko po stronie łośka. Cholerka dziwnych masz znajomych :

hmmm.....z tego co wiem to ona zasneła i nie wiedziala kiedy on poszedl.....
no i kołdre wzieła dla siebie tagze (ponoc) Łoś leżał na łóżku a ona obok owinieta koldrą...

na poczatku to bylo tak ze ja juz gotowa przyszlam po niego a jemu sie dupy ruszyc nie chcialo (straszny to leniwiec)
i ja sie smialam do kolezanki i ona tez ze ciekawe kiedy od niej ucieknie (bo przez to ze ona jest otwarta na te sprawy on jej sie troche boi)
a on zostal........potem mial do mnie pretensje ze za szmaty go nie wziełam i zrozum tu jełopa???
nie wiem.....ale łoś wie ze jeden taki numer i manele ma spakowane i wywalone przez okno
zdrada u mnie jest do niewybaczenia!!

 

[Lilka]

chcialam dokonac pewnych zmian na koncie i nie moge bo nie pamietam hasla
ale nr

 

[e_mama]

Lilka jeszcze jeśli chodzi o tą sytuację to OK łoś łośkiem ale powiedz mi czemu ta koleżanka go nie pogoniła gdzie jego miejsce.Może jej na czymś zależało, na coś liczyła ??? ??? ???  Ja sobie nie wyobrażam żeby czyjś facet siedział mi w łóżku gdy  w pokoju obok jest jego kobieta. Wina leży też po stronie tej koleżanki a nie tylko po stronie łośka. Cholerka dziwnych masz znajomych :

hmmm.....z tego co wiem to ona zasneła i nie wiedziala kiedy on poszedl.....
no i kołdre wzieła dla siebie tagze (ponoc) Łoś leżał na łóżku a ona obok owinieta koldrą...

na poczatku to bylo tak ze ja juz gotowa przyszlam po niego a jemu sie dupy ruszyc nie chcialo (straszny to leniwiec)
i ja sie smialam do kolezanki i ona tez ze ciekawe kiedy od niej ucieknie (bo przez to ze ona jest otwarta na te sprawy on jej sie troche boi)
a on zostal........potem mial do mnie pretensje ze za szmaty go nie wziełam  i zrozum tu jełopa???
nie wiem.....ale łoś wie ze jeden taki numer i manele ma spakowane i wywalone przez okno
zdrada u mnie jest do niewybaczenia!!

o ranyyy, co za historia  :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[
Nie rozumiem tej kumpeli....
Mogła się pozawijać w 5 kołder i spać na podłodze a nie kłaść się obok czyjegoś faceta....... hmmmm
Zresztą co to za tłumaczenie, że Karol był śpiący, trzeba go było wziąć za bety i na siłę zwlec z tego łożka do sypialni...
dziwne to, doprawdy dziwne......

 

[Lilka]

no wlasnie.........
oni potem rano sie ze mnie smiali ze zazdrosna jestem,Karol jej mowil co ja mowilam mu w nocy
ale nić nieufnosci co do nich mi zostala.......

niby im wierze ze nic nie bylo.........ale i nie jestem tego pewna
szczegolnie ze cały czas czekalam co bedzie dalej i nadluchiwalam czy ''cos sie dzieje''
łóżko tam jest glosne i slyszalam jakies odglosy ale.....skad moge wiedziec ze broili???
pozostaje mi tylko wierzyc

ale to jest moja przyjaciolka i wiem ze ona mi mowila ze w zyciu by mi tego nie zrobila......hmmm :-[

 

[Joaska]

lilka ale historia..............jak z jakiejs telenoweli hihi

a tak powaznie to.........jedno Ci powiem, ze jesli chodzi o lozko to ja bym nie ufala nikomu........a tym bardziej facetowi!!!!

chyba Twoj los troche przesadzil...............