Gazeleczku, alez Ci zazdroszcze tej szkoly rodzenia. ja tez chcialam, ale ze wzgledu na wyjazd mojego meza do warszawy nic z tego nie bedzie. Sama przeciez chodzic nie bede, ani tez z zadna znajoma, jakos dziwnie bym sie czuła wiedząc że mam męża a do szkoły rodzenia z kimś innym bym się udawała
.
Niestety kursów weekendowych nie uświadczysz
Niestety kursów weekendowych nie uświadczysz