reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

tusia26 pisze:
Tak o tym spaniu nocnym piszecie. Moja to chyba po męzu taki śpioch jak zasypia po 20 to wstaje gdzieś po 10, lub nawet 11. No budzi się raz około 7 na piciu, zmianę pampersa i mleczko (wszystko po koleji) ale odrazu po tym idzie spac. Mówię Majka spaciulki i Majka na bok główkę i kima  ;D

no i zżarła mnie zazdrość.... :p
 
reklama
A na potwierdzenie super regularności mojego cyklu napiszę, że jak tylko odstawiłam małego od cycusia, dostałam okresik, trwał tyle co zawsze, o nasileniu takim ,jak zawsze i pewnie tak, jak zawsze, następny będzie w czasie odpowiednim, jak zawsze ;D
A tak na marginesie, ciekawe jaką miałabym minę, gdybym Wam za jakiś czas oznajmiła dobrą nowinę, a Wy, baby jedne wstrętnie wyciągnęłybyście spod stosu innych tego właśnie posta ;D ;D ;D O0
 
Gazeleczku pogadaj z pediatra, moze tak jak u Iwon bedziecie juz wprowadzac zupki, Macius szybko rosnie i moze rzeczywiscie potrzebuje jakis specjalnych pokarmow.
Trzymaj sie kochana, wiem co to padac na twaz- ja tak mialam pzez pierwsze dwa miesiace- wieczne kolki, wrzask, noszenie na rekach non stop cala noc. Byly momenty ze mielismy dyzury- ja spalam od 21 do 2 w nocy a maz nosil a potem zmiana. wszystkie proby polozenia w lozeczku konczyly sie takim placzem ze szok, weronika potrafila plakac po wie, trzy godzina a potem wymiotywala ze zmeczenia a u mnie kryzys nastapila jak szlam odebrac telefon i stracilam przytomnosc- jakbym tak mala na rekach niosla, az sie boje pomyslec  :-[
 
Gazelaczku, po pierwsze radzę Ci jak najszybszą wizytę u pediatry, zanim cokolwiek postanowisz.
Po drugie, może odciągnij sobie parę razy pokarm, żebyś wiedziała, na czym stoisz. Czy on jest głodny, czy przyczyna jest zupełnie inna i po prostu chce cycka, bo się przy nim uspokaja.
Po trzecie- trzymam kciuki i nie podejmuj pochopnych decyzji !
 
Iwon pisze:
A na potwierdzenie super regularności mojego cyklu napiszę, że jak tylko odstawiłam małego od cycusia, dostałam okresik, trwał tyle co zawsze, o nasileniu takim ,jak zawsze i pewnie tak, jak zawsze, następny będzie w czasie odpowiednim, jak zawsze  ;D
Ja mialam iwon tak samo, nawet potrafie okreslic dokladny moment( dzien kiedy mi sie jajeczkowanie zaczyna i ktory tym razem jajnik, ale niestety teraz musze brac te swinstwa ale jak tylko bedzie mozna to odstawie
 
A u nas dopiero za trzecim razem sie udalo ale to .... przez meza! ja mu mowie dzisiaj wieczorem a on mi na to mam na noc do pracy brrrr albo pije piwo a ja chcialam tak na trzezwo calkiem bo sie naczytalam ze tak zdrowiej ::) oj dzialo sie ::)
 
Iwon pisze:
Gazelaczku, po pierwsze radzę Ci jak najszybszą wizytę u pediatry, zanim cokolwiek postanowisz.
Po drugie, może odciągnij sobie parę razy pokarm, żebyś wiedziała, na czym stoisz. Czy on jest głodny, czy przyczyna jest zupełnie inna i po prostu chce cycka, bo się przy nim uspokaja.
Po trzecie- trzymam kciuki i nie podejmuj pochopnych decyzji !

U nas było tak, ze to właśnie pediatra po obserwacji małego, ważeniu go i dokarmianiu "na próbę" powiedziała, żeby dokarmiać. Ale Kornelek płakał i bardzo źle przybierał na cycusiu. Nie wiem, jak jest z Maciusiem, dlatego tak nalegam na konsultację, osobiście jestem spokojniejsza, gdy korzystam z porad i pomocy :)
 
reklama
Martuska pisze:
Wiecie zoswilam moich mezczyz dzis samych na 4 godziny, bo dorabiam 2 razy w tyg. Mleko odciagniete ocywiscie. Wracam do domu, a tu w pokoju Sajgon. Zesrane ciuszki Alka w kilku miejscach na podlodze, lozeczko jakby tornado przeszlo, szuflada z czescia ALkowej garderoby wysunieta, tu btelka, ta sudokrem, pieluch tetrowych to chyba ze cztery walaja sie po pokoju, a moi faceci siedza na lozku i ogladaja na kopmie Martix Revolution ::) No nic tylko i samych zostawic!

Martuśka - czadzik  ;D. Ja to bym się wściekła. Ostatnio taka niewyspana chodzę, że niewiele mi trzeba i pękam jak balon  ::)

Alka - a zaprezentujesz swój nowy fryz? No i jeszcz emuszę się zapytać, czy zainspirowałaś się moją fryzurrą?  ;) :) Ja ostatnio nawet przywyklam do tych antenek na głowie. Jak Asiolek pisal - do wszystkiego czlowiek sie przyzwyczai...

Wlasnie dotarłam do posta Lilki o tym jak Milenka pięknie je, śpi, dziecię bez kolek i bez fochów i chyba zacznę zaraz jeść klawiaturę z wrażenia. Skąd u Was takie dzieci? Powinny dostać medal "Dziecko przyjazne rodzicom"  ;D

No i co i raz to któraś z Was idzie na balangę... Ech... ja dzis mam dzien na dolowanie się... Jestem niewyspana od miesiąca, pogryziona przez dziecko, świeżo po awanturze z ukochanym. Normalnie sama radość... Chyba w końcu ta deprecha poporodowa mnie dopadnie. Jeśli ma przyjść - teraz jest dobry moment.  :p
 
Do góry