reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

a mam zamiar się dziś wyrwać na zakupy jak mąż z pracy wróci i kupić jakis sexi komplecik, coby mu się spodobał, i koniec łażenia w łąchmanach, wyglądam jak typowa 50-letnia kura domowa, koszmar, zaczynam coś ze sobą robić, lekki makijażyk, koniec z rożciągniętymi dresami w domu, jak ja mu sie mam podobać jak sama na siebie patrzec nie mogę !!!
 
reklama
A mi tak smutno ,ze ja taka brzydka i zaniedbana iii tak wlasnie sobie Nutelle łychą wcinam przed kompem.Energii do dzialania niemam wcale :p
 
Az sie zawstydziłam :) Bardzo ale to bardzo mi miło. Ktoś kiedyś powiedział tak, ze inteligenta kobieta tak steruje facetem, ze jemu sie wydaje że to on rządzi hihhihii Nie to, ze ja taka znowu inteligena, ale faktycznie na tym patencie juz ciagne ładnych pare lat ;) :laugh: A móh Michał nadal sie nie kapnął  :laugh: :laugh: :laugh:

No ja tez tak slyszalam, ale z drugiej strony zawsze mnie zastanawialo, że moze takie bycie "ponad" facetem tez nie jest dobre? Bo ostatecznie sterując nim, to chyba troche traci sie na partnerstwie? No, ale z drugiej strony wykłócanie sie o wszystko tez jest do kitu, już nie mowiac o tym ze nieskuteczne. A Ty Niania nie bądź taka skromna, inteligentna i mądra z Ciebie babka i już  :) Tak w ogóle, a nie tylko przez Twoje stery rodzinne  :)

Tez bym sobie strzelila aparat na zęby, ale taki metalowy to w tym wieku juz chyba nie wypada zakladac, no a nie stac mnie na taki przezroczysty...
 
ja dziś wydepilowałam wąchy bo mi urosły :-) i to jedyna aktywnosc nie liczac spiewania piosenek :) arki noego , golców itd. Majka sie cieszyła...

Mnie boli jedno... zawsze miałam problemy z tyciem chudnieciem itd. i moja skora i ciało wygladają gorzej niż u niejednej 40... i wiem, że już nie bedzie lepiej... nawed schudniecie niczego nie zmieni... mam bardzo brzydkie piersi, obwizły gruby brzuch ktory szpecą bordowe i bardzo głebokie rozstepy :-( to mnie doprowadza do szaleństwa :-( chyba jedynei operacja plastyczna ... ale na nią nie bedzie mnie stać:-( i stad moj brak mobilizacji... że i tak nie bede wygladała jak dziewczyna, która ma 26 lat i nigdy nie była aż tak bardzo gruba... nie chudła i nie tyła na zmiane.... nigdy nie bede mogłą nigdzie posc w sukience na ramiączka... ani z gołym brzuchem :-( mam szpetne ramiona z obwisłą skórą jak take zdjecia grubasów ze stanów :-( fuuuuuuuuuuuuu aż mi sie wyc chce z tego wszystkiego.... i nawet cwiczenia niewiele tu zmienią :-( bo skóra za duża zawsze troszke zwisa później :-( i nigdy nie wygladałam pod ubraniem ładnie... a po ciązy to maszkara i tyle :-(
I zaznaczam, że to nei jest przegiecie.... bo buzie mam łądną i ją lubie, lubie swoje zalotne piegi i pieprzyk na poliku :-) ale neistety ciało... to jest koszmar :-(
 
No a ja nawet pyszczek mam okropny.Ja wlasnie najbardziej niecierpie swojej mordki,wlosow no i ciala tez.Wszystko mam juz tez do kitu,uh. :mad:
Ble mam taki krzywy nos :mad: :mad: i wogole...
Kombinuje teraz caly czas z kolorem wlosow aby sie jakos na lepsze zmienic
 
ale moje cialo najbardziej mi sie podczas tej cizy podobalo.Powaga,byl brzuszek ale cialo bylo ksztaltniejsze niz kiedykolwiek,a teraz...
 
reklama
Najgorsza jest swiadomosc stratu czasu na uzalanie sie nad sobą.... bo prawda niestety jest taka, że nikt nie sprawi, że bedziemy sie lepiej ze sobą czuły i lepiej wygladały - tylko my same możemy sobie na to zapracować.... może idalnie nei bedzie ale zawsze może być lepiej jeżeli sie o siebie zadba....
jak sobie myśle, że gdybym uczciwie była na diecie po ciązy to teraz ważyłabym 15 kg mniej.... dlatego nie chce za kolejne 3 miesiace myśleć co mogłabym zrobić i ile czasu straciłam na bezproduktywne marudzenie... lepiej zakasać rekawy i zmusic sie do czegoś co w efekcie zacznie być przyjemne i da nam dużo radości :-) ... trzeba kopa na rozped dac sobie w dupe z całej siły :p
 
Do góry