Lipcowe mamy

[gazelaczek]

TU ZNAJDZIECIE KSIĄŻKĘ "JĘZYK NIEMOWLĄT": http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf

Nie wiem czy mozna to tak udostępniac, ale link skopiowalam z innego postu z BB. Tez staram sie stosowac rady Tracy, ale roznie z tym bywa. Moj Macius czasem ma inne plany, hi hi  

 

[elwis_m]

KASIU K wysłałam ci mailem Język niemowląt. mam nadzieję, że dotrze.
pozdrawiam

 

[gazelaczek]

Klaudio - super ze juz po chrzcinach! Ja sie zastanawiam kiedy u nas zorganizowac. Ale pomyslalam, ze jak sie karmi piersia, to moze bedzie klopot? Moze poczekam jak juz maly przejdzie na butelke? Bo co ja zrobie jak sie zacznie awanturowac w kosciele? No i potem na przyjeciu tez jakos trzeba bedzie sobie radzic... sama nie wiem.

Moze umiescimy link do ksiazki Jezyk niemowlat w jakims miejscu gdzie bedzie on latwo dostepny? Tylko nie wiem gdzie... Moze w jakims naszym wątku linkowym?

 

[Klaudia]

Gazelaczku jak karmię piersia i obyło sie bez ekscesów Nakarmiłam go porządnie pół godziny przed mszą i był spokojny. Co do zgrubienia nad rana, to ja ma dokładni to samo, też się martwiłam, ale to chyba tak musi być skoro więcej nas tak ma

 

[ania.g]

My chrzciny planujemy na poczatku wrzesnia - wydaje mi sie wlasnie ze czym mniejsze dzieciatko tym latwiej - starsze juz tak grzecznie w ciagu dnia nie dadza sie uspic. tez mam zamiar nakarmic Jasia przed msza i liczyc ze to wystarczy ;D

 

[ania.g]

Dzis szykuje sie na samodzielna kapiel - Maciek jest w Wawie i wroci pozno - trzeba podjac wyzwanie i samodzielnie umyc Jasia. Gdyby tylko tak nie krzyczal to byloby super, ale kazdego dnia jest bardziej spokojny w wodzie - widocznie to kwestia oswajania sie z kapiela.

U nas pada . Najgorsze ze jak nie ide na spacerek to nawet zakupow nie moge zrobic - ten brak swobody mnie troszke irytuje , ale tak to bywa w zyciu - trzeba wszystko zmodyfikowac :laugh:

 

[tusia25]

Moja Maja slicznie spala dzis w nocy i to w swoim lozeczku. Jak polozylam ja o 22 to obudzila sie o 2 zjadla i polozylam ja odrazu w lozeczku, troche poplakala i zasnela, potem obudzila sie o 6 zjadla i znow odrazu do lozeczka zasnela bez placzu i obudzila sie teraz o 10. Jeny, zeby jej tak zostalo.

 

[Klaudia]

Ania, my znowu dzielimy los Mój Łukasz dzisiaj też wyjechał na trzy dni i teżzostałam sama. Maciek ma różnie z tą kąpielą. Raz jest bardo spokojny, a raz krzyczy w niebogłosy. To zależy od tego jak dawno jadł. Jak jest bardzo głodny to trudno go opanować. Więc teraz staram się go karmić tak godzinę przed kąpaniem i jest ok. Najbardziej lubi jak się go już wsadzi do wody, wtedy błoga mina, która nas rozbraja

 

[ania.g]

O, ja mam to samo Klaudio - jak jest glodny to krzyczy jakbysmy zdzierali z niego skore.... Podkarmiam go przed kapiela jakas chwile, ale i z tym roznie - jak nie jest pelny to nie jest spokojny ;D

 

[Klaudia]

Alka, Graszka i Kredka Gratulacje!!!!!!!!!!! To chyba już wszystkie lipcóweczki urodziły

Dziewczyny po cesarce! Ja mam pytanie odnosnie brzucha. Czy wasze brzuchy tez sa takie tkliwe? Ja jak sie mocniej dotkne to czasem cosik mnie tam pobolewa w srodku. A skore nad raną mam dalej taka nadwrażliwą.

A ze mnie nareszcie sie przestalo lać. Kurcze to był najdłuższy "okres" świata. Prawie 5 tygodni
W przyszlym tygodniu idziemy do szczepienia z Maciusiem i do ginekologa ze mną. Kurcze ale szybko mi zleciało te 6 tygodni