reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

;D ;D do porodu zostało mi 4 dni
:-)
dziś ostatnia wizyta u lekarza :-) szkoda ze dopiero na 19.40 siostra ze szfagrem dziś już jadą do siebie do Anglii - szkoda bo mimo moich obaw było naprawde superaśnie!!!!!!!!!!!!!!!!! dzieki nim czas mi minął naprawde super... chociaż z tyh emocji ani ja a ni meżulo nie możemy spać :-)
 
reklama
Kredka wczoraj dała znać że jeszcze nic z tego poszła spać i jej skurcze przeszły :p no ale liczy na to że może ją dziś ruszy , także nigdy nic nie wiadomo

a rzeczywiście forum wczoraj padło
 
witajcie kobietki wczoraj padło forum i to akurat jak miałam troszkę wolnego czasu i sił żeby coś poczytac i napisac ::)

jak tak czytam to już prawie wszystkie na ostatnich nogach i w każdej chwili będziecie rodziły trzymamy kciuki z moją córeczką za szczęśliwe rozwiązania ;D
 
dobrze ze po weekendzie malo nadrabiania..
Ewunia, gratulacje!!!
Gazeleczku, slicznie piszesz o pierwszych odczuciach macierzynsstwa, a tak sie obawialas depresji itd, a wszytsko jest na cale szczescie ok i tak bedzie !!! tak trzymaj...
Martuska, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie na razie cisza, niby na ktg wyszedl jakis skurcz i czaem czuje jakies przepowiadacze, ale szyjka ma jeszcze 1 cm, a tu czytam ze Ania.g juz sie szykuje na porodowke... do tej pory chyba zadna z lipcoweczek (o ile sie nie myle) nie przenosila ... i nie chcialabym byc pierwsza, ale zostaly jeszcze trzy dni, a poza niesamowitym bolem pachwin o którym pisała NiaNia (w nocy ciezko mi sie przekrecac z boku na bok) to nic... no i Maluch caly czas dokazuje w brzuszku, a mowia ze przed porodem ruchow powinno byc mniej... buuu
 
Tusia ja narazie nie płaczę razem z moją dzidzią bo ona prawie wogóle nie płacze   ;) ale denerwuję się bardzo jak się męczy z kolkami i masuję jej brzuszek i czasami sama już nie wiem co mam robic pieluszka sucha mała nakarmiona a ona się denerwuje, kręci i nie może zasnąc  hmmmm

a tak to Martynka zaczyna jeśc więcej i to dla mnie największe szczęscie
no i byłam dzisiaj z moim rozdartym dupskiem u gineklologa i jak za tydzień mi to nie zejdzie to będą mi zakładac dreny i założą w dwóch miejscach nowe szwy  :p

narazie dostałam receptę na neomycynę i w korze dębu mam robic nasiadówki podobno najlepsze na takie przyjemności poporodowe
 
te bole juz mnie pare dni mecza, wiec mam nadzieje ze moze kolo terminu cos mnie ruszy... moja bratowa przenosila 2 tygodnie... okropny stres a potem wywolywanie i ciezki orod bo dziecko bardzo duze, nie chcialabym miec podobnie...
 
Witam was dziewczyny, jestem tu nowa, zarejestrowałam się przed chwilką, piszę bo już zbiera mi się na placz jestem starsznie podenerwowana, miałam termin na 12 lipca, dzisiaj mamy 18 i nic, wczoraj miałam bóle ale zasnełam i się skończyły, maluszek rusza się ale nie jest mu już wygodnie ciśniutko ma w brzuszku, jest to moja pierwsza ciąża, dzwoniłam dzisiaj do lekarza prowadzącego, powiedział mi że mam poczekać do 10 dni czyli tak ok 22 lipca zgłosić się do szpitala, gdzie zobaczą co dalej, martwię się bo to czekanie mnie dobija, siostra ma trójke dzieci i każde terminowo co jest ze mną nie tak, wszystkie metody zawodzą, nawet przytulanie z mężem ;) wszyscy znajmi na bieżąco dzwonią i się pytają czy już, jejku jakie to stresujące,
a skurcze przepowiadające mam chyba już 3 tydzień, napiszcie parę słów otuchy bo już tak bardzo chciałabym je przytulić :)
 
Oleńko ja CIę serdecznie przytulam.... postaraj sie nie denerwować i może ten sposób Niani podany przez położne na Ciebie zadziałą... 3 łyżki oleju rycynowego z sokiem z cytryny i to podobno wywołuje skurcze (efekt uboczny biegunka) Trzymaj się!!!!
 
reklama
Kochane babulki wczoraj coś forum nie działało. :-[

Chciałam Wam podziękować za radę z kapielą podziałało troszkę. Chwilkę była spokojna ale później znów ryk. Może za mało ją nakarmiłam.

Kasiu K
słyszałam że na brzuszek bardzo dobrze działa ogrzewanie brzuszka suszarką do włosów ale chyba trzeba bardzo uważać bo to ednak gorące powietrze. Koleżanka ze szkoły rodzenia mi mówiła że jej malutkiej bardzo to pomaga.

Tusia moja Igusia tak ryczy w kąpieli i nie wiem co robić już wczoraj było troszkę lepiej jak ją nakarmiłam ale też pod koniec płakała i taka rozżalona była.

Za wszystkie 2w1 trzymam mocne kciuki żeby Wam łatwo poszło.







 
Do góry