reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Wiem że za wcześnie ale dziewczyny mające już dzieci; jak to jest z położnymi? Koleżanka rodziła rok temu i wykupiła położna z pokojem, położna była ciągle z nią no i mąż miał swoje łóżko. I mówiła że nie wyobraża sobie inaczej przy pierwszym porodzie bo z tego co mąż widział to obok była jedna położna na 3 rodzące i co chwila była u innej.
Z pierwszym porodem to chyba ciężko tak bez pomocy i podpowiedzi położnej?😏
 
reklama
Wiem że za wcześnie ale dziewczyny mające już dzieci; jak to jest z położnymi? Koleżanka rodziła rok temu i wykupiła położna z pokojem, położna była ciągle z nią no i mąż miał swoje łóżko. I mówiła że nie wyobraża sobie inaczej przy pierwszym porodzie bo z tego co mąż widział to obok była jedna położna na 3 rodzące i co chwila była u innej.
Z pierwszym porodem to chyba ciężko tak bez pomocy i podpowiedzi położnej?😏
Musiałabyś się zorientować jak to wygląda w szpitalu w którym chcesz rodzić. U mnie np nie ma mozliwosci zeby dodatkowo wykupić własną położna/doule :) co najwyżej może być jako osoba towarzysząca, wtedy zamiast partnera
 
Wiem że za wcześnie ale dziewczyny mające już dzieci; jak to jest z położnymi? Koleżanka rodziła rok temu i wykupiła położna z pokojem, położna była ciągle z nią no i mąż miał swoje łóżko. I mówiła że nie wyobraża sobie inaczej przy pierwszym porodzie bo z tego co mąż widział to obok była jedna położna na 3 rodzące i co chwila była u innej.
Z pierwszym porodem to chyba ciężko tak bez pomocy i podpowiedzi położnej?😏
Rodziłam w maju tego roku i w moim szpitalu również nie było możliwości wykupić położną.

Natomiast jak tylko córka zaczęła płakać od razu na sali zjawiała się jakaś polożna- czy w dzień, czy w nocy.

Każda chętnie pomagała, doradzała i pokazywała. Przy porodzie również otrzymałam ogromne wsparcie, nawet mnie po głowie jedna głaskała a druga przytulała 😆😆
 
Wiem że za wcześnie ale dziewczyny mające już dzieci; jak to jest z położnymi? Koleżanka rodziła rok temu i wykupiła położna z pokojem, położna była ciągle z nią no i mąż miał swoje łóżko. I mówiła że nie wyobraża sobie inaczej przy pierwszym porodzie bo z tego co mąż widział to obok była jedna położna na 3 rodzące i co chwila była u innej.
Z pierwszym porodem to chyba ciężko tak bez pomocy i podpowiedzi położnej?😏
Ja rodziłam w małym powiatowym szpitalu, nawet się nie orientowałam czy mogę mieć swoją położna. U nas są chyba 2 albo 3 na zmianie. Rodzących u nas jest niedużo i z tego co wiem to nigdy się nie zdarzyły więcej niż dwie na raz więc nie ma problemu z tym czy położna ma dla Ciebie czas. Rodziłam w sali porodów rodzinnych. Była tam kanapa rozkładana więc jakby poród trwał 100 lat to można się było położyć. Wcześniej chodziłam w szpitalu na szkole rodzenia- polecam. M.in. Dlatego że jak przyjechałam rodzic spotkałam położną którą znałam z zajęć. Ona mnie na pewno nie kojarzyła ale mi było miło widzieć znajomą twarz. O 7 jak się zmieniły to była kolejna która kojarzyłam ze szkoły rodzenia. U mnie w szpitalu opieka położnych i pan z neonatologii na medal
A poza tym fajnie jak położna zostawiała nas samych z mężem- taka osoba nie jest potrzebna cały czas
 
Wiem że za wcześnie ale dziewczyny mające już dzieci; jak to jest z położnymi? Koleżanka rodziła rok temu i wykupiła położna z pokojem, położna była ciągle z nią no i mąż miał swoje łóżko. I mówiła że nie wyobraża sobie inaczej przy pierwszym porodzie bo z tego co mąż widział to obok była jedna położna na 3 rodzące i co chwila była u innej.
Z pierwszym porodem to chyba ciężko tak bez pomocy i podpowiedzi położnej?😏
Uważam że warto wykupić położną do porodu i do opieki po jeśli jest taka możliwość. Przy pierwszym dziecku nic się nie wie, i matka nie dostaje nagle olśnienia jak być matką 🙈 ja to prosiłam położne o wszystko, żeby pokazały jak głupia pieluchę założyć. Tylko ze mną był mąż 3 dni 24h bo jakby go nie było to nie wiem jakbym po cc się dzieckiem zajęła
 
Chyba zazwyczaj przenosiny na prywatny się dzieją, jak już się pojawi wątek na kolejny miesiąc :) jeszcze chyba sierpniowe mamusie nie powstały co nie?
A po prywatny wątek to trzeba napisać prośbę bezpośrednio do aniaslu prawda? Z lista chętnych do dodania chyba co nie? 😅
jak co ja już jestem chętna ;)
 
reklama
Do góry