Ja tez objawow, żadnych nie mam oprócz skurczów czasami jak przy okresie ,ale gin mówiła, że to normalne i nie ma czym sie stresować. Dzisiaj zaczęłam 37 tydzień ciąży. We wtorek mam lekarza.Hej! A u mnie odwrotnie, ja mam termin na 21.07 ale nie wyczuwam objawów zbliżającego się porodu :/ Chodzę normalnie, mam wrażenie że brzuch mi się opuścił, ale nikt inny tego nie widzi
Mam wrażenie że ten dzień nigdy nie nadejdzie i strasznie mi się dłuży ostatni okres. Tym bardziej że myślałam, że Mała będzie wcześniakiem (ja urodziłam się w 35 TC, moja mama jeszcze wcześniej).
W poniedziałek zaczynam 38 tydzień i chyba to już odpowiedni moment aby zacząć pić herbatkę z liści malin
reklama
Kinga1013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2023
- Postów
- 1 842
zobaczysz, że to minie.. będzie dobrzeJa to chyba musze isc do jakiegoś psychologa, bo mam wrażenie, że jestem coraz gorsza i że zepsuje swój związek...
Dziękujęzobaczysz, że to minie.. będzie dobrze
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2024
- Postów
- 8
Cześć dziewczyny! Jestem tutaj nowa dopiero odkryłam forum, mam termin na lipiec w przyszłym tygodniu stawiam się w szpitalu na indukcję z powodu cukrzycy.
Czy dużo już lipcowych mam jest szczęśliwie rozpakowanych?
A te które jeszcze przed -jak się czujecie na końcówce?
Czy dużo już lipcowych mam jest szczęśliwie rozpakowanych?
A te które jeszcze przed -jak się czujecie na końcówce?
Kinga1013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2023
- Postów
- 1 842
witaj! Mam termin na jutro i jestem już bardzo zniecierpliwiona tym wyczekiwaniem niby codziennie wieczorem mam skurcze ale nic z nich nie wynika póki co, mam nadzieję jednak że ruszy lada chwila, bo końcówka ciąży nie jest wcale lekka i przyjemna. Na kiedy masz termin? I na kogo czekaszCześć dziewczyny! Jestem tutaj nowa dopiero odkryłam forum, mam termin na lipiec w przyszłym tygodniu stawiam się w szpitalu na indukcję z powodu cukrzycy.
Czy dużo już lipcowych mam jest szczęśliwie rozpakowanych?
A te które jeszcze przed -jak się czujecie na końcówce?
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2024
- Postów
- 8
termin mamy z synkiem w brzuchu bo czekamy na chłopca, na 19go ale ze względu na cukrzycę dzisiaj lekarz kazał mi się stawić że skierowaniem "jakoś w przyszłym tygodniu na oddział, najlepiej we wtorek" także pewnie we wtorek rano będziemy jechać do szpitala na indukcję. Też jest mi już ciężko, męczy mnie zgaga, nocki i przewacanie z boku na bok, cukier skacze, młody w brzuchu też potrafi spać całymi dniami przez upały, zatem dodatkowy stres czy tam wszystko okej.witaj! Mam termin na jutro i jestem już bardzo zniecierpliwiona tym wyczekiwaniem niby codziennie wieczorem mam skurcze ale nic z nich nie wynika póki co, mam nadzieję jednak że ruszy lada chwila, bo końcówka ciąży nie jest wcale lekka i przyjemna. Na kiedy masz termin? I na kogo czekasz
Nie dziwię się zmęczeniu jak już jesteście w terminie praktycznie, godziny Was dzielą od 5lipca a Ty na kogo czekasz?
Trzymam mocno kciuki by się rozkręciło i szybko poszło u Ciebie i u mnie również. Ja niestety troszkę się boje tej indukcji ale staram się myśleć pozytywnie, mimo wszystko. Młody nisko, szyjki w sumie brak, czop odchodzi..ale wiem że to wszystko to może oznaczać całe nic
Kinga1013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2023
- Postów
- 1 842
super jak Ci czop odchodzi i szyjki nie masz to powinno ruszyć raz dwa, ja z drugą córą jechałam też na indukcję bo byłam przeterminowana już, wieczorem przed sobie lewatywę zrobiłam i jak przyjechałam do szpitala to miałam 4cm rozwarcia a nawet skurczy nie czułam, za 4h młoda była po drugiej stronie i nie wiem czy to lewatywa pomogła czy stres przed szpitalemtermin mamy z synkiem w brzuchu bo czekamy na chłopca, na 19go ale ze względu na cukrzycę dzisiaj lekarz kazał mi się stawić że skierowaniem "jakoś w przyszłym tygodniu na oddział, najlepiej we wtorek" także pewnie we wtorek rano będziemy jechać do szpitala na indukcję. Też jest mi już ciężko, męczy mnie zgaga, nocki i przewacanie z boku na bok, cukier skacze, młody w brzuchu też potrafi spać całymi dniami przez upały, zatem dodatkowy stres czy tam wszystko okej.
Nie dziwię się zmęczeniu jak już jesteście w terminie praktycznie, godziny Was dzielą od 5lipca a Ty na kogo czekasz?
Trzymam mocno kciuki by się rozkręciło i szybko poszło u Ciebie i u mnie również. Ja niestety troszkę się boje tej indukcji ale staram się myśleć pozytywnie, mimo wszystko. Młody nisko, szyjki w sumie brak, czop odchodzi..ale wiem że to wszystko to może oznaczać całe nic
Ja też tym razem synka oczekuję, ale póki co dobrze mu w brzuszku. Racja oby nam szybko poszło i ruszyło raz dwa
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2024
- Postów
- 8
dokładnie oby poszło tak szybko ! U mnie to będzie 2 poród, pierwszy syn sn też po terminie ale naście lat temu, po odejściu wód 2h i był na świecie, zatem też liczę że mimo indukcji pójdzie jakoś sprawnie i nie będę się tam męczyć 3 dni...super jak Ci czop odchodzi i szyjki nie masz to powinno ruszyć raz dwa, ja z drugą córą jechałam też na indukcję bo byłam przeterminowana już, wieczorem przed sobie lewatywę zrobiłam i jak przyjechałam do szpitala to miałam 4cm rozwarcia a nawet skurczy nie czułam, za 4h młoda była po drugiej stronie i nie wiem czy to lewatywa pomogła czy stres przed szpitalem
Ja też tym razem synka oczekuję, ale póki co dobrze mu w brzuszku. Racja oby nam szybko poszło i ruszyło raz dwa
Kinga1013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2023
- Postów
- 1 842
no właśnie, ja to się zastanawiam czy po tych 11 latach przerwy to nie jestem jak pierworódka wszyscy mówili zobaczysz będzie szybciej a tu nicdokładnie oby poszło tak szybko ! U mnie to będzie 2 poród, pierwszy syn sn też po terminie ale naście lat temu, po odejściu wód 2h i był na świecie, zatem też liczę że mimo indukcji pójdzie jakoś sprawnie i nie będę się tam męczyć 3 dni...
reklama
Hej, jak u Ciebie? Cos sie zaczyna dziać? Jak samopoczucie? Jakies objawy przepowiadające poród?Hej! A u mnie odwrotnie, ja mam termin na 21.07 ale nie wyczuwam objawów zbliżającego się porodu :/ Chodzę normalnie, mam wrażenie że brzuch mi się opuścił, ale nikt inny tego nie widzi
Mam wrażenie że ten dzień nigdy nie nadejdzie i strasznie mi się dłuży ostatni okres. Tym bardziej że myślałam, że Mała będzie wcześniakiem (ja urodziłam się w 35 TC, moja mama jeszcze wcześniej).
W poniedziałek zaczynam 38 tydzień i chyba to już odpowiedni moment aby zacząć pić herbatkę z liści malin
Podziel się: