reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

Ja to zaszalałam przy moich bliźniakach... Jestem w połowie ciąży a mam już praktycznie wszystko :D laktator, podgrzewacz, parę ciuszków muszę dokupić. No i oczywiście pieluchy i chusteczki. Ale boję się, że maluchy wyjdą dużo wcześniej niż trzeba.. Męża wolałam nie obciążać tymi tematami zbytnio też. Nie wyobrażam sobie, że ja leżę w szpitalu z wcześniakami, a on z starszą córką i jeszcze musi ogarnąć dom, pracę i szybko wyprawkę. Tak więc u nas już zawitały łóżeczka, wózek podwójny, kosmetyki, ubranka i co tylko :)
Przezorny zawsze zabezpieczony :D :). Ja pewnie niedługo też zacznę powoli kompletować wyprawkę :).
 
reklama
Przezorny zawsze zabezpieczony :D :). Ja pewnie niedługo też zacznę powoli kompletować wyprawkę :).
Powiem Ci, że dzięki tej wyprawce jestem dużo spokojniejsza :) zawsze lubię być zabezpieczona w każdej sytuacji, to mi jakoś pomaga psychicznie. Czuję się bardziej bezpiecznie w momencie gdy mam wszystko zapewnione dla siebie i rodziny :) w pierwszej ciąży w zasadzie robiłam dokładnie to samo jakby się teraz zastanowić :D a to osiem lat temu już było... Ale ten czas leci!
 
@Kasia3107 u mnie kilka dodziaków na 52,56, spodenki, bluza i czapeczka... Biale i bezowe kolory.
@Holle u mnie podobnie 😊
@Olga.K super, już bedziesz spokojniejsza i skoncentrujesz się tylko i wyłącznie na dzieciątkach 🙂
Dziewczyny! Co za pech 😭 jechałam wczoraj 35 km na USG połówkowe, a w połowie trasy wypadek... Troszkę postałam w korku, bo może akurat by zaczęli puszczać wahadłowo... Niestety ☹️ poszukałam w google maps obkazd... Co się okazało 3 trasy prowadziły przez lasy, a są roztopy... Droga okropna ☹️ Oczywiście nie jechałam tamtędy. Jadąc dłuższą trasą spóźniłabym się godzinę 😔 wspomnę, że wyjechałam ponad 2 godziny prędzej w trasę liczącą tylko 35 km ☹️ nie udało się zobaczyć K, ale mam już umówioną kolejną wizytę.
 
@Kasia3107 u mnie kilka dodziaków na 52,56, spodenki, bluza i czapeczka... Biale i bezowe kolory.
@Holle u mnie podobnie 😊
@Olga.K super, już bedziesz spokojniejsza i skoncentrujesz się tylko i wyłącznie na dzieciątkach 🙂
Dziewczyny! Co za pech 😭 jechałam wczoraj 35 km na USG połówkowe, a w połowie trasy wypadek... Troszkę postałam w korku, bo może akurat by zaczęli puszczać wahadłowo... Niestety ☹️ poszukałam w google maps obkazd... Co się okazało 3 trasy prowadziły przez lasy, a są roztopy... Droga okropna ☹️ Oczywiście nie jechałam tamtędy. Jadąc dłuższą trasą spóźniłabym się godzinę 😔 wspomnę, że wyjechałam ponad 2 godziny prędzej w trasę liczącą tylko 35 km ☹️ nie udało się zobaczyć K, ale mam już umówioną kolejną wizytę.
Oj to przykro mi z powodu wizyty. Ale na szczęście co się odwlecze to nie uciecze :).
 
A czy odczuwacie już częściej skurcze, stawianie się macicy i twardnienie brzucha? U mnie się to chyba właśnie zaczęło i czasem cała macica robi się twarda jak kamień i jest wyraźnie oddzielona w brzuchu, a czasem tylko dolna część macicy robi się twarda.. Kilka razy dziennie to odczuwam i mimo, że wiem że może tak być to jakoś mnie to zawsze martwi..
 
A czy odczuwacie już częściej skurcze, stawianie się macicy i twardnienie brzucha? U mnie się to chyba właśnie zaczęło i czasem cała macica robi się twarda jak kamień i jest wyraźnie oddzielona w brzuchu, a czasem tylko dolna część macicy robi się twarda.. Kilka razy dziennie to odczuwam i mimo, że wiem że może tak być to jakoś mnie to zawsze martwi..
mi to czasami brzuch na dole twardnieje , więc może to to ale pewności nie mam
 
A czy odczuwacie już częściej skurcze, stawianie się macicy i twardnienie brzucha? U mnie się to chyba właśnie zaczęło i czasem cała macica robi się twarda jak kamień i jest wyraźnie oddzielona w brzuchu, a czasem tylko dolna część macicy robi się twarda.. Kilka razy dziennie to odczuwam i mimo, że wiem że może tak być to jakoś mnie to zawsze martwi..
No ja tak mam już od jakiegoś czasu, chyba nawet od kilku tygodni. Twardnieje mi macica kilka razy dziennie albo i częściej. Moja ginka mówi, że nic się nie dzieje i że nie jest to groźne dla dzidzi. Długość szyjki mam ok.
 
No ja tak mam już od jakiegoś czasu, chyba nawet od kilku tygodni. Twardnieje mi macica kilka razy dziennie albo i częściej. Moja ginka mówi, że nic się nie dzieje i że nie jest to groźne dla dzidzi. Długość szyjki mam ok.
Ja też tak mam, zwłaszcza jak za dużo pochodzę :) ale jak mnie ściska, to wtedy idę odpocząć. Szyjkę też mam ok, więc się nie martwię :) mam tak od trzech tygodni
 
Ja ostatnio mam jakiś taki czuwający sen i zauważyłam, że w nocy mi twardnieje też macica i to chyba mocniej niż w ciągu dnia. Pozatym czuję taką jakby ciężkość tego brzucha, jego napięcie mimo że jest jeszcze mały. Badania szyjki jeszcze nie miałam, wizyta za niecałe 2 tyg i dlatego mnie to stresuje mimo wszystko. Możliwe, że ja też jestem przewrażliwiona...
 
reklama
Ja też tak mam, zwłaszcza jak za dużo pochodzę :) ale jak mnie ściska, to wtedy idę odpocząć. Szyjkę też mam ok, więc się nie martwię :) mam tak od trzech tygodni
U mnie to niezależnie od ruchu. Mogę siedzieć czy leżeć. Dziś się obudziłam z twardniejacym co chwilę brzuszkiem ; twardniał i się rozluźniał.. Magnez kupię.
 
Do góry