reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie ma to jak o godzinie 23 zabierać się za prasowanie [emoji849][emoji849][emoji849]
IMG_20180620_001532.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180620_001532.jpg
    IMG_20180620_001532.jpg
    43,8 KB · Wyświetleń: 574
reklama
Ja właśnie dzisiaj na wizycie miałam pobierany..
A ja się zastanawiam bo miałam pobierany w szpitalu ale nie dostałam wyniku :/ mam nadzieję że jak przyjadę rodzić to nie będzie jakiejś szopki że nie go mają. Myślałam że wpiszą w kartę ciąży ale tam też nie ma.
 
@Sprightly88 jak tam u Ciebie ?
Od wczoraj zastanawiam się jak to jest z tym pessarem. Myślałam że mając założony szyjka się nie skraca a tym bardziej nie rozwiera a u Sprightly88 jak widać zadziało się to i to. Więc jak to w końcu jest?
 
Moje życie to teraz odciaganie pokarmu i wyparzanie butelek..mam wrażenie że robię to bez przerwy[emoji23] generalnie jest lepiej. Żeby nie zoltaczka mała wyszła by już wczoraj ż inkubatora. Musi tylko zacząć jeść sama i przybierać na wadze i można myśleć o domku [emoji4]
dobrze, ze masz co odciagac !!! Kurcze obys i dala rade przejsc na piers ,moze byc trudno...
a jak sie czujesz?
 
helou....

u nas pewnie kolejny gorący dzień... Może przetrwam ;)

A ja się zastanawiam bo miałam pobierany w szpitalu ale nie dostałam wyniku :/ mam nadzieję że jak przyjadę rodzić to nie będzie jakiejś szopki że nie go mają. Myślałam że wpiszą w kartę ciąży ale tam też nie ma.

Upewnij się lepiej w szpitalu, żeby faktycznie mieli...
 
reklama
@Sprightly88 jak tam u Ciebie ?
Od wczoraj zastanawiam się jak to jest z tym pessarem. Myślałam że mając założony szyjka się nie skraca a tym bardziej nie rozwiera a u Sprightly88 jak widać zadziało się to i to. Więc jak to w końcu jest?


Zarówno szew i pessar mają za zadanie odciążyć szyjkę i ja wspomóc, jednakże nie dają 100%gwarancji na donoszenie ciąży i na to że nie będzie się już skracała. Po prostu zwiększają szanse.
 
Do góry