reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Hehe
Mój od początku zaangażowany przy dzieciach. Wszystko umie przy nich zrobić od noworodka (oprócz obcinania paznokci, tego do dzisiaj nie potrafi) :)

Obcinanie paznokci to ta jedyna rzecz, której ja się panicznie boje już jak o tym myśle... i już ustalone ze to zadanie męża, ja jakoś się lękam, ze zatnę[emoji33]
 
reklama
Moj tez z tym akurat nie ma problemu i wiem ze da radę karmienie przewijanie spacery
Ale woem ze przez te jego zmiany musi być wyspany No i cyca nie ma [emoji23] żeby w nocy wyciągnąć i dać
Ehhh faceci wogole maja łatwiej ..

Miałam z marcelina elektryczna nianie i się fajnie sprawdzała teraz tez mysle o zakupie
Albo ten kosz który zamówiłam na kołach i dostawić po mojej Str lozka ? Nie wiem jeszcze jak to organizacyjnie rozwiązać szczerze mówiąc
Napewno chciałabym żeby mały szybko nauczył się spac w swoim pokoju bo marcelina z nami do 4 lat spała w pokoju i powiem wam było ciężko potem ja oduczyć i przenieść do swojego pokoju żeby spała sama

A jaka miałaś nianie pamiętasz może?:)
 
A no i co do układu pokoi to u mnie jest przez ścianę. Rozważam tez ta „nianie” która da mi znać, ze maluch płacze... ale mówię to takie moje póki co wyobrażenia jak to urządzić.
Z jednej strony boje się ze nie usłyszę płaczu, albo „niania” nie zadziała i nie powiadomi mnie.
Nie boj sie, ze nie uslyszysz. Matki slysza w nocy kazdy szelest[emoji6] Ja do tej pory slysze jak mloda zakaszle, a ma juz prawie 7 lat[emoji3]
 
Wiesz, myśle ze przez ścianę jest właśnie idealnie, bo z jednej strony nie obudzi cię jak się przewraca (a uwierz ze jak zostaniesz mama będzie cię budziło nawet mruganie powiekami [emoji23]) a z drugiej strony jak już faktycznie będzie „czegoś chciał” to usłyszysz bez problemu...

Dzięki[emoji8]to wierze, że wejdę w tryb snu „matki” a nie jak obecnie - jak suseł [emoji15][emoji4]
 
Zdjęcia z wypadku i zdjęcie już szczęśliwego męża, który nie musi mieć operacji :)
Twarz mu ucielam, żeby nie bylo.ze publikuje [emoji12]
P_20180429_191503.jpg
P_20180429_191718.jpg
20180430_150037.jpg
 

Załączniki

  • P_20180429_191503.jpg
    P_20180429_191503.jpg
    86,6 KB · Wyświetleń: 380
  • P_20180429_191718.jpg
    P_20180429_191718.jpg
    104 KB · Wyświetleń: 367
  • 20180430_150037.jpg
    20180430_150037.jpg
    54,9 KB · Wyświetleń: 375
Moj tez z tym akurat nie ma problemu i wiem ze da radę karmienie przewijanie spacery
Ale woem ze przez te jego zmiany musi być wyspany No i cyca nie ma [emoji23] żeby w nocy wyciągnąć i dać
Ehhh faceci wogole maja łatwiej ..

Miałam z marcelina elektryczna nianie i się fajnie sprawdzała teraz tez mysle o zakupie
Albo ten kosz który zamówiłam na kołach i dostawić po mojej Str lozka ? Nie wiem jeszcze jak to organizacyjnie rozwiązać szczerze mówiąc
Napewno chciałabym żeby mały szybko nauczył się spac w swoim pokoju bo marcelina z nami do 4 lat spała w pokoju i powiem wam było ciężko potem ja oduczyć i przenieść do swojego pokoju żeby spała sama

Mój nie wiem jeszcze jak sobie będzie dawał radę, ale nie wiem tez jak ja sobie będę dawała radę [emoji28] na pewno ma teraz już szkole przetrwania bo ja z tych szyjkowych z pessarem z nakazem leżenia wiec wszystko mysi ogarniać sam... nie powiem :) coraz lepiej gotuje, sprząta i prasuje, choć widzę ze pada już „na pysk”... ale chyba tez go będę chciała odciążyć po tym pół roku obsługiwania mnie i domu :)
 
Zdjęcia z wypadku i zdjęcie już szczęśliwego męża, który nie musi mieć operacji :)
Twarz mu ucielam, żeby nie bylo.ze publikuje [emoji12] Zobacz załącznik 852254Zobacz załącznik 852256Zobacz załącznik 852259
.... współczuję w sprawie wypadku gratuluję ze obyło się bez operacji szkoda motoru mój mi wierci dziurę w brzuch bo też chce a ja wstretna nie pozwalam narazie trwają negocjacje jak zrobi mi córeczkę to ja rozwaze kupno motorka ( nie znam się na tym więc dla mnie to motorek)[emoji48][emoji48][emoji48][emoji48]
 
reklama
Do góry