To ja miałam jeszcze inaczej koleżanka nie widziała mnie ze 2 tyg i jak mnie zobaczyła to mówi od razu: wow, widać Ci już ten brzuch, urósł odkąd ostatnio się widziałyśmy! Ja chyba miałam mniejszy w 6 mcu... [emoji848] Na co jej siostra siedząca obok, z grobowa mina: mialas większy. DUŻO [emoji23][emoji23][emoji23]
reklama
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
W końcu was nadrobiłam
Ale faktycznie dzisiaj wyjątkowo spokojnie było [emoji23]
Co do wagi, poruszania się, itd - czuję się chwilami jak hipcio, ale nadal to, co mnie najbardziej ogranicza to głowa - rozsądek i prikaz lekarza, żeby się oszczędzać, plus lista rzeczy, których mam nie robić.... [emoji15]
Fizycznie nadal generalnie żadnych problemów z oddechem, zadyszką, czy schyleniem się.. Czuję, że jest dużo gorzej niż było, ale jednak myślę, że sporo daje mi poziom, z jakiego startowałam w październiku - wbiegałam na 10p bez zadyszki itd, teraz wchodząc na 3p czuję, że weszłam, gdybym spróbowała wbiec to zadyszka by na pewno była, ale że chodzę spokojnie, to jeszcze zapasu trochę mam
Oddech mam sporo płytszy, ostatnio sprawdzając na ćwiczeniach oddechowych na wstrzymanym oddechu 30-40s, w październiku mój rekord to ponad 2 minuty... - czyli moja obecna wydolność to ok 30-50% wydolności z października.... Wolę nie myśleć jak bym się czuła, gdybym startowała z "normalnego" poziomu [emoji33]
Aha, w obwodzie brzuszka na wysokości pępka dzisiaj rano 90cm (biust 101 :|), waga 65,4kg - 1kg więcej od ostatniej wizyty, i ok 3kg od października, w tym kilka kg mięśni mniej...
Ale mięśniami zajmę się po połogu [emoji23]
Ale faktycznie dzisiaj wyjątkowo spokojnie było [emoji23]
Co do wagi, poruszania się, itd - czuję się chwilami jak hipcio, ale nadal to, co mnie najbardziej ogranicza to głowa - rozsądek i prikaz lekarza, żeby się oszczędzać, plus lista rzeczy, których mam nie robić.... [emoji15]
Fizycznie nadal generalnie żadnych problemów z oddechem, zadyszką, czy schyleniem się.. Czuję, że jest dużo gorzej niż było, ale jednak myślę, że sporo daje mi poziom, z jakiego startowałam w październiku - wbiegałam na 10p bez zadyszki itd, teraz wchodząc na 3p czuję, że weszłam, gdybym spróbowała wbiec to zadyszka by na pewno była, ale że chodzę spokojnie, to jeszcze zapasu trochę mam
Oddech mam sporo płytszy, ostatnio sprawdzając na ćwiczeniach oddechowych na wstrzymanym oddechu 30-40s, w październiku mój rekord to ponad 2 minuty... - czyli moja obecna wydolność to ok 30-50% wydolności z października.... Wolę nie myśleć jak bym się czuła, gdybym startowała z "normalnego" poziomu [emoji33]
Aha, w obwodzie brzuszka na wysokości pępka dzisiaj rano 90cm (biust 101 :|), waga 65,4kg - 1kg więcej od ostatniej wizyty, i ok 3kg od października, w tym kilka kg mięśni mniej...
Ale mięśniami zajmę się po połogu [emoji23]
Veraska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2017
- Postów
- 2 727
To super, że dał się pomierzyć i że u niego prawidłowo wszystko, gratkiZobacz załącznik 847699Zobacz załącznik 847701
Zobacz załącznik 847702
Byliśmy na usg, wszystko jak najbardziej Ok i ogólnie wiek pokrywa się z OM. Waga prawie 800gr. Max główka do góry, wiec wciąż się kręci- bo ostatnio był do dołu. Wszystko było super widać i super dał się pomierzyć
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
Bo baby sa wredne[emoji6]Co do nietaktownych koleżanek,to ja ostatnio usłyszałam:"o,ale masz już brzuszek,ja taki miałam,jak szłam rodzić".Nie wiadomo,czy się śmiać,czy płakać.Baba babie wilkiem
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
Hahaha, to jej sie udalo[emoji23]To ja miałam jeszcze inaczej koleżanka nie widziała mnie ze 2 tyg i jak mnie zobaczyła to mówi od razu: wow, widać Ci już ten brzuch, urósł odkąd ostatnio się widziałyśmy! Ja chyba miałam mniejszy w 6 mcu... [emoji848] Na co jej siostra siedząca obok, z grobowa mina: mialas większy. DUŻO [emoji23][emoji23][emoji23]
Veraska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2017
- Postów
- 2 727
Oj ,..mam to samo. Do tego muszę chwilę się rozchodzić bo nogi bolą.Już nawet nie wspominam o tym jak ciężko mi się wstaje z łóżka i schyla
Veraska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2017
- Postów
- 2 727
Gratulacje, wszystkiego najlepszego na nowej wspólnej drodze życiaCzesc dziewczyny! [emoji4]troche mnie tu nie bylo i nie jestem w stanie nadrobic tego co tu naprodukowalyscie,ale mam nadzieje ze u Was i dzidziusiow wszystko ok! [emoji4] pochwale sie,ze zniknelam, bo pochlonęły mnie przygotowania do swojego ślubu i jestem wreszcie szczesliwa mężatka! Miłego wieczoru dla wszystkich i dużo kopniaków od naszych malych cudów! [emoji4][emoji4][emoji4]
Ostatnia edycja:
Veraska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2017
- Postów
- 2 727
No i wyszła prawda na jaw dobreTo ja miałam jeszcze inaczej koleżanka nie widziała mnie ze 2 tyg i jak mnie zobaczyła to mówi od razu: wow, widać Ci już ten brzuch, urósł odkąd ostatnio się widziałyśmy! Ja chyba miałam mniejszy w 6 mcu... [emoji848] Na co jej siostra siedząca obok, z grobowa mina: mialas większy. DUŻO [emoji23][emoji23][emoji23]
reklama
Veraska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2017
- Postów
- 2 727
Zupełnie nie przejmowałabym się takimi tekstami.\mój brzuszek moje dziecko moja sprawaCo do nietaktownych koleżanek,to ja ostatnio usłyszałam:"o,ale masz już brzuszek,ja taki miałam,jak szłam rodzić".Nie wiadomo,czy się śmiać,czy płakać.Baba babie wilkiem
Podziel się: