reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Hmmm, dziwne trochę... Mnie o to wszystko pytali przed badaniem, tzn w rejestracji, cały długi wywiad...

0d1yrjjgtd95fou3.png
A mnie kompletnie nic. W rejestracji dostałam tylko kartę, pytanie tylko było o datę ostatniej miesiączki. Dziwne to i stresujące...

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
reklama
Najgorsze jest to, że właśnie w takich sytuacjach to się odbija - chorobowe, macierzyński, itd...
Kwestię ewentualnej emerytury pominę, bo i tak nie wierzę, żebym ją kiedyś dostała...

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ech, a jak nie pracodawca, to państwo nawala. Też się poskarżę. Mnie dla odmiany ZUS odmówił wypłaty macierzyńskiego. Uznał, że moje zatrudnienie było fikcyjne, olewając dowody. Właśnie idziemy do sądu. No i jeszcze podejmowali tę decyzję i bawili się w kontrole przez 9 miesięcy.
 
Ojej to dziwne, bo mi wlasnie zadawal takie pytania typu palenie, problemy w poprzedniej ciazy, choroby i obciazenia rodzinne. Przeciez to wazne. Dziwne, ze to olal. A za badanie placilas?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Miałam na NFZ bo po poronieniu. I tylko pytał właśnie którą ciąża i mówiłam że pierwszą poroniłam.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
UFFFF... widzę, że człowiek chwilę odejdzie od komputera i już nie ogarnia :)
U mnie wczoraj był Pan Mąż i pojechaliśmy do lekarza. Wygląda na to, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ciąża niby nie jest już zagrożona, ale lekarz powiedział żeby generalnie odpoczywać. Jak go zapytałam, czy mogę ćwiczyć to odpowiedział "tak, po porodzie". Na szczęście mogę trenować mięśnie Kegla :D Może nie zostanę fit-matką, która uprawia jogę i przepływa baseny, ale przynajmniej mogę wstać z łóżka i sama o siebie zadbać :) człowiek nie docenia takich rzeczy, póki ich nie straci.
Dlatego wszystkie dziewczyny, które muszą leżeć - trzymam za Was i za siebie kciuki!!!

p.s. przerażające jest to, że po tych 3 tyg leżenia, łapię zadyszkę po minucie i robią mi się zakwasy w udach (sic!). też tak macie?
 
Ech, a jak nie pracodawca, to państwo nawala. Też się poskarżę. Mnie dla odmiany ZUS odmówił wypłaty macierzyńskiego. Uznał, że moje zatrudnienie było fikcyjne, olewając dowody. Właśnie idziemy do sądu. No i jeszcze podejmowali tę decyzję i bawili się w kontrole przez 9 miesięcy.

O matko! Słyszałam o takich przypadkach, ale tylko z artykułów.
Ja jestem na l4 od czerwca, i ZUS o mnie chyba zapomniał, przelewają tylko kasę. "Czekam" na wezwanie...
 
Na krem dla suchej skóry z problemami trądzikowo - ciazowymi? ;)

Ten jest dość "ciężki", bo dołożyłam 0,5g masła kakaowego i 1g masła shea, ale jest przez to bardzo odżywczy, czego moja skóra chwilowo bardzo potrzebuje, ale normalnie powinien być trochę lżejszy ;)

A co do rozprowadzania na forum - poza najbliższymi nigdy nie dawałam kremów innym, więc nie wiem, czy chciałybyście używać kremu handmade, bez certyfikatów, potwierdzenia "sterylności" itd.. :oops:

0d1yrjjgtd95fou3.png
Tylko z problemami tradzikowymi. Na suchosc nie narzekam, tu akurat jest w sam raz ;) jesli dziala to czemu nie :D
 
O matko! Słyszałam o takich przypadkach, ale tylko z artykułów.
Ja jestem na l4 od czerwca, i ZUS o mnie chyba zapomniał, przelewają tylko kasę. "Czekam" na wezwanie...
Jak przelewają, to dobrze, u mnie już l4 wstrzymali. Najlepsze jest to, że ja robię filmy, i one są, istneją, jeżdżą na festiwale, są w seci. Ale ZUS uważa, że mógł je zrobić ktoś inny albo w innym terminie. I weź tu udowodnij, skoro tekst scenariusza nie jest dla nich dowodem napisania scenariusza. Mam nadzieję, że w sądzie będą bardziej rozgarnięci ludzie.
 
Jak przelewają, to dobrze, u mnie już l4 wstrzymali. Najlepsze jest to, że ja robię filmy, i one są, istneją, jeżdżą na festiwale, są w seci. Ale ZUS uważa, że mógł je zrobić ktoś inny albo w innym terminie. I weź tu udowodnij, skoro tekst scenariusza nie jest dla nich dowodem napisania scenariusza. Mam nadzieję, że w sądzie będą bardziej rozgarnięci ludzie.
Z tymi dziadami ciężko wygrać, moja koleżanka walczyła z nimi 4 lata, zdążyła już 2 dziecko urodzić a pieniędzy nie zobaczyła, bo nawet jak wygrała jakąś rozprawę to ZUS się odwoływał i dalej się wszystko ciągnęło. Mam nadzieję że Tobie sprawniej to pójdzie :) Trzymam kciuki bo nie ma nic gorszego jak dziecko w drodze i zostać bez pieniędzy :(
 
reklama
Jak przelewają, to dobrze, u mnie już l4 wstrzymali. Najlepsze jest to, że ja robię filmy, i one są, istneją, jeżdżą na festiwale, są w seci. Ale ZUS uważa, że mógł je zrobić ktoś inny albo w innym terminie. I weź tu udowodnij, skoro tekst scenariusza nie jest dla nich dowodem napisania scenariusza. Mam nadzieję, że w sądzie będą bardziej rozgarnięci ludzie.

I gdzie wtedy jest nasze prorodzinne państwo, skoro matce odbiera się świadczenia za które ma żyć?
Gdybyś nie pracowała to wtedy by Ci się należało...
 
Do góry