Agatka29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2017
- Postów
- 5 269
Kochana moja też je po 2,3 minuty i jej wystarcza na długo ,taki z niej niejadek ale wczoraj byłam na szczepeniu i w msc przybrała 700 gram jest ok ,może jej wystarcza tyle co chcePani doradca najpierw wszystko obliczyla przyrosty od urodzenia i wyszło 24 gramy na dobę.Powiedziala że w normie .Zwazyla mała-4900gram. Zwazyla też w ubraniu przed przystawieniem do piersi. Pokazała mi jak karmić córkę na poduszce typu rogal, moje dziecko pięknie stało jak gdyby nigdy nic. Przystąpiono po okolo2,5 h przerwie.Doradca powiedziała, że ssie książkowo muszę tylko pamiętać by główka byka nieco wyżej od reszty ciała. Zwazyla ja po karmieniu i wyszło,że przez 6 minut zjadła 70ml. Doradca powiedziała, że ona nie widzi problemu. Powiedziała, że może za często ja przestawiam i oba nie chce bo ja próbowałam karmić co 1,5 lub 2 h.Zostawila wszystkie zalecenia, kazała zważyć mała za tydzień i dać znać jak nam idzie. Powiedziała że teraz przyrosty mogą być mniejsze nawet 18 gram na dobę bo po 3 miesiącu tak już jest.A teraz najlepsze...Po wyjściu doradcy, po około 2 h przystwilam córkę i zjadła normalnie a kolejne dwa karmienia to ten sam koszmar co wcześniej. Dziś to już włosy z głowy sobie rwie no mała jest strasznie marudna. Dostawiana do piersi płacze z tym że przez z trafiam ją jednak częściej niż powiedziała położna bo ssie piastki,cmoka, mlaszcze więc to oznaki głodu ale jak ja przestawiam to się drze niesamowicie i odwraca głowę. Dziś to już się tak zryczalam że masakra... Ze spaniem w dzien też jest masakra, jest zmęczona a nie zaśnie, wieści się kręci,płacze. Dlaczego w nocy je normalnie a w dzien jest masakra.. Psychicznie wysiadam.. Czemu moje dziecko przy innych to istny anioł a gdy tylko zamykają za sobą drzwi to zupełnie następuje zmiana o 180 stopni. Nie jestem w stanie nic zrobić w domu.Caky czas trzeba się nią zajmować, sama 5 minut nie polezy, nie pobawi się grzechotkami. Dobrze, że mieszkam na parterze bo inaczej chyba skończyłam z balkonu. Mąż każe mi ja karmić na siłę i się nie przejmować ale łatwo mu mówić jak on tylko zamknie za sobą drzwi a ona się zanosi od płaczu jak ha tylko dołożę z rąk na łóżko. Wyląduje przez to wszystko u psychiatry...
Moja też pcha piąstki ale głodna nie jest bo nie złapie cyca tylko się denerwuje wygina że nie chce