reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Jednak jestem wyrodna matka.... Zamiast coś dla dziecka uszyć będę miała sukienkę [emoji39]
Na razie skrojona i plecy zszyte, i przerwa na jedzenie i trochę polegiwania...
Ale potem powinnam ją dość szybko skończyć bo mega prosty krój wybrałam w końcu a i tkanina mi się bardzo podoba (choć do szycia koszmarna... cienka, trochę lejąca się, elastyczna, i w ogóle wszystkie możliwe tkaninowe atrakcje...)
Jak wyjdzie, to będzie pasowała do mnie - zwykła, prosta, szara - w sam raz dla takiej wariatki jak ja [emoji23]
No i slusznie. Dla matki tez cis sie nalezy[emoji3]
 
Jestem w 31t4d i jestem w czarnej d... z jakimikolwiek przygotowaniami a od ostatniej wizyty mam zalecony odpoczynek i dużo leżenia, bo mi się szyjka skróciła a na ktg ostatnio nawet jakiś skurcz się zapisał. Całą ciążę byłam raczej aktywna, do tego tygodnia pracowałam (a teraz jeszcze muszę z domu pokończyć pewne rzeczy). To moja druga ciąża, ale pierwszą straciłam dość późno (36 tc) i teraz po prostu psychicznie nie potrafiłam się za nic wziąć. Nie mamy nawet nadal imienia (wiemy, że to dziewczynka). Chyba przegapiłam te 3 badania prenatalne, bo dopiero gdzieś mi teraz w internecie mignęło, że je się robi do 32 tygodnia a ja się nigdzie nie zapisałam, bo jakoś lekarz nie wspominał o tym. Nie chodziłam do szkoły rodzenia, bo nie czułam się psychicznie na siłach a teraz nagle ogarnęła mnie panika i strach, że nic nie wiem (bo nie mam dzieci), że nie zdążę i generalnie jestem nieprzygotowana i niegotowa, bo całą ciążę próbowałam się z tym oswoić i myśleć, że może się tym razem uda (obie ciąże były nieplanowe, chociaż jestem już wiekowa raczej). No i tak to wygląda właśnie

Kochana przykro mi z powodu Twoich doświadczeń. Tu dużo z dziewczyn jest po poronieniach (ja po dwóch ale wczesnych do 12 tyg). Co do wyprawki rozumiem tez miałam opory długo i chyba 3 tygodnie temu się przełamałam i kupuje...ale tez drze, dziś przed wizyta jak przed każda myślałam ze zejdę ze stresu. Zdążysz ze wszystkim, jeszcze trochę czasu zostało. A ile masz tej szyjki? Chyba ze już pisałaś to zaraz doczytam - na razie nadrabiam bo musiałam odespać dzisiejszy stres i chyba drzemka się przeciągnęło do 4 godzin ;)
 
Ostatnio jak byłam u endo to mnie ostrzegała, jaką jazda hormonalna mnie czeka po porodzie...
W ciąży zwiększyłam stopniowo dawkę 75->125... Endo mi sugerowała, żeby 2-3 tygodnie po porodzie wziąć pół tabletki 125, bo zaraz po porodzie organizm łatwiej poradzi sobie nawet z lekką niedoczynnością niż nadczynnoscią, a okres krótki, potem 75, i w zależności od samopoczucia poczekać na 75 i zrobić badania, albo zmienić po 2 tygodniach na 100, i potem zrobić badania po kolejnych 2, w zależności od tego, jak się będę czuła itd. (u mnie pierwszym objawem są dość charakterystyczne zmiany na skórze palców, więc chyba będę wiedzieć, czy zostać na 75 czy zwiększyć)

Zgadza się! Poza tym podobno 6 miesięcy po porodzie tudzież poronieniu najgorszy skok tsh jest - u mnie tak było właśnie
 
Sensowne zdjęcia będą dopiero jutro, bo O wróci wieczorem, a samej ciężko...
Poza tym dół jest mokry i musi wyschnąć... (tkanina jest KOSZMARNA jeśli chodzi o szycie, więc żeby to jakoś założyć na dole musiałam sięgnąć po hydrofolię, a ją się usuwa na mokro...)
Ale poza tym - zwykła, prosta, dopasowana (dość mocno...), ale po ciąży też powinna być ok (a nawet lepiej będzie leżeć, bo mi d.. trochę schudnie, przynajmniej na to liczę....)
Poza tym przeraziłam się, jak zobaczyłam, jaki mam już brzuch...[emoji33]
Czuję się jak słoń... [emoji15]

Lepsze zdjęcia jutro.... [emoji15] Zobacz załącznik 856258Zobacz załącznik 856259
Sliczna sukienka! A brzuszek faktycznie jak by urosl ostatnio[emoji3]
 
Dziewczyny wybieracie się jeszcze w ciąży na jakieś wakacje czy odpuszczacie? Ja bym chciała wyskoczyć gdzieś na 2-3 dni chociaż, żeby zmienić otoczenie i żeby syn miał chociaż namiastkę wakacji, a mąż mógł się zrelaksować. Najlepiej na długi weekend w Boże ciało. Nigdzie daleko, gdzieś do Czech na camping jakiś max do 100km. Co myślicie? Wyjeżdżacie gdzieś jeszcze?

Ja przez szyjkę już nie:) ale my już zaliczyliśmy wyjazd tylko we dwoje do cudownego spa na środku jeziora po koniec lutego z myślą właśnie, ze to tak na pożegnanie wolności ;) a okazuje się, ze hotel jest na maksa rodzinny i wrócimy tam jeszcze pewnie wiele razy z dzidziusiem! W sumie to jest nastawiony głównie na rodziny z maluszkami polecam, jakby ktoś szukał to dam namiary ;)
 
Faaaajna [emoji16]
A jak rozmiary Zary wychodzą? Jakoś od paru lat nic od nich nie miałam.... [emoji15]
Powinnam M-kę? Wejdę w cyckach?

A co do kiecek - kupiłam jakiś czas temu na ali, mam nadzieję, że niedługo dojdzie...
Nie mam pojęcia jak z rozmiarem, ale w razie czego będzie na po porodzie, albo trafi pod maszynę....
Ale jak zobaczyłam ten wzór... [emoji23]Zobacz załącznik 856115

Haha boska [emoji1]
 
reklama
Do góry