Lipcowe mamy 2018

[oliwka_11]

Hahaha wiesz jak to u mnie tylko rzuć hasło że coś mogę źle zrobić albo coś nie służy to wchodzę na wysokie obroty [emoji23] całe popołudnie wieczór i noc na lewym boku i biodro boli tak że szok [emoji16]

Mój plan na relaks dziś to leżenie na prawym boku [emoji23]

I bardzo dobrze....odpoczywaj bo jak maly sie urodzi to koniec laby trza bedzie tylek spiac. Ale czekasz na to jak na zbawienie ja rowniez.

 

[oliwka_11]

A tam dzielna. Mi się wydaje, że panikara[emoji5] dzielna to jesteś Ty tyle dolegliwości 3 dzieci i dajesz rade to jest wzór ( serio)

Jestes jestes..... A fakty sa takie ze my wszystkie bohaterki jestesmy. Bo mierzymy sie z problemami i jestesmy w stanie zmienic swoje zycie zwby tylko maluch urodzil sie zdrowy i w bezpiecznym tyg

 

[oliwka_11]

Cześć. Wczoraj Nam wypadła nagła pilna sprawa i już nie miałam czasu na forum Sorka, że Was tak ostatnio zaniedbuję, obiecuję poprawę
@oliwka_11 co do dolegliwości ciśneiniowych to różnie. Czasami jest tak że czuję sie cudownie i cisnienie do dupy, a czasami czuje jak mi serce wali, ręce mi się trzęsą i wtedy też jest do dupy. Na szczęście w głowie wgl nie czuję Ani bólu, ani dudnienia.
@SzczęśliwaCiężarna mi cyce rosną jak głupie. Max za 3 tygodnie znowu będę musiała iść dobrać nowy rozmiar.
@Margana rozumiem Cię z tym samopoczuciem. Ja od paru dni czuję się źle sama ze sobą, ja patrze na siebie w lustrze to płaczę nie wiem czy z obrzydzenia czy z żalu o to jak wygląda moje ciało...

Mam wyniki badań. Krew i mocz wzorowo, przeciwciał do krwinek czerwonych brak. Cukier na czczo 61, po godzinie od glukozy 90 po 2h 120. Chyba ok nie?
Dziś o 15:30 wizyta Nie możemy się doczekać aż zobaczymy młodego
Miłego dnia

Trzymam kciuki za wizyte. Cukry masz ok. A widzisz mi jak skacze cisnienie to wlasnie bol glowy. Zazwyczaj wiem.kiedy mam skok cisnienia bo boli tyl glowy niemilosiernie i mam czasem takie jakby gwiazki ,iskry przed oczami. Oby bialka nie bylo jak najdluzej.

 

[Onaszczesliwa2018]

I bardzo dobrze....odpoczywaj bo jak maly sie urodzi to koniec laby trza bedzie tylek spiac. Ale czekasz na to jak na zbawienie ja rowniez.

Dokładnie [emoji16] niech jeszcze troszkę posiedza w brzuszkach a później mamunie będą tulić i całować ahhhh[emoji7] [emoji7] [emoji7] [emoji7]

 

[oliwka_11]

Hej dziewczyny!

Widzę, ze w temacie piersi jesteście.
Ja osiągnęłam monstrualny rozmiar, aż mi sie czasem płakać chce nie przytyłam dużo a wydaje mi sie ze wyglądam jak hipopotam, w nic sie nie mieszczę przez biust. Nie wyobrażam sobie jak bede wyglądać po porodzie jak pojawi sie mleko.ehhhh
Głupio mi tak narzekać do mojego B, to chociaż do was moge.

Biedactwo....oj wspolczuje. Ale rozstepow nie masz? Pewnie ze sie zal....komu innemu mozesz jak nie nam.

 

[oliwka_11]

dziewczyny powodzenia na wizytach!!!


co do cyckow juz raz napisalam mi procz tego ze urosly o 2 rozmiary mam pelno zyl to sutki na pol cycka .. ja sie modle zeby mi zmlały po karmieniu bo z takimi murzynskim az wstyd po wsi chodzic ...

No twoje bimbaly sa duze.... Moje urosly tez i wole chyba miec takie niz pozniej wiszace flaczki. Narazie smaruje dbam....ale po karmieniu cholera wie co z nimi bedzie.

 

[kinga30]

Ale się męczę przez tą noge bo tak to jednak ten caly ciezar się rozkłada rowno, a tak to mi głównie idzie na tą drugą stronę bo na tą prawa jeszcze mocno kuleje

 

[oliwka_11]

wiesz co nie pracuje fiz a jego jedynym obowiazkiem od 2 tyg jest skonczenie maloowanie wiec ja mu dam zmęczenie!!!



ja mu nos zatykam az nie umie oddychac ahahahaahha

Tez tak czasami robie....hahahah ta jego mina bezcenna jak sie ocknie ze powietrza mu brakuje[emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23] a ja wtedy" no co chrapiesz jak czolg w calym domu przeklada"

 

[Onaszczesliwa2018]

Ale się męczę przez tą noge bo tak to jednak ten caly ciezar się rozkłada rowno, a tak to mi głównie idzie na tą drugą stronę bo na tą prawa jeszcze mocno kuleje

No tak pewnie z tydzień będzie jeszcze bolalo współczuję

 

[kinga30]

No tak pewnie z tydzień będzie jeszcze bolalo współczuję

Pewnie tak jak moja Marysia w zeszłym roku skręciła nogę to ortopeda mowil, że u dzieci to tak z tydzień u dorosłych trochę dluzej dochodzi do siebie