reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Łączę się w bólu.. I brudzie... [emoji15] [emoji23]
O czasem próbuję, ale poza tym, że facet, to zwykle po pracy budowa, żeby było się gdzie przeprowadzić, wychodzi do pracy na 6, wraca koło 22, więc robi to, co niezbędne - wstawić naczynia z suszarki (jest za wysoko, próby mojego wstawiania kończyły się skurczami...), kuweta, podłoga, itd... Na okna czy meble lepiej nie patrzeć... [emoji15] [emoji23]
Też staram się zamykać oczy i udawać że niewidze [emoji23]
 
No nie [emoji16] ale możliwe że mamie się w maju uda na parę dni przyleciec więc znów by mi okna poogarniala itd więc byłabym spokojniejsza [emoji1]
No to trzymam kciuki za umyte okna [emoji110] [emoji28]

Moj poglaszcze brzuszek jak mloda mu kaze sie pozegnac z Emilka[emoji3]
Za to sama ciagle tuli i caluje[emoji3]
No jednak co kobieta to kobieta :D [emoji16] Słodka [emoji173]
 
Mój też nie głaszcze brzucha i nie mówi do niego. Dla facetów ciąża to często abstrakcja :) dopiero jak zobaczą dziecko na własne oczy to się w nim zakochują :)
Mój głaszcze, trzyma rękę. Całuje na dobranoc. I często jest mu przykro, że malutką nie rozpoznaje jego ręki, głosu. Bo jest za rzadko w domu. Więc nie dla każdego faceta ciąża to abstrakcja :) często aż miał prawie łzy w oczach jak widział kopniaczki. Jest bardzo dumny z naszej córeczki i doczekać się jej nie może, a przyłożenie ręki do brzucha to póki co jedyny kontakt. Więc sobie tego nie oszczędza :):)
 
reklama
Do góry