Lipcowe mamy 2018

[Jola92]

Apropos zmoczonych cipek.. Siedzę sobie grzecznie na kanapie, z kompem, M. podaje mi wodę, której jak się okazało nie zakręcił... więc wypadła tak że oblała mi cały tyłek i nogi. Woda z lodówki. Krioterapia normalnie....

Przynajmniej majtek wąchac nie musisz

 

[SzczęśliwaCiężarna]

Widzę że nie tylko moja cipka była zmoczona.. Zachciało mi się kichać... [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Hahaha to ja też dziś tak kichnelam niefortunnie , że mi po nogach pocieklo [emoji23][emoji16][emoji16]

 

[Onaszczesliwa2018]

Apropos zmoczonych cipek.. Siedzę sobie grzecznie na kanapie, z kompem, M. podaje mi wodę, której jak się okazało nie zakręcił... więc wypadła tak że oblała mi cały tyłek i nogi. Woda z lodówki. Krioterapia normalnie....

Haha widzisz jak o Ciebie dba [emoji23]

 

[Margana]

Apropos zmoczonych cipek.. Siedzę sobie grzecznie na kanapie, z kompem, M. podaje mi wodę, której jak się okazało nie zakręcił... więc wypadła tak że oblała mi cały tyłek i nogi. Woda z lodówki. Krioterapia normalnie....

Omg, musialo byc zimno.

 

[SzczęśliwaCiężarna]

A i muszę Was poprosić o kciuki bo dziś z moim znaleźliśmy mieszkanie, które nam się spodobało i zaczynamy ubiegać się o kredyt [emoji16] już je sobie zarezerwowalismy [emoji16] pół roku szukaliśmy mieszkania [emoji16] teraz mieszkamy u mojej mamy bo ona tu przyjeżdża tylko na weekendy więc placilismy za nia czynsz itp a teraz już szukaliśmy swojego miejsca na ziemi i naszej córci [emoji16] oby się udało i obym mogła już szykować pokój dla dzieciątka

 

[Marika92]

A i muszę Was poprosić o kciuki bo dziś z moim znaleźliśmy mieszkanie, które nam się spodobało i zaczynamy ubiegać się o kredyt [emoji16] już je sobie zarezerwowalismy [emoji16] pół roku szukaliśmy mieszkania [emoji16] teraz mieszkamy u mojej mamy bo ona tu przyjeżdża tylko na weekendy więc placilismy za nia czynsz itp a teraz już szukaliśmy swojego miejsca na ziemi i naszej córci [emoji16] oby się udało i obym mogła już szykować pokój dla dzieciątka

Super powodzenia i kciuki za kredyt

 

[gosc12]

A i muszę Was poprosić o kciuki bo dziś z moim znaleźliśmy mieszkanie, które nam się spodobało i zaczynamy ubiegać się o kredyt [emoji16] już je sobie zarezerwowalismy [emoji16] pół roku szukaliśmy mieszkania [emoji16] teraz mieszkamy u mojej mamy bo ona tu przyjeżdża tylko na weekendy więc placilismy za nia czynsz itp a teraz już szukaliśmy swojego miejsca na ziemi i naszej córci [emoji16] oby się udało i obym mogła już szykować pokój dla dzieciątka

Trzymam mocno :****
Wiem po sobie ile szczęścia daje swoje mieszkanie, remontowanie (w moim przypadku nawet podwójne ) meblowanie, ustrajanie z układanie
Cieszę się twoim szczęściem

 

[Margana]

A i muszę Was poprosić o kciuki bo dziś z moim znaleźliśmy mieszkanie, które nam się spodobało i zaczynamy ubiegać się o kredyt [emoji16] już je sobie zarezerwowalismy [emoji16] pół roku szukaliśmy mieszkania [emoji16] teraz mieszkamy u mojej mamy bo ona tu przyjeżdża tylko na weekendy więc placilismy za nia czynsz itp a teraz już szukaliśmy swojego miejsca na ziemi i naszej córci [emoji16] oby się udało i obym mogła już szykować pokój dla dzieciątka

O to super. Powodzenia!

 

[SzczęśliwaCiężarna]

Trzymam mocno :****
Wiem po sobie ile szczęścia daje swoje mieszkanie, remontowanie (w moim przypadku nawet podwójne ) meblowanie, ustrajanie z układanie
Cieszę się twoim szczęściem [emoji173]️

Mnie najbardziej cieszy , że będziemy mieli swój kąt [emoji16] gdy wynajmowalismy kiedyś to jednak co miesiąc ktoś u nas byl (właściciel), strach było coś zniszczyć bo kaucja by przepadła teraz za to jak mama chciała w weekend kogoś zaprosić tzn siostry moje to mój facet nie mógł się wyspać i też się często kłóciliśmy o to no i ogólnie ciągle się mamcia gdzieś wracała mimo tego, że tylko w weekend byla [emoji16][emoji14][emoji14] a tak będę dużo spokojniejsza i będę miała kąt dla siebie i dla dzieciątka i stworzymy rodzinę

 

[gosc12]

Mnie najbardziej cieszy , że będziemy mieli swój kąt [emoji16] gdy wynajmowalismy kiedyś to jednak co miesiąc ktoś u nas byl (właściciel), strach było coś zniszczyć bo kaucja by przepadła teraz za to jak mama chciała w weekend kogoś zaprosić tzn siostry moje to mój facet nie mógł się wyspać i też się często kłóciliśmy o to no i ogólnie ciągle się mamcia gdzieś wracała mimo tego, że tylko w weekend byla [emoji16][emoji14][emoji14] a tak będę dużo spokojniejsza i będę miała kąt dla siebie i dla dzieciątka i stworzymy rodzinę

Wiem i czym mówisz.
Swoje, robisz co chcesz , kiedy chcesz i gdzie. Nikt Ci się nie wtrąca. Jesteś Panią swojego domu. Też czekam na wyprowadzkę. Bo jak nie mieszkaliśmy u K to teraz u mnie. A tak na prawdę to nawet iść pod prysznic wspólnie głupio, bo zawsze ktoś w domu. A u siebie to nawet nago będziesz po domu chodzić i nikt Ci słowa nie powie