reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Dzień dobry w ten okropny zimny i śnieżny dzień :confused: Oby już ostatni tej zimy :)Dziś kończymy 24 tydzień :D Starałam się poczytać co wczoraj napisałyście ale przyznam się, że udało mi się tylko po łebkach. Dziś będzie już więcej czasu :)
@martaaa515 super fura :D Ile płaciłaś?
Ola za używany pół roku, tylko gondola, spacerówka nowa, fotelik Kiddy pro evolution 2 i baza - 1600zł [emoji4] jestem mega zadowolona [emoji4]

oar8qqmzp357f8q1.png

Aniołek 31.07.2017 (*)
 
reklama
Też tak myślę... Szaleje normalnie, nic nie boli itd.
Gdyby coś bolało, albo mnie zaniepokoiło, to byłby od razu szpital, ale leżeć mogę też w domu (a jednak sporo leżę...), przynajmniej mam koty koło siebie i normalne jedzenie (szpitalne dla mnie to masakra, jakby nie O, to bym z głodu umarła...)

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ja tak samo, w szpitalu tylko jak słyszałam że jadą z jedzeniem to miałam odruch wymiotny. Na szczęście szpital mam blisko domu więc codziennie donosili mi obiady, śniadania i kolację. Inaczej bym tam nie przeżyła [emoji4]

oar8qqmzp357f8q1.png

Aniołek 31.07.2017 (*)
 
Mi też odpowiada bo planujemy później drugie (tzn ja planuję, mąż narazie po nerwach w tej ciąży nie przyjmuje tego do wiadomości [emoji2]) a kolorystycznie może być i dla chłopca i dla dziewczynki [emoji4]

oar8qqmzp357f8q1.png

Aniołek 31.07.2017 (*)
Jeśli chodzi o płeć, to ja mam dla Hani granatowy [emoji23]
Ale - taki dostałam, nota bene poprzednio też w nim jeździła dziewczynka, więc nie mam zamiaru się tym przejmować ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Do góry