- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Cierpliwości - mam termin prawie 3 tygodnie wcześniej, i na Ciebie przyjdzie czas, poczujesz takie kopniaki, itd [emoji6]To moje chyba jeszcze za małe![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cierpliwości - mam termin prawie 3 tygodnie wcześniej, i na Ciebie przyjdzie czas, poczujesz takie kopniaki, itd [emoji6]To moje chyba jeszcze za małe![]()
U mnie trochę trwało - mama zamawiała, jak po dwóch dniach nie miała info o wysłaniu to zadzwoniła (potrzebowała to na konkretny dzień - to był mój prezent na urodziny)@Karla88 pamiętasz kiedy wstawialas nam zdjęcie koszuli ? Bo nie pamiętam kiedy zamawiałam![]()
@Karla88 i @_agnieszka_ ile czekalyscie na przesyłkę ?
Tak to prawda, ze jedzenie ma duzy wplyw na nasze zdrowie.Dobrze ze w domu, ale bardzo współczuję takich "atrakcji"...
No i przymusowej cc...
Co do zapisywania co jesz - wbrew wszystkiemu nie jest to aż takie dziwne - ja po glutaminianie sodu miałam migreny, ale takie z wymiotami, zwrotami głowy, swiatłowstrętem, robiło mi się słabo, czasem miałam problem żeby iść...
Trzymam kciuki za szybką diagnozę, i żeby więcej już takich "atrakcji" nie było...
![]()
Zdecydowanie [emoji106]Tak to prawda, ze jedzenie ma duzy wplyw na nasze zdrowie.
![]()
![]()
Aniołek[*]8.08.2017
Ogolnienw ciazy powinno sie jesc co 3 h. Ja tez co kilka h glodna jestem wiec to normalne. A patrzeć w lustro tez sie boje. Moj maz to sie właśnie nasmiewa z moich piersi. Twierdzi ze niedługo kupimy 2 wozki.. Jeden dla dziecka drugi na piersi haha [emoji13]
![]()
Ja muszę sobie wage kupić i wtedy bede kontrolowac wszystko. Jakiś czas temu przytylam killa kg i z nerwow wyrzucilam przez okno a ze szklana byla to roztrzaskala siw w mig[emoji13][emoji13]
Tyle dobrze ze wujek obok ma masarnie wiec jak sie bardziej przytyje to będę korzystac z tej swinskiej wagi [emoji3][emoji3][emoji3][emoji23]
![]()
Ojej, a mozeszcsie napic meliski? Na pewno by pomogla na nerwy, a one z pewnoscia pogarszaja sytuacje. Trzymaj sie kochana!
![]()
![]()
Aniołek[*]8.08.2017
Jola daj znac
Onaszczesliwa a ty jak tam kochana??
![]()
A nie moze Ci ktos przywiezc melisy? Na prawde fajnie dziala[emoji5]Niestety nie mam , dali mi ostatnio jakąś tabletkę żebym zasnęła ale Ona nawet mnie niewyciszyla niemowiac o spaniu. Chociaż po informacji o zamkniętej szyjce i że są postępy to już byłam o wiele mniej zestresowana a bóle i tak znów się nasilaja
![]()
Jestem już w domu.
Wracaliśmy autem z zakupowego szaleństwa w ikea. Już blisko nawet od domu bylismy i nagle znowu mnie to dopadło. Tylko coś wymamrotałam i ł wiedział od razu co się dzieje. Pędził jak szalony ze mną do szpitala, podjechał na podjazd do karetek na początku oczywiscie ratownicy medyczni naskoczyli ale jak tylko Ł otworzył drzwi auta i mnie zobaczyli, to zabrali mnie na wózku a Ł przestawił auto. Zostałam przyjeta bez kolejki. Ten stan trwał tym razem około 35 minut., tylko że tym razem na dodatek zwymiotowałam, ale mysle ze to z tych zawrotów głowy. Czułam jakby mi latała na boki i błednik zaczął tak wariować. I znowu leżałam bezwładnie na łózku i patrzyłam jak lekarze pytają Ł o różne rzeczy. Temperatura ok, cisnienie ok , krew ok. Zrobili mi usg serca. Niestety graniczna wielkość. Zwiększyli mi dawke leków na ciśnienie, żeby serce nie miało tyle krwi do pompowania. Mają nadzieje, że dziękitemu odpocznie, a może troszke sie skurczy. Nadal nie wiadomo co mi jest. Nie łączą jednego z drugim. Muszę koniecznie isć do neurologa nie tylko po jakiekolwiek informacje ale i niestey skierowanie na cc. Boja się (ja z resztą też) że znowu mi sie to stanie tylko że podczas porodu. A wtedy moze być nie wesoło. I kazali mi zapisywac codziennie co jem itp. I w razie kolejnego takie przypadku może okaże sie coś wspólnego i będzie łatwiej znaleźć przyczynę.
Czuję sie teraz normalnie prócz tego, ze bierze mnie przeziębienie.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia![]()