reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ojj tulam Cię mocno nerwusku :* a coś się stało czy tak po prostu gorszy nastrój?

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png


Moja głowa wchodzi znów na wysokie obroty i strach dziś mną rządzi czy wszystko będzie ok czytałam jakieś rzeczy o toksoplazmozie i mialam zamiar zrobić pałki z kaszą i ż tego wszystkiego odechciało mi się ich chyba zaczynam powoli wpadać w jakąś paranoję:/
 
reklama
Moja głowa wchodzi znów na wysokie obroty i strach dziś mną rządzi czy wszystko będzie ok czytałam jakieś rzeczy o toksoplazmozie i mialam zamiar zrobić pałki z kaszą i ż tego wszystkiego odechciało mi się ich chyba zaczynam powoli wpadać w jakąś paranoję:/


Najlepiej zamknę się na te 9 miesięcy w jakimś pojemniczku nieskazonym ..moj był dziś w szoku mówi wiem że kobiety mają różne wahania nastrojów, ale żeby aż tak co będzie później i zaczął się śmiać a mnie to jeszcze bardziej uruchomiło i zaczęłam płakać jakby co najmniej się jakąś wielką tragedią stala:/
 
Najlepiej zamknę się na te 9 miesięcy w jakimś pojemniczku nieskazonym ..moj był dziś w szoku mówi wiem że kobiety mają różne wahania nastrojów, ale żeby aż tak co będzie później i zaczął się śmiać a mnie to jeszcze bardziej uruchomiło i zaczęłam płakać jakby co najmniej się jakąś wielką tragedią stala:/



To moje czytanie tych wszystkich ******* doprowadza mnie do takich stanow dziennie obiecuje sobie , że już nie bede czytać a znów wchodzę i znów czytam i tak w kółko:/
 
Najlepiej zamknę się na te 9 miesięcy w jakimś pojemniczku nieskazonym ..moj był dziś w szoku mówi wiem że kobiety mają różne wahania nastrojów, ale żeby aż tak co będzie później i zaczął się śmiać a mnie to jeszcze bardziej uruchomiło i zaczęłam płakać jakby co najmniej się jakąś wielką tragedią stala:/
Jestem z tobą . Ja wczoraj miałam takie wachania nastrojów az powietrze w domu było gęste na szczęście mój mąż jest kochany i cierpliwie wszystko znosi
 
Jestem z tobą . Ja wczoraj miałam takie wachania nastrojów az powietrze w domu było gęste na szczęście mój mąż jest kochany i cierpliwie wszystko znosi



Mój też w sumie z reguły się śmieje i raz zaczynam płakać i sie wkurzam bo działa to na mnie jak płachta na byka ,a czasami przez łzy też zaczynam się śmiać i mnie puszcza oh biedni Ci nasi faceci :/
 
To ja znowu drzemię. Masakryczne senności mam. Moglabym spac bez przerwy. A nastroje jak w kalejdoskopie. W jednej chwili sie śmieje w innej chwili deprecha głębsza niż rów Mariański.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
To ja znowu drzemię. Masakryczne senności mam. Moglabym spac bez przerwy. A nastroje jak w kalejdoskopie. W jednej chwili sie śmieje w innej chwili deprecha głębsza niż rów Mariański.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png


Czyli nie jestem sama jest nas więcej już zaczęłam się obawiać czy że mną wszystko w porządku ale jak widać w całkowitym dobrze , że jesteście dziewczynki
 
Ja dzisiaj w końcu zrobiłam test z powodzeniem. Z perspektywy i wiedząc, że jestem w ciąży ten tydzień był bardzo zabawny. We wtorek w nocy zwymiotowałam po przeczytaniu artykułu o prostytutce, czwartek zaczęłam od ryczenia na kiblu. W piątek rano zrobiłam test i o nim zapomniałam, odczytałam po 15 minutach, ale napisali, żeby po 10 min. nie odczytywać wyniku. Boli mnie dół brzucha, czuje takie ciągnięcie i rozpieranie. Powoli do mnie dopiero dociera co się dzieje... To będzie nasz pierwszy dzidziuś :)
 
Oj ale powiem wam dziewczyny ze ja mam to samo. Od wczoraj co by ktoś mi nie powiedział do żartów oczywiście a ja mam oczy we łzach. No ale cóż zrobić. Dzisiaj zdałam sobie sprawę ze nawet mięso mi nie smakuje. Chciałam wziąć kawałek to mnie strzaslo na sama myśl i automatycznie nie dobrze sie zrobiło. Ale rosół i marchewkę mogę jeść [emoji16][emoji16]

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja mam dzisiaj bardzo ciezki dzien, obiad wmusilam, ciagle mi zimno w 2 swetrach chodze☺ I juz jestem spiaca☺ o 21 to juz spie, chyba w zadnej ciazy taka spiaca nie bylam. Aksu witaj☺
 
Do góry