Witamy was dziewczyny! wróciliśmy z pobrania krwi, wyluzowani i zjedliśmy aż 7 kanapek
Apetyt wraca
Wczoraj złapałam takiego doła że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. położyłam się do łóżka a moje maleństwo zaczęło szaleć, dawno się tak nie cieszyłam
próbowałam uchwycić coś na filmiku i przez dwie godziny tylko jeden mały fragment nagrałam.. jak nagrywałam z prawej strony to małe mnie kopało z lewej, a jak z lewej to nagle po środku
tak się ze mną w kotka i myszkę bawiło. Ale w końcu udało się, wysłaliśmy tatusiowi, bo z tatusiem też się tak bawi i nie chce żeby tatuś czuł/widział [emoji14]
Dziś od rana tak samo impreza w brzuchu
a ja od razu mam lepszy humor