reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie, nie zdążyli
No to super sie mlodemu udalo. Chyba w ogole masz bardzo silne dzieci [emoji3]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
No to super sie mlodemu udalo. Chyba w ogole masz bardzo silne dzieci [emoji3]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
No naprawdę mu się udało:) bo to tak jest, że nigdy nie wiadomo. Córka np do 4 lat mi w ogóle nie chorowała. A potem jak poszła do przedszkola swoje odrobiła, ma gardło bardzo wrażliwe. Wczoraj wypiła trochę gazowanego, bo chciała spróbować jak smakuje, bo jej kuzyn nagadał, że to dobre. Dosyć, że jej nie smakowało to dzisiaj już ją gardło drapie. Na mnie gazowane też tak działa
 
No naprawdę mu się udało:) bo to tak jest, że nigdy nie wiadomo. Córka np do 4 lat mi w ogóle nie chorowała. A potem jak poszła do przedszkola swoje odrobiła, ma gardło bardzo wrażliwe. Wczoraj wypiła trochę gazowanego, bo chciała spróbować jak smakuje, bo jej kuzyn nagadał, że to dobre. Dosyć, że jej nie smakowało to dzisiaj już ją gardło drapie. Na mnie gazowane też tak działa
Moja do 3 lat nawet kataru nie miala. Jak poszla do przedszkola to sie zaczal wieczny ropny katar. Az sie skonczylo na usuniecia migdalka.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Moja do 3 lat nawet kataru nie miala. Jak poszla do przedszkola to sie zaczal wieczny ropny katar. Az sie skonczylo na usuniecia migdalka.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
A my sprawdzaliśmy migdały i niby ok, usuwać nie kazali. Jakiś czas właściwie od kwietnia do grudnia był spokój. A w grudniu się zaczęło, ale myślę, że tu też moja niedyspozycja dużo robi, dzieciaki przeżywają, stres i zaczynają chorować. Jak byłam z Kacprem w ciąży było to samo
 
A my sprawdzaliśmy migdały i niby ok, usuwać nie kazali. Jakiś czas właściwie od kwietnia do grudnia był spokój. A w grudniu się zaczęło, ale myślę, że tu też moja niedyspozycja dużo robi, dzieciaki przeżywają, stres i zaczynają chorować. Jak byłam z Kacprem w ciąży było to samo
No stres na pewno ma duze znaczenie. Moja teraz przed swietami pierwszy raz od maja miala katar i jakos udalo sie go zealczyc. Mam nadzieje, ze teraz bedzie zdrowa, bo 15.01 idziemy do szpitala na kilka dni. Nie chcialabym tego przeklafac.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
No stres na pewno ma duze znaczenie. Moja teraz przed swietami pierwszy raz od maja miala katar i jakos udalo sie go zealczyc. Mam nadzieje, ze teraz bedzie zdrowa, bo 15.01 idziemy do szpitala na kilka dni. Nie chcialabym tego przeklafac.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
To też się, ładnie trzyma. A podajesz coś na odporność?
 
Podawalam jej dwa razy taka szczepinke Pollycaccinum mitte. Albo to pomoglo, albo po prostu wyrosla. Albo jedno i drugie [emoji6] W kazdym razie jest duzo lepiej i oby tak pozostalo.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Podawalam jej dwa razy taka szczepinke Pollycaccinum mitte. Albo to pomoglo, albo po prostu wyrosla. Albo jedno i drugie [emoji6] W kazdym razie jest duzo lepiej i oby tak pozostalo.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
U nas niby też lepiej, długi czas podawałam Wit d i c i chyba wrócę do tego
 
Dziewczyny a kiedy zamierzacie zacząć kompletować wyprawkę? Macie już jakieś pierwsze śpioszki czy buciki? :) Przyznam, że korci mnie strasznie i przeglądam ubranka z zachwytem ale jeszcze nie mam odwagi niczego kupić...
Pewnie :) my już dawno zaczęliśmy zakupy bo nie mogłam się powstrzymać :p mamy buciki, czapeczkę, kilka par spodni, kilka body, śpioszki, skarpetki, śliniaki, koszulki, w sumie to każde wyjście do sklepu kończy się jakimś zakupem dla maluszka :)
 
reklama
U nas niby też lepiej, długi czas podawałam Wit d i c i chyba wrócę do tego
Wit.d caly czas podaje. Powinno sie podawac i dzieciom i sobie.
A yeraz w okresie infekcyjnym daje jej Rutinacea junior. Na razie wystarcza [emoji5]
W pierwszym roku przedszkola to miala przerwy od kataru 2-3 dni. Jak doszlo do tygodnia to juz sukces byl[emoji6] I niestety przez to zaczal sie problem z uszami. Po drugiej dawce tej szczepionki poki co spokoj.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Do góry