reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

W piątek mam też ja. Prenatalne już u mojego gina.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

O, to miło :) Ja mam zwykłą wizyte. Prenatalne 27.12. Na którą masz? Bo ja dopiero na 17.30o_O

Mój to też się nie pcha narazie jak wie, że przez pochwe [emoji16] Haha jak się musi czuć facet, który patrzy jak inny facet gmera przy jego kobiecie [emoji16][emoji16] to tak jak sobie pomyślę, że ja byłabym z nim na jakims badaniu a on przy jakiejś babie majty w dół i ona oglada haha

f2w39n7303c24ozn.png

No nie chciałabym być na takiej wizycie ;)
 
reklama
Ja się dowiem jutro ponieważ lekarz ma pełną listę i będą dzwonic czy któraś pacjentka wypadnie, a jeśli nie to będę przyjęta na sam koniec czyli koło 22 :(

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
To pewnie zamkniesz czwartek [emoji4]
Ja po 14 pierwsze prenatalne
Ja też prenatalne [emoji4]

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Dziewczyny mam takie pytanie. Wszystkie tesknimy bardzo za Elodia, ale moze ktoras by chciala ja zastapic w peowadzeniu listy z wizytami? Czy myslicie, ze to niepotrzebne?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Mój potrafi zwymiotować jak ma pokroić mięso surowe [emoji14] Ale jakoś przetrwał. Mam nadzieję, że teraz też ze mną będzie :) Nieważne kto, mąż, siostra, przyjaciółka, ale pomoc bliskiej osoby jest naprawde nieoceniona :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
Haha nie no co do mięsa to tak nie ma [emoji16] ale myśl o zmianie pieluch go przeraża [emoji16][emoji16][emoji16]

f2w39n7303c24ozn.png
 
Ja już jestem umówiona z siostrą, że ona mi będzie towarzyszyć bo po 1. Mój facet sie do tego nie nadaje i sam się do tego przyznaje więc nic na siłę :) tym bardziej, że wcale nie marzę o tym by patrzył na mnie w takim stanie :)

f2w39n7303c24ozn.png
Ja na początku się zastanawiałam czy chce żeby Łukasz mnie taką oglądał. Ale jak bylismy ze sobą jakies 1,5 roku bardzo ciężko zachorowałam. Spędziłam 1,5 miesiąca w szpitalu. Czuwałcały czas przy mnie, a przez jakis tydzień nie było wiadomo czy z tego wyjdę więc wyglądałam naprawdę strasznie. Jak sobie przypominam jak dużo dawał mi wtedy siły i wsparcia, nie wyobrażam sobie mojego porodu bez niego :)
 
Ja na początku się zastanawiałam czy chce żeby Łukasz mnie taką oglądał. Ale jak bylismy ze sobą jakies 1,5 roku bardzo ciężko zachorowałam. Spędziłam 1,5 miesiąca w szpitalu. Czuwałcały czas przy mnie, a przez jakis tydzień nie było wiadomo czy z tego wyjdę więc wyglądałam naprawdę strasznie. Jak sobie przypominam jak dużo dawał mi wtedy siły i wsparcia, nie wyobrażam sobie mojego porodu bez niego :)
Jak już się sprawdził w takiej sytuacji bo musiał to to na pewno podbudowalo jego pewność siebie... Że są radę bo już dał radę wcześniej w ciężkiej sytuacji :) a mój by po prostu zemdlal lub zwymiotowal na porodowce... Zamiast martwić się porodem martwilabym się jak on to znosi :) wolę mieć przy sobie siostrę :) tym bardziej, że co innego gdy facet patrzy na chora kobietę a co innego gdy przy nim rozrywa się pochwa... Leci krew... Te wszystkie plyny... Wtedy moim zdaniem w sposób sexualny kobieta traci w oczach partnera i tym bardziej ja jestem przeciwna :)

f2w39n7303c24ozn.png
 
Dziewczyny mam pytanie czy w ciąży siadacie po turecku? Bo to moja ulubiona pozycja i często tak długo w niej siedzę jak się bawię z synkiem na podłodze, a przypomniało mi się ze niby nie mozna
I Jeszce jedni czy jecie sledzie? Bo niby surowe
 
reklama
Do góry