reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

@Onaszczesliwa2018 u mnie na szczęście minął tydzień w którym stracilam już 3 tyg temu

f2w3yx8ddqkwmvgt.png


No to pewnie troszkę Ci ulzylo już co :) cieszę się:*
 
reklama
Doskonale Cię rozumiem. Jestem na zwolnieniu od 5tc , teraz skończyłam 10tc. To moja pierwsza ciąża, więc nie mam kim się zajmować, mąż w pracy(7,5 dziennie 4-6 dni w tygodniu). Przez pierwsze 3 dni zwolnienia sie cieszylam, że jak co wieczór nie muszę już pakować jedzenia w pojemniki, prasować munduru, oraz nastawiać budzika na 4 rano. Ale tak jak mowiłam radość trwała 3 dni. Potem była faza perfekcyjnej Pani Domu. Wszędzie sprzątalam, robiłam porządki w szafach, prałam hurtowo. OCzywiście dom szybko lśnił aja znowu nie mialam zajecia. Więc zaczęlam robić różne rzeczy na które zawsze brakowało czasu. Uczę się francuskiego, czytam ulubione książki, zgłębiam wiedzę ciążową i próbuje przygotowac sie na macierzyństwo. Ale cholernie brakuje mi pracy, chciałabym móc pracowac choć po godzince dziennie.
Otóż to :) bo ja po prostu cieszę się, że mogę odpocząć, ale właśnie kompletnie nie wiem co ze sobą zrobić ;) muszę też może się wziąć za podszkolenie języka angielskiego bo zawsze mówiłam, że jak będę miała trochę więcej czasu to się za to wezmę :)

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja ostatnio miałam na 16:45 i dzwoniłam czy może mnie wcześniej przyjąć bo z nerwów myślałam, że się wykończę [emoji4]
Ja mam w czwartek na 11:45 ale tez się boję bo podobnie jak Ty zaczęłam tydzień w którym straciłam pierwsze dziecko...

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)


No to taki duży przełom myślę u nas żeby przejść ten tydzien w którym wcześniej się straciło choć mi stres chyba do samego porodu już zostanie
 
Znam to. Ja co prawda pracuję, ale zdalnie. Teraz mam już swoją firmę i obowiązków jest mnóstwo, ale jak byłam w pierwszej ciąży, to dopiero rozkręcałam działalność. Praca była, ale w umiarkowanej ilości. Miałam małe mieszkanie, posprzątać je to był pikuś, do tego dzieci nie było, więc nie miał kto broić ;) Zmywania i gotowania na dwie osoby też niewiele.

Pod koniec (a rodziłam w grudniu) to już nawet na głupi spacer z domu mi się nie chciało wychodzić :) Jednak jak życie zmusza do aktywności to jest lepiej... Ale pociesz się, że drugi trymestr powinien przynieść zmiany. Teraz wszystkie pewnie lekko ospałe jesteśmy, bo hormony świrują. Te początki zawsze trudne, senne i leniwe :)
Oby ! Chociaż ja dzisiaj wezmę się wkoncu ogarnę i pójdę na jakiś długi spacer bo ile można siedzieć w domu :) ten drugi trymestr będzie napewno o tyle lepszy, że powoli pewnie będę oglądała wyprawkę ;) mam kilka sklepów w moim mieście z wózkami, łóżeczkami ;) no i koło kwietnia-maja będę się przeprowadzała więc nudzić mi się nie będzie :)

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja ostatnio miałam na 16:45 i dzwoniłam czy może mnie wcześniej przyjąć bo z nerwów myślałam, że się wykończę [emoji4]
Ja mam w czwartek na 11:45 ale tez się boję bo podobnie jak Ty zaczęłam tydzień w którym straciłam pierwsze dziecko...

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)



Ale musimy wierzyć że już drugi raz nic złego sie nie stanie :**
 
Ja nie w ciazowych, ale uruchilam moje spodnie z okresu jak bylam grubsza, wiec poki co mam, co wciagnac. Podejrzewam, ze bede tez wnet musiala czegos poszukac, sila wyzsza.
To tylko moja tesciowa sie chwalila, ze do porodu szla w zwyklych ciuchach [emoji12] Tylko dla mnie to nie ma sie czym chwalic, bo ciazowe brzuszki sa cudne i pokazuja to co maja pokazac :)

xrotgov3q3o4y33i.png
Ja chodzę w bardzo niskich jeansach więc za czym zaczną mi one przeszkadzać to pewnie do połowy ciąży mam spokój ;)

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@oliwka_11 choć byłaby to katastrofa [emoji23] bo nie możemy się zgodzić co do imienia dla chłopca [emoji53] mi się podoba Staś Antoś a jemu nie i mamy problem. Bo mu się żadne nie podobają. Dobrze , że do dziewczynki jesteśmy zgodni [emoji4][emoji4]

f2w3yx8ddqkwmvgt.png
Ja od zawsze mówiłam, że jak będzie chłopak to będzie Antoś ;) mój mąż też kręci nosem, ale trudno on do urzędu rejestrować nie pójdzie bo jak ma coś załatwić to dwie lewe ręce [emoji14]

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry