reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Buziaczku nie pomogę bo wątek zakładał ktoś inny, musisz poszukać moderatora który opiekuje się tym działem...

co do karmienia mleko daje się 3 razy na dobę...jak na opakowaniu 210 ml i 7 miarek..., jak dziecko je w nocy to 4 razy na dobę...u nas to wygląda następująco...

7-8 kaszka ryżowa na mleku
10-11 biszkopcik, chrupki, herbatka(lub deserek)
13 mleko
16 obiadek
18 picie deserek (lub biszkopty zależy czy rano nie dostał )
19-20 flacha mleko z kaszką
 
reklama
Zgadzam się że wątek zamknięty jest super sama na jednym pisze.... jest tam nas kilka, jest komu się zwierzyć i wyżalić, na otwartym tego nie zrobie bo to są za przywatne tematy, a niewiadomo kto to czyta.

dokładnie..my pisałyśmy długo tutaj..ale jak zaczęły się pojawiać laski które napisały po dwa trzy posty i znikały to stwierdziłyśmy że czyta ktoś o naszych osobistych nie raz ważnych sprawach to dziękujemy..a że się znałyśmy,i że nie było większości z WAs to jest jak jest...
nie wiem czy stworzą drugi wątek zamknięty lipcówką...ciężko powiedzieć, :blink:
 
jak moja miała brzuszek suchy łuszczyła się skórka była sucha, to oliwka nie pomagała, za to mleczko do ciała dla niemowląt hipp super pomogło. Bepanthen jest świetną maścią u nas się sprawdza więc jak masz to smaruj.
 
Witajcie. :-)
U mnie też cały dzień było zimno i padało co jakis czas. Ale żeby dzień nie był całkim "stracony";-), to podjechałam do przychodni i zważyłam i zmierzyłam Grzesia. Wyniki na odpowiednim wątku.:-)

Widzę, że pojawiły sie dziewczyny z zamikniętego, ale (niestety) nie obyło sie bez spięć.:baffled: Pewnie mnie nie kojarzycie, bo pojawiłam się dość późno.:tak: Ale ja Was kojarzę.;-):rofl2:

Ankami współczuję azs i wady serduszka.:-(Super, że mała się rozwija i nie daje się chorobie.:tak: Mam nadzieję, że wyzdrowieje i będzie już zdrowiutka. Będę trzymać kciuki.:-)

Zanet, Buziaczku współczuję spięć z mężami.:-(U nas też bywa nieciekawie, ale jeszcze nigdy nie doszło do tego, żebyśmy myśleli o rozwodzie.:no: Tulę mocno. :*

Buziaczku Grześ też miał przez jakiś czas suchą skórę na szyjce. Ja smarowałam oliwką. Zastanów się, czy to nie jakaś reakcja alergiczna:confused: Sudocremem bym nie smarowała, bo wydaje mi się, że trochę wysusza.:sorry2:
 
Witam ;-)
Blania juz u Siebie w lozeczku sobie nuci i zasypia.
Dzis wieczorkiem byla taka cudowna :-D taka rozbawiona rozgadana , rozszalana , energiczna...takie pomysly miala w glowie:-D:cool2::wink: w wannie to jak delfin plywala machajac nozkami i raczkami:-Dchyba plywaczka rosnie po Mamie:-D

Posmarowalam ja oliwka w zelu to taka tlusta i gesta. jest dobra, a jak nie poskutkuje to kupie jutro w aptece ''oliatum''moze poskutkuje.
 
Asiulinka, ja Cię kojarzę :) dzięki za dobre słowo odnośnie Łu

Buziaczek, na skórę Łucji bardzo pomogła emulsja Emolium, ale to chyba polski produkt, więc nie wiem czy go dostaniesz w UK. Ale naprawdę super nawilża. Sudocrem jest zdaje się z cynkiem, więc faktycznie może wysuszać. Kąpiel w ugotowanym siemieniu lnianym (4 łyżki nasion na 2 szklanki wody, zagotować, odstawić na kilka godzin i potem wlać tego gluta do wanny z wodą) też działa jak balsam, spróbuj może.

Ja dziś wzięłam się za mycie okien i przestawianie mebli. Spacer też zaliczyłyśmy, choć mocno wiało.
 
reklama
Zanet, Buziaczku współczuję spięć z mężami.:-(U nas też bywa nieciekawie, ale jeszcze nigdy nie doszło do tego, żebyśmy myśleli o rozwodzie.:no: Tulę mocno. :*

Buziaczku Grześ też miał przez jakiś czas suchą skórę na szyjce. Ja smarowałam oliwką. Zastanów się, czy to nie jakaś reakcja alergiczna:confused: Sudocremem bym nie smarowała, bo wydaje mi się, że trochę wysusza.:sorry2:
No wlansie zycie bywa rozne , najpierw nam sie wydaje ze jestemsy jak dwie polowki ktore zyja ze soba jakies lata a nagle po pojawieniu sie dziecka i po slubie zmienia sie wszystko jak w kalejdoskopie. ale zycie malzenskie jest bardzo ciezkie naprawde ....


Tez nie smaruje jej bo strasznie wysusza ten krem i rzadko go uzywam wogule :sorry2: a pupcie staram sie co jakis czas smarowac bepanthenm:tak:ale nie zawsze , czasem umyje i zakladam pampersa i Blani nic sie nie dzieje . miala do tej pory 2 razy odparzona pupce od kupki - biegunkowatej mazi.
 
Do góry