reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

marika, wiem, że w niektórych szpitalach nie robia lewatywy po odejściu wód płodowych, bo podobno może to wtedy grozić jakims zakażeniem??? Z tym parciem, to się zgadzam, ze może się zdarzyc coś ... hmmm ...niemiłego. I mimo, że to fizjologiczne, to jednak baaardzo krępujace.

agaa, niestety nie pomoge, nie miałam takich dolegliwosci... ale nie wydaje mi się, by było to coś groźnego.

Wiecie co?? I mi się tych kopytek zachciało :D hi hi To zaraźliwe chyba :D
 
reklama
Capri kumpeli zrobili lewatywe ale na 100% nie dała rezultatu i było bardzo nieprzyjemnie:dry::baffled:
eeee Biedronko co mnie winić?:laugh2::szok: ty zaczęłaś z tym jedzeniem!:-D :laugh2:!!! a i mam stertę prasowania do której już się od wczorajszego wieczoru skradam i jakoś nie mogę dojść-wyprasuj i moje:-D
Alkmena ja kopytka tylko z podsmażoną cebulką i tłuszczykiem , bez sosiku.
Aga mi nic,nikt nie wierci w pępku:laugh2: ale pobolewa mnie z lewej strony jajnik chwilami jak coś szybko zrobię np wstanę gwałtownie to boli-ukłuje dość mocno i krótko...tak się zastanawiam czemu masz dopiero w styczniu to usg? długo...:dry:
 
Capri to wpisalam date z OM.
Agaa mi tez nikt w pepku nie wierci,ale jestem notorycznie zmeczona, okropnie:eek:
Alkmena to poniedzialek bedzie dniem samych dobrych wiesci( mam taka nadzieje!!):tak:
 
Marika. mnie tez zdarzaja sie takie krotkie ukłucia...
A usg...no wlasnie...dlatego tak pozno bo niestety na moje nieszczescie mieszkam w uk i tutaj pierwsze usg i wogole wszystkie badania wykonuje sie dopiero po pierwszym trymestrze.Ich zdaniem wczesniejsze usg jest bardzo szkodliwe co moze uszkodzic plod.Chcialam nawet leciec do Polski(bo tam to bez problemu) ale bilety w czasie swiatecznym sa strasznie drogie i musialabym na nie wydac cała moja pensje,wiec kupilam dopiero na styczen.No i tak calkiem niedawno przyslali mi list ze szpitala ze pierwsze usg 11stycz. a na 12stycz.mam lot do Polski,wiec sie tak zastanawiam czy jak zrobia mi tu 11stycz, to czy bede mogla znow je powtorzyc za pare dni w Polsce?moja mama mowi,ze absolutnie nie,a Wy kobitki jak myslicie?
 
Mnie w pępku też nic nie wierci...:baffled:

Prasowanie skonczone, nawet sprawnie poszło...
coż za tematy fizjologicze wy dziś poruszacie, na przemian jedzenie i lewatywki, z mieszanymi dozaniami tak sobie czytam ;-)

a o jedzeniu to ja bym mogła ciągle, bo w tej ciązy jakas wiecznie głodna jestem... czasem mam wrażenie ze jak jem to przestaje mi być niedobrze... wiec traktuję jedzenie jak lekarstwo :nerd:, ciekawe tylko jak potem po porodzie zrzucę nadmiar tłusczu wywołany skutkami ubocznymi tego leczenia:-D...

Aga, właśnie, czemu tak długo musisz czekac na Usg?
 
Ach......i zapomnialam dodac o najwazniejszym...ze własnie kopytka robie....ktos tu dzis za duzo o nich mowil...:laugh2:
mam nadzieje ze zdaze przed 18godz bo wtedy wlasnie moj maz wraca.
szybko lece zagniesc ciasto....
 
kraj uk -to wielka brytania tak? i tam takie zacofanie? może z ukrainą myle? ale nie...uk to wielka brytania:dry: dziwne że tam mają takie podejście, a prywatnie to drogo tam jest? jak byś miała iść?
 
Biedronko tłuszczyk zawsze można zżucić-tylko trzeba mieć silną wolę, ja jej nie mam, a kocham jedzonko-do otyłych nie należę ale trzeba uważać mimo wszystko
 
Agaa, jezeli ciaz jest zagrozona to robi sie usg nawt co trzy dni, ja mama w poniedzialek,a za tydzien ide do innej i tez bede miala najprawdopodobniej usg, czyli tydzien przerwy. Mnie sie wydaje,ze nic sie stac nie moze.

Haha, chyba te kopytka to ode mnie sie zaczely,co??;-)
 
reklama
ja ide na wizytę w środę i pewnie będe miała juz 3 usg... gdyby to było groźne to lekarz by tego nie robilł... a ja nie wyobrazam sobie takiej wizyty bez widoku Malenstwa....
Takie usg to nagroda dla mnie za to ze rozbieram sie przed obcym facetm i on mi zagląda tam gdzie nie powinien zagladac zaden facet poza Ukochanym:baffled:,
Doktorek robi mi usg dopochwowe, kurcze najbardziej żenujący dla mnie moment to ja on zakłada prezerwatywę na to urządzonko...:eek:, przybieram wtedy kolor purpury:confused2:
 
Do góry