reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Musze sie koniecznie pochwalić naszym szczęściem. juleczka przyszła na świat 22 lipca, o 5:02, ważyła 3530 g i merzyła 55 cm. Przez ten tydzień nabrala juz chyba więcej masy bo dostała przeurocze "pucki" na policzkach.
Dzisiaj tez odpadł Julce zasuszony pępek. Juleczka jest oazą spokoju. Męczą ją czasem czkawki ale to chyba przez to, ze mleczko leci takim szybkim strumieniem. Tak w ogóle to piersi stanęły na wyskości zadania i uruchomiły produkcje pełna parą. Całe szczęście brodawki nie sa poranione jak przy Wojtku i pilnuję, zeby z nawału nie zrobił się zastój.
Muszę leciec bo cyc potrzebny...:-)
 
reklama
Witam . Jak sie macie? Jak Dzieciatka? Cudownie jest zobaczyc ..zawartosci Naszych brzuszkow.:tak::-D

U Nas jak najbardziej wszystko OK:cool2::tak::-DBlaneczka rosnie i tyje .. he he ma takie pyzki smieszne :laugh2:w przeciagu 10 dni od porodu przybrala 300 gram:-D;-)Ale jest bardzo spokojna i grzeczna. Rzadko jej sie zdarza plakac, woli pokwekac niz plakac :-D

Ogromne Gratulacje Dla Kolejnych Mamus rozdwojonych.

Widze nowe avatarki - z dzieciaczkami :-):-D super , bardzo ladne wszystkie. Pozdrawiam.;-) i zycze duzo duzo zdrowka i przespanych nocek ;-)
 
Negri,do uzupelnienia danych to nasz synek Sebastian urodzil sie o 8:50 rano,to chyba tyle.
A tak apropo czy dzidzia spokojna czy nie, to wydawalo mi sie przez pierwsze 6 tygodni ze wszystko jest idealnie,jedzenie spanie i tak na okraglo,idealne dziecko.Pozniej dopiero sie rozkrecilo bo zaczely sie bole brzuszka,problemy ze zrobieniem kupki oraz wszystkie wywijasy i wykretasy na reku lub przy cycu.Wiec jednak dolegliowosci zoladkowe nadeszly i trzeba bylo troche pomoc kropelkami od gazow.No ale nie jest az tak zle,da sie zyc,bo slicznosci synek rosnie.Juz byly szczepienia pierwsze i zadnych objawow poszczepiennych,na poczatku waga spadla troche ale pozniej jednak rosla w gore,bylismy w piatek to wazyl juz 8 funtow i 14 uncji to pelne4 kg,tyle co wazy przewaznie dzidzia przy urodzeniu.Takze ciesze sie ze dobrze je i rosnie,a jak wasze problemy z malenstwami,sa jakies?
pozdrawiam :))
 
Witaj Buziaczku, jak narazie u mnie ok ale moja Malutka ma dopiero 8 dni tylko spi i wstaje jesc budzi sie co 4 godziny jak tak bedzie non stop to nawet niebede wiedziala ze mam Laure w domku:tak:
Z moim samopoczuciem to roznie bywa czasmi mam ochote usiasc i poplakac .ale ja jestem szczesliwa ze mam Laure przy sobie:tak::-)
 
reklama
Buziaczek,

to fajnie, ze córcia tyje hihi to najważniejsze

Anka,

Moj tez raczej je i spi, ale w ciagu dnia ma tzw sesje, gdzie stara sie interesowac otaczajacym go swiatem :tak:

jestem ciekawa dzisiejszej nocy, bo zdarza mi sie przysypiac w czasie karmienia, mam takie małe zjazdy:szok: a jak Wam idzie wdrażanie sie w nowy tryb zycia ?
 
Do góry