reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

fasolku - współczuję dietki, ale dasz radę ;-) moja dzidzia też jakaś mała w pomiarach zawsze wychodzi, no głowę to ma dużą, ale długość to już mniej :zawstydzona/y: 10 maja będziemy ją dokładnie mierzyć i ważyć to dam znać ;-)
a przez tego arbuza to już mi ślina kapie na poduszkę :-p

 
reklama
Ja mam jutro to badanie na cukier i jak Was tak czytam to sie troszke niepokoje:-( Do tego mam kontrole u gin. i tez mam stresika czy wszystko ok...Czuje sie dobrze wiec powinno byc ok... No zobaczymy !!
2411magdalenka- powiem Ci, ze jak czasem moje maluchy sie rozbrykaja to az sie boje czy oni tam sobie nawzajem krzywdy nie robia:confused:
 
kurcze fasolek ty też?.... aż sama teraz mam stracha iść na badania...

ale za to możesz sie z zeberrką przepisami na dietetyczne żarełko powymieniać.....

pastela zapraszam - w lodówce połówka arbuza się jeszcze ostała hihihihi
 
Fasolku trzymaj sie i głowa do góry... :-) a wymiarami z USG nie sugeruj sie jeżeli lekarz nie ma zastrzeżeń to znaczy że jest ok... zostały nam jeszcze troche ponad dwa miesiące wytrwamy.... :tak: :-)
 
Pastela - ja mam dziś taki humor kijowy!!! Sama nie wiem co mi jest, nosi mnie, ale nic mi sie nie chce...
Matko! Ta ciąża!! I nie ma Koguta - nie mam się nawet z kim pokłócić, żeby się wyżyć...:wściekła/y:
 
No nic Dziewczynki,jutro juz jestem zapisana do poradni diabetologicznej i zobaczymy co tam lekarz powie...ale obawy o maluszka nie da sie niczym zagłuszyć....
Na szczęscie możemy wspierać siebie nawzajem...dzieki

Pastelko...nie wiem moze to dziedziczne...moja mam jak mnie urodziła,to wszyscy mówili,ze miniaturka-że niby ja...a nie byłam AZ taka malutka :baffled: :eek: :confused:
Heh,wtedy to nawet jeszcze USG nie było....

Heh...no fakt...załozymy nowy wątek:Do kuchni dla diabetyków zaprasza Zebra i Fasolek!!!!! :-D

Grubelku pewnie że wytrwamy,tylko że Wy z pysznościami....a ciekawe czy owoce mozna jesć???


Poczytajcie:''Cukrzyca ciążowa (zwana także cukrzycą ciężarnych) - cukrzyca ta jest spowodowana zaburzeniem gospodarki hormonalnej organizmu podczas ciąży. Zazwyczaj całkowicie ustępuje po porodzie, ale zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 w przyszłości. Cukrzyca ciążowa jest groźna nie tylko dla matki ale również dla rozwijającego się płodu. Szczegółowa kontrola poziomu cukru u kobiet ciężarnych, u których wykryta została cukrzyca ciążowa zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań podczas ciąży.
Ta cukrzyca występuje w przebiegu około 2-8 % ciąż. U 30-50 % kobiet, u których stwierdzono cukrzycę ciążową, w ciągu najbliższych 15 lat rozwija się cukrzyca typu 2.''

''Ciąża zmienia przebieg cukrzycy. U ciężarnej kobiety mogą pojawić się następujące komplikacje:
nadciśnienie

infekcje dróg moczowych

wielowodzie - zwiększona ilość płynu owodniowego

poród przedwczesny

poronienie

ponadto u chorych ze zmianami naczyniowymi ciąża może zwiększyć postęp przewlekłych powikłań cukrzycy, szczególnie ocznych oraz nerkowych.''


A o wpływie na dziecko nie bede juz pisała,bo szkoda nerwów...
 
co robicie na takie złe nastroje??
Bo ja nic właśnie!!! Ciągle mam ochotę jeść, a jak zjem to mam wyrzuty sumienia i tak w koło... Jak się za coś wezmę to zaraz mi się to wydaje bez sensu i wymyślam coś innego, co po chwili też jakieś niepotrzebne się staje...
Chyba zeświruję dzisiaj... Co się dzieje ze mną:szok:???
 
Fasolku wiesz ja musze leżeć.... i pysznosci tez ograniczyć bo nie chce dobić do setki....:baffled: :baffled: :baffled: Bedzie dobrze zobaczysz.....

Aśka a Ciebie energia rozpiera.... biedny Kogut... :-D :-D :-D
 
reklama
Do góry