reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamusie 2010

U mnie Nadinka juz tez spi chwila odpoczynku, ja dla Nadii juz wymysliłam prezent "blender" zebym mogła jej zupki miksowac eheheh mały żarcik, ale tez jestem tego zdania ze raczej nie rozumie, ale tak nawiasem napewno cos dostanie specialnie dal niej.
Ja już chciałam ubirac choinke ale wszystkie ozdoby mam w piwnic a klucze od piwnicy pojechały razem z moim M w delegacje, czyli bede miec jej dopiero 23 grudnia, czyli jak przystało na Święta Bożego Narodzenia i tradycje choinka będzie ubierana w Wigilię :tak:

To miłej imprezy sasanka1
 
reklama
ja może kupię jakąś zabawkę,ale naprawdę niedrogą, tak symbolicznie tylko, ewentualnie do tego jakieś body lub pajac, bo już mi wyrasta z tego co mamy. Choć dla niej, to żaden prezent będzie:-)
Polowałam na czapkę mikołaja, taką malutką, ale wszędzie mają na wielkie głowy. Może sama uszyję, jak znajdę jakiś kawałek czerwonej szmatki.

A Zuziol dał mi dziś popalić.Obstawiam zęby. Stękała, jęczała, jeść nie chciała, tylko cycka mi pogryzła...

Mężu zakupił dziś pampki sleep&play-będziemy testować. Szukamy oszczędności, bo przez 2 m-ce będzie krucho z kasą, dopóki nie wrócę do pracy. Nie to, że jakieś kokosy zarabiam, no ale zawsze dodatkowa pensja, to jednak coś.

Spokojnej nocki życzę Kobitki:-)
Wrzuciłam parę foto mojej gwiazdy:
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...wych-maluszkow-41382/index78.html#post6391137
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja wieczorową pora :-) Niuśka śpi więc troszkę czasu dla mnie.
Mama-Wiki - nie przejmuj się, ja też cierpię na notoryczny brak czasu. Czasem się zastanawiam czy nie jestem za mało zorganizowana ale potem stwierdzam, że mam gdzieś sprzątanie i inne pieprzoty. Wolę czas spędzać z dzieckiem bo jak za dwa miesiące wrócę do pracy to już go tyle nie będę mieć.
U nas nie dało się zapisać dziecka do żłobka wcześniej niż uzyskaliśmy pesel. Dlatego Niuśka jest ok 100 na liście i szanse na żłobek ma dopiero od września. Ratuje nas jedynie niania na którą wydamy pół mojej pensji. No i jeszcze trzeba ją znaleść.
Przygotowania do świat już rozpoczęte - udało się posprzątać dzisiaj pokój :-D U nas w tym roku za choinke będzie robił duży kwiatek który stoi na podłodze :-) To z racji braku miejsca. Ubieżemy go w bomki i światełka i będzie super. Na święta i tak będziemy jeździć od dziadków do dziadków także Niuśka zobaczy prawdziwą choinkę :-)
 
My dopiero wstalysmy...powinnam zaczac ogarniac dom bo mam pozniej wizyte ale najpierw sniadanie i bb:)

mama wiki-z tym czasem to jest tak ze rzeczywiscie cholernie szybko zlatuje.niby go brakuje ale z drugiej strony nie ma sie co oszukiwac,moglabym go spozytwkoac bardziej konkretnie tymczasem kiedy mala spi np ja na forum,na kanape, a to cos zjem itd.Czas moglby byc rano bo moja spi do 9-10 ale wtedy odsypiam razem z nia:) potem przewaznie dzieci w ciagu dnia cos tam spia,cos tam sie same zabawia a poza tym ja czesto produkuje na bb kiedy jestem na spacerze...pcham jedna reka a druga stukam.z tym ze ostatnio to az tak dlugo nie spacerujemy bo ja z tych co im wiecznie zimno.
u nas w planach tez zlobek.z tym ze nie wiem kiedy i na ile dni.prawdopodobnie od marca.

joaszka-u nas w zlobku chyba 3-4 dzieci na jedna opiekunke.tez chyba wole dac mala do zlobka (szczegolnie gdy bedzie starsza i chetna na kontakty z innymi dziecmi) niz opiekunce ktorej pewnie i tak bym nie ufala.najchetniej to bym sie oczywiscie sama mala zajela no ale trudno,pracowac tez trzeba.ja mam to szczescie ze pojde do pracy na nie wiecej niz 3 dni w tyg.moja miala sie przez jeden dzien zaopiekowac tesciowa ale wyszlo inaczej.masz racje,nie chcialabym gdyby ktos zajal sie mala majac calkiem inne sposoby wychowawcze bo wtedy nie przetlumaczysz.pamietam jak mieszkajac w pl mialam sasiadke ktora opiekowala sie jakims jasiem.matka kazala dac mu papke z warzyw taka jaka zostawila a ona sie zbulwersowala bo papaka byla nie slona,nie pieprzna czyli taka jaka ma byc no wiec sasiadka wszystko doprawila i cieszyla sie ze jasio je...bez komentarza.

olivierek-u nas choinka zaraz po mikolaju obrana zostala:)

sasanka-my malej na biezaco kupujemy wiec na gwiazdke raczej wiele nie dostanie.moj chcial jej cos kupic ale naprawde sililam sie z pomyslem bo ona ma wszystko co jej potrzebne...ubrania sie dokupuje,zabawki odpowiednie dla swojego wieku tez ma.no za cholere nie wiedzialabym co.poza tym ona i tak jeszcze nie jarzy ze to swieta:) myslimy o kupnie krzeselka ale z drugiej strony jeszcze na to czas wiec pewnie plany przejda na styczen.Jedyne co chce jej kupic a wymslilam to wczoraj to jedna jakas bombka piekna inna niz te co wisza na choince i mam zamiar dokupowac jej jedna kazdego roku (co roku inna)z tym ze musze znalezc jakas piekna i inna niz te co mamy ale chyba w tej samej tonacji (srebrny,czarny,bialy).wiem ze siostra jej kupila ale przyjazd mojej rodziny z powodow zdrowotnych mojej mamy stoi pod wielkim znakiem zapytania

a tak poza tym to dalam wczoraj malej zielony groszek.jej to wlasciwie obojetnie co dostaje bo do wszystkiego szeroko otwiera buzie i chetnie je.naprawde nie zdarzylo sie by czyms plula lub by usta zaciskala a dawalam marchewke,m.z ziemniakiem,fasolke,banan,gruszke,kalafior no i groszek.raczej warzywa daje a owoce to tylko taki test byl.groszek wczoraj byl bardzo gesty ale ona zawsze zje wszystko co dam.Ile wlasciwie dajecie?ja zwykle pol sloiczka na raz bo wiecej jakos mi sie za duzo wydaje tak na samym poczatku ale moze sie myle?
 
eijf-świetny pomysł z tą bombką!

Co do jedzonka ja daję jej jakieś 3 łyżeczki do herbaty, takie czubate. Do tej papki dodaję 1/2 łyżeczki ugotowanej kaszy mannej (ekspozycja na gluten). Niestety,moja Mała jest tak zainteresowana śliniakiem, że ciężko mi ją karmić. Będę więc chyba zakładać jakieś stare ubranka (mam trochę po dzieciakach z rodziny) i po prostu jak się nie spierze marchew czy co tam ,to nie będzie żal.

Wstałam wcześniej, bo miała wpaść laska po pieluchy-zostało mi trochę 1 i chcę sprzedać z innymi drobiazgami. I oczywiście ani widu, ani słychu. To samo z huśtawkę-laska 3 tydzień już przyjeżdża:wściekła/y:

I wkurzona na pocztę polską-mama wysłała w sobotę kartkę, już czwartek a jej ani widu, ani słychu...Kartka jak kartka, ale tam jest kasa...
Wiem, wiem, nie ładnie tak czekać na kasę od mamy, ale wiadomo, że się przyda i szkoda by było, jakby zginęła. Nie mogę mamie przetłumaczyć, żeby do kartek nie wkładała, no ale ona przelewów przez net nie robi (konta nie ma),a na poczcie jakby chciała wysłać to spora opłata, więc...

Moja mała maruda śpi, więc mam chwilę dla siebie. Mąż dziś zostaje dłużej w pracy. Nie mam pojęcia jak się ogarnę ze wszystkim do świąt. 23 mam dentyste jeszcze, bo zapomniałam, że przedwczoraj miałam iść...A jeszcze muszę grzywkę podciąć i wydepilować brwi u kosmy...
 
eijf mój mały smakosz też wszystko wcina aż się kurzy :-) ja daję Antkowi cały słoiczek, ale ja sama dla niego gotuję, więc mam trochę inną konsystencję. Z 1,5 tygodnia święta a ja mam taki bałagan w domu, że już nie pamiętam kiedy tak było:-)

joaszka no ja to poczcie polskiej nie wróżę przyszłości, w zeszły piętek równo 20 min stałam przy okienku, bo najpierw pani pocztówka nie mogła znaleźć mojej paczki, potem nie mogła potwierdzenia wydrukować, kupowałam też kartki i znaczki, to musiała latać po magazynie bo jej zbrakło, jak już się udało skompletować to miała problem z obsługą terminala kart płatniczych, jak jej się wreszcie udało, to zapomniała ile ode mnie miała skasować, więc znów liczenie, potem znów jej coś nie grało...dobrze, że miałam wtedy dobry humor, ale te 10 osób, które stało za mną miny miało nie tęgie :-D

mama_Wiki nie żebym miała więcej czasu jak się mały urodził, ale lepiej potrafię go sobie zorganizować, no i poprawiła się moja szybkość pisania na klawiaturze :-) ja nadrobiłam ten wątek to Tobie też się uda :-)


Gdybym miała możliwość posłania Antka do prywatnego żłobka, to bym tak zrobiła, joaszka fajnie, że u Was od 6 mies. można posyłać. Z tego co słyszałam to w tym naszym na 4-5 dzieci przypada na jedną opiekunkę.

sasanka1 no mnie właśnie przeziębienie rozłożyło, a mały nie pozwala mi na leniuchowanie sobie w łóżku:-(


Ale się dziś zimnica zrobiła, musiałam zrobić z rana zakupy, ale spacer to sobie raczej odpuszczę.
 
Dziewczyny czy któraś z Was podaje żelazo dziecku? Bo nam lekarka kazała ale nie powiedziała przez jaki okres. Minął już miesiąc i może wystarczy? Badania mam zrobić przed wizytą u lekarza czyli na początku stycznia. To tak na szybko z rana bo lecimy na spacerek. Odwiedzę Was pewnie dopiero wieczorem jak mała zasnie.
 
Ja mam tylko podawć wit d, no i przez pierwsze 3 m-ce podawłam k. Żadnych badań typu morfologia jej nie robiłam...
 
reklama
Do góry