- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Właśnie o to mi chodzi - po odrobince, żeby jednak piersi zmniejszyły produkcję. Tylko, że nijak nie mogę dzisiaj w pracy.
Wiem, że najgorsze są te pierwsze dni. Pod tym względem widzę niedoskonałość natury ;p byle do weekendu bo wtedy już będzie dobrze.
Wiem, że najgorsze są te pierwsze dni. Pod tym względem widzę niedoskonałość natury ;p byle do weekendu bo wtedy już będzie dobrze.
mam nadzieje joaska ze wszystko szybciutko wroci do normy ... ja eleiminujac po jednym karmieniu nie mialam zadnych problemow z przestawieniem produkcji ... i obawiam sie ze juz niedlugo wyeliminuje 2 ostatnie bo mala nie jest juz zbytnio zainyteresowana posilkiem z cyca ... wieczorem czesto idzie spac po 4 minutach posilku ...
jest lepiej, ale jeszcze czasmi robią mi się zatory. Szczególnie, jeśli przerwa między karmieniem z tej samej piersi wynosi ok 21h.
Strasznie nie pasują mi te 3 posiłki, bo mi się nierówno rozkładają odstępy w czasie.
Jakoś tak wolę parzyście karmić piersią.
No ale zobaczę jeszcze trochę. Jak będzie dobrze, to Ok, ale jak dalej będą się robiły zatory, to wyeliminuje jeszcze jedno karmienie i pozostanę przy 2.
Strasznie nie pasują mi te 3 posiłki, bo mi się nierówno rozkładają odstępy w czasie.
Jakoś tak wolę parzyście karmić piersią.
No ale zobaczę jeszcze trochę. Jak będzie dobrze, to Ok, ale jak dalej będą się robiły zatory, to wyeliminuje jeszcze jedno karmienie i pozostanę przy 2.
joaska - czy jedno karmienie to jeden cyc ??? bo moze warto karmic z obu ? ja tak robie - staram sie po 5 minut z kazdej i kazde karmienie zaczynam z innej piersi i jakos sie samo normuje mysle ze to sie sparwdza przy niewielkiej ilosci karmien w ciagu dnia
tak - jedno karmienie jeden cyc
Jagoda się darła przy przekładaniu i przy okazji nie chciała znowu pić rzadszego. W sumie teraz nie wiem, jak by reagowała. A w nocy (teraz już tylko nad ranem ) też mi pasowało po prostu sobie usnąć i nie przekręcać się.
Może faktycznie, jak się nie unormuje, to będę karmić z 2 piersi.
Jagoda się darła przy przekładaniu i przy okazji nie chciała znowu pić rzadszego. W sumie teraz nie wiem, jak by reagowała. A w nocy (teraz już tylko nad ranem ) też mi pasowało po prostu sobie usnąć i nie przekręcać się.
Może faktycznie, jak się nie unormuje, to będę karmić z 2 piersi.
Czemu wcześniej o tym nie pomyślałam??;-)joaska - czy jedno karmienie to jeden cyc ??? bo moze warto karmic z obu ? ja tak robie - staram sie po 5 minut z kazdej i kazde karmienie zaczynam z innej piersi i jakos sie samo normuje mysle ze to sie sparwdza przy niewielkiej ilosci karmien w ciagu dnia
reklama
joaska - czy jedno karmienie to jeden cyc ??? bo moze warto karmic z obu ? ja tak robie - staram sie po 5 minut z kazdej i kazde karmienie zaczynam z innej piersi i jakos sie samo normuje mysle ze to sie sparwdza przy niewielkiej ilosci karmien w ciagu dnia
Dokladnie tak Idziu u mnie ta technika rowniez zdala egzamin
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: