Laktacja, karmienie itp

[Magdaleona]

k@siek to i ja dodam cos od siebie, zgadzam sie z dziewczynami ze duzo lepsza byla na guziki, bo w tej z dzurami byly szwy dokladnie w miejscu brodawek - i nie dosc ze dziecko mi poranilo brodawki to jeszcze koszula pogarszala!
ale po powrocie do domu znalazlam jeszcze lepsza rzecz; kupilam w h&m bluzeczke z odpinanym cycem (jak ja to nazywam) bluzeczka przylega do ciala wiec nie ociera zbolałych piersi. (zauwazylam tez ze w luznych koszulach czesto miewalam "wyciek pokarmu" a w dopasowanych sie to nigdy nie zdazylo)

 

[k@siek]

h&m też odwiedzę Dzięki Madzia

 

[zuczek]

Hmmm, ja mam koszulę też z dziurami, ale mają taką zakładkę i nic mi nie wyskakuje I na prawdę jest super w użytkowaniu.

 

[Anek@]

Ja wczoraj wypilam Karmi plus chyba z cztery herbatki na laktacje no i dzis rano to myslalam ze sie nie udzwigne cyckow ..a lalo sie ze mnie jak z kranu az Kuba sie zachlysnal jak jadl..tylko teraz nie wiem czyja to zasluga Karmi czy herbatek :laugh:

 

[dori]

U mnie po poniedziałkowym kryzysie mleczko powróciło. Nie piłam herbatek tylko Karmi. Wierzę, że na mnie działa a to chyba najważniejsze.

 

[Anek@]

Dori zgadzam sie z Toba !!! ja chyba zaczne pic herbatki plus Karmi bo chyba w moi przypadku dziala polaczenie trunkow a efekt rano mnie zaskoczyl...Kuba jak zjadl o 5 rano to dopiero zglodnial kolo 11..teraz znow czuje ze pokarm sie zbiera w duzych ilosciach bo mi cycki z minuty na minute puchna coraz bardziej wczesniej nie narzekalam na ilosc pokarmu ale teraz to szok ! Polecam !!!

 

[idzia]

dziewczyny - ciesze sie ze na was to dziala - to najwazniejsze - oby utrzymalo sie jak najdluzej ;D

 

[Anek@]

Dziewczyny mam pewna propozycje, moze zaczniemy wymieniac sie przepisami na dania (np. obiadki) bo ja juz nie mam koncepcji co jeszcze moge zjesc a juz mi sie niedobrze robi na widok gotowanego kurczaka z gory przepraszam ze nie bede pierwsza z przepisem ale jesli chodzi o gotowanie to jestem totalnym beztalenciem 

 

[martap22]

wczoraj doszedl laktator Aventu i jestem strasznie zadowolona z niego poki co,nie boli mnie nic przy odciaganiu i reka tez nie, a ten gowniany co mialam to juz cholera mnie na niego brala, cycki bolały ze szok.tylko jakos ilosc odciaganego mleczka sie nie zmienia) ale dzis w nocy jak dalam malej 2 cycychy to zasnela,co prawdaz byla jeszcze troche glodna ale nie plakala wiec jej nie robilam butli i po godzinie w koncu zasnela i spala 2 godzinki.ale pozniej juz cyce jej nie starczyly,no coz, to jest moj maly MLEKOPIJ-jak to tatus na nia mowi a 50 ml jej nie starcza,ale przynajmniej widze ze juz lepiej ssa cyca tylko ja potem nie mam co odciagac bo wszystko ze mnie wyssie.a dzis ma przyjsc pani dorota wiec mi pokaze jak rozmasowac te grudki,moze jak je rozmasuje to mleka bedzie wiecej? ale zauwazylam,ze jak odciagam w miare czesto (co 3-4 godz.)to odciagne 40-60ml z obu a jak tylko 1 raz dziennie to ponad 100 ml z obu.juz nie wiem wiec jak czesto odciagac.

 

[kosmi]

jak dla mnie 40-60ml pare razy dziennie to więcej niż 100 raz...