A ja się dzisiaj strasznie wkurzyłam na mojego szefa i chyba pójdę jednak na L4. gdyby był wobec mnie w porządku chętnie bym jeszcze popracowała...ale mnie doprowadził do wściekłości, powiedziałam mu że jest nieuczciwym człowiekiem i wykorzystuje to, że jestem w ciąży, wiedząc że teraz nie mam szans na znalezienie czegoś innego !!! strasznie się przy tym zdenerwałam a po nim oczywiście spłynęło jak po kaczce, tak to zwykle jest z szefami. chce mi się wyć !!!
reklama
K
KingaP
Gość
kasianka! nie czaj się nawet i zmykaj na L4. Nie daj sie poniżać!!!
eee Kinga, poniżać to ja się nie daję może jak zwykle przesadzam, a może po prostu za mało dbam o swoje interesy licząc na uczciwość innych. tylko że uczciwych ludzi coraz mniej. tak czy owak będę zmykać. a oni będą mieli problem bo nie bardzo ma mnie kto zastąpić
A
azik
Gość
jeżeli macie wyypisane L4 to nikt nie może pociagnac ostatnich dwóch tygodni na macierzyński. no chyba że lekasz od razu wypisze macierzyński - a niektórzy sa nadgorliwcami...
ja ostatnie L4 miałam wypisane do dnia porodu, urodziłam 4 tygodnie wcześniej... ale od 2 maja liczyli mi już macierzyński - łobuzy
ja ostatnie L4 miałam wypisane do dnia porodu, urodziłam 4 tygodnie wcześniej... ale od 2 maja liczyli mi już macierzyński - łobuzy
azik pisze:jeżeli macie wyypisane L4 to nikt nie może pociagnac ostatnich dwóch tygodni na macierzyński. no chyba że lekasz od razu wypisze macierzyński - a niektórzy sa nadgorliwcami...
to prawda jak juz jest L4 to nikt nie zamieni tego na macierzynski, ale tez lekarze maja przykaz odgorny (cokolwiek to znaczy ....) ze na 2 tygodnie przed wyznaczonym terminem nie powinni (co to znaczy ??? moga czy nie moga ???) wypisywac L4 tylko juz urlop m.
a po wyznaczonej dacie porodu to juz nikt nie wypisze L4 (mialam tak w 1 ciazy) i wtedy niestety urlop sie skraca jak juz nie da rady pracowac (a kto da z takim brzuchem ??? )
oczywiscie nie jestem pewn tego co pisze ... tak slyszalam...
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
dzięki dziewczyny za informacje, kompletnie się na tym nie znam to moje pierwsze poważne L-4 jakoś żadko chorowałam wczesniej i mnie to nie interesowało
na chwilkę wrócę do pracy, bo muszę wszystko przekazac dziewczynie, już wiem kto przejmuje moją działkę w pracy, potem już luzik - będę wypoczywac w domu i nabijać statystykę na bb ;D
na chwilkę wrócę do pracy, bo muszę wszystko przekazac dziewczynie, już wiem kto przejmuje moją działkę w pracy, potem już luzik - będę wypoczywac w domu i nabijać statystykę na bb ;D
kaska - b. mozliwe - zawsze to jakies rozwiazanie wygodne dla matki idziecka oczywiscie
u mnie bylo troszke inaczej - poszlam do szpitala dopiero 2 tygodnie po terminie (i tam lezalam jeszcze kilka dni) ale prawde mowiac nie pamietam dokladnie od kiedy mialam policzony macierzynski bo troche bylam na L4 (sprawdze to w swoich papierach po powrocie do domu ) i to bylo juz taaaaak dawno no i wtedy macierzynski mial 26 tyg
u mnie bylo troszke inaczej - poszlam do szpitala dopiero 2 tygodnie po terminie (i tam lezalam jeszcze kilka dni) ale prawde mowiac nie pamietam dokladnie od kiedy mialam policzony macierzynski bo troche bylam na L4 (sprawdze to w swoich papierach po powrocie do domu ) i to bylo juz taaaaak dawno no i wtedy macierzynski mial 26 tyg
A
azik
Gość
w szpitalu musza wystawić l4 - ale czy to jest dobre...
no lae przegłosowali becikowe i 2 tygodnie dłuższy macierzyński -więc i tak jesteśmy do przodu
no lae przegłosowali becikowe i 2 tygodnie dłuższy macierzyński -więc i tak jesteśmy do przodu
reklama
M
monika_pk
Gość
Azik....mnie sie wydaje ze skoro jest " podwójne " becikowe to dłuzszego macierzynskiego juz nie bedzie....przynajmniej tak zrozumiałam czytajac na internecie.....ale ostatnio moja logika zawodzi , wiec kto wie...
a co do L4....niestety zalezy od tego czy mamy "ludzkiego " gina.....no i oczywiscie zalezy przede wszystkim od bobasa-to on decyduje kiedy przyjsc na swiat
a co do L4....niestety zalezy od tego czy mamy "ludzkiego " gina.....no i oczywiscie zalezy przede wszystkim od bobasa-to on decyduje kiedy przyjsc na swiat
Podziel się: