reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4 na początku ciąży

Dołączył(a)
31 Październik 2024
Postów
3
Witam, mam takie pytanie odnośnie L4 na początku ciąży a więc w poniedziałek zrobiłam test i wyszedł pozytywny, ponieważ pracuje w miejscu gdzie jest bardzo dużo czynników szkodliwych, zadzwoniłam do ginekologa aby umówić się i potwierdzić ciążę. lecz po wyliczeniach pani ginekolog powiedziała że jeszcze nie będzie nic widzieć i jest za wczesnie więc wizytę mam 13. 11... Czy lekarz rodzinny może wystawić L4 z powodu ciężkich i szkodliwych warunków w pracy ? Czy potrzebuję jakiegoś potwierdzenia ? Może któraś z was miała podobną sytuację. Z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam
 
reklama
Bez potwierdzenia ciąży, nie. Tak by każdy mógł brać na słowo honoru.
Poczekaj na potwierdzenie ciąży pierw, bo będąc realistką może być różnie, na ten moment jeszcze nic na usg nie bd widać, twój pracodawca jak domniewam nie wie o ewentualnej ciąży, bo jego obowiązkiem jest dostosowanie warunków kobiecie ciężarnej.
 
Witam, mam takie pytanie odnośnie L4 na początku ciąży a więc w poniedziałek zrobiłam test i wyszedł pozytywny, ponieważ pracuje w miejscu gdzie jest bardzo dużo czynników szkodliwych, zadzwoniłam do ginekologa aby umówić się i potwierdzić ciążę. lecz po wyliczeniach pani ginekolog powiedziała że jeszcze nie będzie nic widzieć i jest za wczesnie więc wizytę mam 13. 11... Czy lekarz rodzinny może wystawić L4 z powodu ciężkich i szkodliwych warunków w pracy ? Czy potrzebuję jakiegoś potwierdzenia ? Może któraś z was miała podobną sytuację. Z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam
Nie ma czegoś takiego jak L4 z powodu ciężkich warunków pracy. To nie jest powód.
Powodem jest np. Choroba czy jakaś dysfunkcja, która uniemożliwia podjecie pracy.
Generalnie to w wypadku ciąży to również nie jest powód, przez który od ręki dostaniesz zwolnienie jeśli ciąża nie jest w jakiś sposób zagrożona.
Tak czy inaczej najpierw poczekaj na wizytę u ginekologa żeby potwierdzić ciążę.
 
Nie ma czegoś takiego jak L4 z powodu ciężkich warunków pracy. To nie jest powód.
Powodem jest np. Choroba czy jakaś dysfunkcja, która uniemożliwia podjecie pracy.
Generalnie to w wypadku ciąży to również nie jest powód, przez który od ręki dostaniesz zwolnienie jeśli ciąża nie jest w jakiś sposób zagrożona.
Tak czy inaczej najpierw poczekaj na wizytę u ginekologa żeby potwierdzić ciążę.
Jest coś takiego jak warunki szkodliwe typu chemia opryski itd. Skoro przy każdych badaniach okresowy lekarz który je potwierdza zaznacza, że jeśli znajdę w ciążę to jak najszybciej do lekarza dlatego w pytaniu było zaznaczone że może któraś była w podobnej sytuacji. We wcześniejszej ciąży pracowałam do 6 miesiąca " bo mogłam" teraz nie mam takiej możliwości...
 
Jest coś takiego jak warunki szkodliwe typu chemia opryski itd. Skoro przy każdych badaniach okresowy lekarz który je potwierdza zaznacza, że jeśli znajdę w ciążę to jak najszybciej do lekarza dlatego w pytaniu było zaznaczone że może któraś była w podobnej sytuacji. We wcześniejszej ciąży pracowałam do 6 miesiąca " bo mogłam" teraz nie mam takiej możliwości...
No są warunki szkodliwe. Chodzi o to, że one nie są podstawą do L4. L4 oznacza niezdolnośc do pracy. Ty jesteś zdolna do pracy, tylko warunki nie takie.

Prawo pracy w takiej sytuacji zobowiązuje pracodawce do zapewnienia Ci odpowiednich warunkow do pracy bez narażenia Cię na szkodliwe substancje. W innym przypadku pracodawca powinien zwolnić Cię z obowiązku pracy z zachowaniem wynagrodzenia.
 
No są warunki szkodliwe. Chodzi o to, że one nie są podstawą do L4. L4 oznacza niezdolnośc do pracy. Ty jesteś zdolna do pracy, tylko warunki nie takie.

Prawo pracy w takiej sytuacji zobowiązuje pracodawce do zapewnienia Ci odpowiednich warunkow do pracy bez narażenia Cię na szkodliwe substancje. W innym przypadku pracodawca powinien zwolnić Cię z obowiązku pracy z zachowaniem wynagrodzenia.
Dziękuję
 
Uwazam, że jak dobrze porozmawiasz z rodzinnym, to dostaniesz. Lekarz też człowiek. Ja jestem na L4 od 10 tyg, głównie na warunki uwaga psychiczne. Szefowa moja jak się dowiedziała o maluszku to bardzo bardzo suszyła mi głowę i robila afery. Raz po jej "wizytacji" chyba ze stresu dostalam plamień delikatnych. Powiedzialam lekarzowi i teraz siedzę grzecznie w domku.
 
Uwazam, że jak dobrze porozmawiasz z rodzinnym, to dostaniesz. Lekarz też człowiek. Ja jestem na L4 od 10 tyg, głównie na warunki uwaga psychiczne. Szefowa moja jak się dowiedziała o maluszku to bardzo bardzo suszyła mi głowę i robila afery. Raz po jej "wizytacji" chyba ze stresu dostalam plamień delikatnych. Powiedzialam lekarzowi i teraz siedzę grzecznie w domku.
Wiesz to nie chodzi tylko o zagadanie z lekarzem, ale o uzasadnienie zwolnienia. Dostałaś z powodów psychicznych, czyli chodziło o stan zdrowia.
Jeżeli tutaj do koleżanki przyjdzie kontrola z ZUS (a teraz bardzo lubią chodzić i szukać kasy na wypłatę środków z różnych świadczeń) i powie, że „miała szkodliwe warunki pracy”, to ZUS podważy zwolnienie i będzie się miało ogólnie sporo problemów i stresów. W takim przypadku dużo skuteczniejszą i bezpieczniejszą opcją jest wymuszenie na pracodawcy dostosowywanie stanowiska pracy do ciąży lub zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy, jeżeli nie będzie możliwości takiego dostosowania.
I tak, ZUS cofa zasiłki, podważa L4. Dziewczyny potrafią całymi miesiącami nie dostawać pieniędzy. moja koleżanka dostała zaległy zasiłek chorobowy i macierzyński, jak jej dziecko miało 4 lata. Było kilka spraw sądowych, które ostatecznie wygrała, ale przez kilka lat była bez wynagrodzenia.
 
reklama
Uwazam, że jak dobrze porozmawiasz z rodzinnym, to dostaniesz. Lekarz też człowiek. Ja jestem na L4 od 10 tyg, głównie na warunki uwaga psychiczne. Szefowa moja jak się dowiedziała o maluszku to bardzo bardzo suszyła mi głowę i robila afery. Raz po jej "wizytacji" chyba ze stresu dostalam plamień delikatnych. Powiedzialam lekarzowi i teraz siedzę grzecznie w domku.

Lekarz może stracić prawo do wykonywania zawodu jeżeli wystawi zwolnienie przy braku wskazań
 
Do góry