reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

ja jem owoce bo nalerzy a nie, ze mam ochote i głównie to brzoskwinie, jabłka, mandarynki czasem pomarańcze... winogron i bananów nie jem bo bardzo dużo cukru mają i jakoś tak nie specjalnie lubie a w nadmiarze mogą powodować nawet cukrzuce ciążową... za to lubie miesko i ser żólty... a dziś mnie napadło na paprykarz i zjadła ze 4 kanapki...
 
reklama
Piszecie tak o ruchach malenstw ze obudzily sie we mnie wspomnienia.Jak bylam w 1 ciazy poczulam kopniaki juz w 16 tygodniu.Lekarka sie ze mna klocila ze to niemozliwe bo 1 ciaza.Po kilku dniach i 1 usg jak wyszlo oczekujemy blizniakow zmienila zdanie i stwierdzila ze moze i czulam bo maja malo miejsca we dwoch.Kilka dni temu tez poczulam motylki(w dolnej czesci brzucha -okolice kosci biodrowych) lezac sobie wieczorem w lozku.Tam chyba juz jelit nie ma wiec malutka istotka chyba daje o sobie znac...
P.S. Czekajcie na kopniaki.Uczucie suuuuper!!!!!!!!!!!
 
Na na poczatku ciazy jadlam duzo mandarynek i czeresni, teraz nektarynki, winogrona, jablka, czasem banana. Z warzyw pomidorki, kalafior, ziemniaki, papryka :-) Zanim zaszlam w ciaze jadlam avokado 3 razy w tygodniu albo i 4 , w ciazy jakos obrzydly mi one, nie moglam patrzec na nic co jest tluste i majonez ble
Jezeli chodzi o mieso to malo jem, bo moj chris jest vegetarianinem, jak sie zle czulam to on gotowal obiadki :-) czesto jem lososia grilowanego, ktorego oboje uwielbiamy....teraz nachodzi mnie znow ochota na kurczaka....choc przyznam szczerze ze chyba z poltora roku nie robilam :sorry: jak juz to jem w hinduskiej restauracji chicken tikka massala -uwielbiam
 
Rutkosia tez dzisiaj odebrałam badania, poprzednio jak robiłam badanie moczu, to nie było bakterii, teraz mam jakieś pojedyńcze i lekko mętny, ale moze to od tego, ze biegłam rano po kubeczek na próbkę moczu :rofl2: zartuję
morfologia i glukoza super
WR ujemny
HBs Ag ujemny
toxoplazmozy chyba nigdy nie miałam, bo IGM ujemne a IGG czyli przeciwciała 0.1 przy indeksie ujemnym <1.6

rok temu badałam cytomegalię IGM było dodatnie, lekarz powiedział, ze za pół roku spokojnie mogę się starać o dzidzię, zaufałam mu i myślałam, ze wie co robi,
dzisiaj wynik cytomegalii mi wyszedł watpliwy, ale mam przeciwciała i raczej to jest nadal juz ta zanikajaca końcówka CMV sprzed roku, co nie powoduje duzego ryzyka zagrazajacego płodowi, najniebezpieczniejsze jest świeze zakazenie,
no ale zobaczymy co powie lekarz :sorry:wolałabym aby tej CMV po prostu nie było :crazy:
 
neta moja współlokatorka tak owoce na dziewczynke jadła, że potrafiła męża wypraić w nocy do sklepu po owoce...a winogrono to uwielbiała ;)
 
Co do wyników mi jeszcze PH moczu wyszło wysokie bo 8 a norma jest do 7 :/

a z mięsa jem schabowe, kurczak z rożna mi też smakuje ale tak jak kiedyś lubiłam robić z piersi z kurczaka jakiegoś gyrosa tak teraz mi nie smakuje wogóle. Owoców też staram się jeść dużo dla dzidzi - winogrona, brzoskwinie, jabłka, malinki. Ogólnie teraz więcej rzeczy mi smakuje, jak miałam jeszcze mdłosci też na nic nie miałam ochoty, czasem się martwiłam, że nic pożytecznego dla dziecka nie jem, zwłaszcza białka, żadne sery, jogurty, kefirki mi nie smakowały, ciężko było cokolwiek wmusić w siebie. Więc dziewczyny z mdłościami głowa do góry, jeszcze przyjdzie ten moment, że nie nadążycie lodówki uzupełniać. Ja męzowi też tak tłumaczyłam jak się martwił co jem a teraz się cieszy jak mnie widzi jak jem aż mi się uszy trzęsą.
 
Ja do tej pory oprocz chinczyka mam jadlowstret.Jem mniej niz moj 6-cio latek.Jak narazie zamiast przytyc to schudlam 4 kilo i to wcale nie przez wymioty.Jednak narazie mnie to nie martwi bo nie jestem taka chudzinka jak niektore z was (a szkoda).To co zjem idzie dla dziecka a sama zyje chyba z zapasow tluszczyku...
 
hej dziewczyny ja mam totalna tragedie nie mam zadnych badan zrobionych totalnie trudno sie u mnie do lekarza dostac mam wizyte w srode a bylam dopiero 2razy u gina
porazka;/ i nie wiem co robic;/ pomocy
 
Ostatnia edycja:
a ja nie miałam robionego badania na cytomegalię... i zaczynam się tym martwic !! :(

Neta to zrób sobie nawet jak cię lekarz nie kierował, ale w karcie ciąży są wpisywane wyniki wcześniej miałaś robione - przed pierwszą stratą? Bo jak nie chorowałaś to trzeba uważać, żeby nie zachorować.

Agniesia18 na pewno jak będziesz teraz u lekarza to Cię skieruje na badania. Ja też nie biegam w kółko do lekarza. A z jakiej miejscowości jesteś?
 
reklama
Agniesia18 ostatecznie mozesz pojsc prywatnie tam zawsze latwiej sie dostac niz na kase chorych ale to tez koszta a wiadomo ze lepiej jest zeby jeden lekarz cie prowadzil niz kilku roznych bo jeden powie ci tak a drugi na opak a koszty fakt faktem nie male.Nata82 powiem ci ze niby to badanie na cytomelagie nie jest obowiazkowe ale ja sobie je zrobilam i jestem spokojniesza jedyne co mnie martwi to zle wyniki Hormonu tarczycy jakie mam na chwile obecna i nie potrafie ich ziterpretowac i mecze sie od tygodnia bo dopiero jutro mam konsultacje z lekarzem
 
Do góry