reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Becioo kochanego meza masz:)

Ligotka kochana ty to sie nameczysz, trzymam kciuki za ciebie i dzieciaczka

Ja tez z samego rana na pilce siedze :) zapomnialam powiedziec ze tutaj kobiety jedza siezego ananasa (ananas zawiera enzym bromelain ktory zmiekcza szyjke macicy i tym samym przyspiesza porod- to jedna z naturalnych metod. Powiedziala mi o tym polozna i teraz czytalam na internecie ( na angielskich stronach wiecej o tym pisza) Oczywiscie trzeba zjesc wiecej niz plasterek :)
 
reklama
witam,
pierwszy objaw uzależnienia od forum ---> śni mi się po nocach :szok: dziś mi się śniło, że Ligotka urodziła a ja donosiłam jej Paulinkę na karmienie, nie wiem - pielęgniarką byłam czy co ?! a po za tym jeszcze mi się śniło, że opisywałam tu na forum porody moich koleżanek, ciotek itp nie wiem po co.. eeehh mam zrytą psychikę już :zawstydzona/y:
ja dziś lecę do kina i na pizze ze znajomymi, trzeba korzystać póki można a jutro biorę się za mega sprzątanie domku, może coś się ruszy :)
a w czasie odpoczynku oczywiście kicanie na piłce :)

ja też mam olejek w domku,ale używam jako maseczki na włosy z naftą i jajkiem, Nixie a jak działa na rzęsy?
 
no niby poprawia stan, pogrubia. Ja stosuje chyba ze dwa lata przy częstym stosowaniu zalotki
i nie mam ani lepszych ani tez gorszych .. może bez tego byly by slabsze biorąc pod uwagę
częstotliwość męczenia ich makijażem i wywijaniem.
Ale z tego co czytałam to dziewczyny sobie bardzo chwalą ... ze niby nawet i niektórym dluzsze rosną i są gęstsze...
no ale każdy jest inny...
 
ja rzęsy mam słabiutkie i krótkie ;-/ więc może zastosuję się do Twojego sposobu :) ale na włosy to mi super działa ta maseczka, pewnie to też zasługa hormonów ciążowych, zobaczymy jak się po ciąży sprawdzi. Właśnie ją sobie nałożyłam :)
 
Mnie na razie pościł zły nastrój, pooglądałam trochę filmy, poczytałam, i doszłam do wniosku, że przecież ani moja niecierpliwością ani zdenerwowaniem nie sprawie, że dzidziuś szybciej się urodzi, a tylko sama sobie funduje zly nastrój, trudno co ma być to będzie, żebym stawała na głowie to i tak nic nie wskóram i tak dzidziuś sam zdecyduje kiedy się urodzi. Mam nadzieje, że w tym dobrym samopoczuciu dotrwam już do porodu, bo jak nie to chyba zwariuję :biggrin2:.

Ligotka dalej trzymam mocno kciuki!!!

agunia ja też jak do następnego czwartku nie urodzę to znowu wizyta:wściekła/y:, ale mam nadzieję, ze może jutro na wizycie będzie kazała mi przyjechać w sobotę do szpitala bo wtedy ma dyżur i może w weekend będę się już cieszyć maluszkiem!!!

Dziewczyny ale wy macie często te ktg, ale dobrze przynajmniej wiecie, ze z dzieciaczkami wszystko jest ok, ja miałam ktg tylko podczas pobytu w szpitalu dwa razy dziennie, szkoda, że teraz nie mam bo tak lubię słuchać jak na ktg bije serduszko.
 
Majusia, gratuluję podejścia, trzymam kciuki, by takie nastawienie Ci zostało i zaraź nas takim samym :) masz 100% racji ale nie zawsze człowiek tak sobie może to przetłumaczyć.. ja na szczęście humor mam dziś o wiele lepszy niż wczoraj :)
wszystkim niecierpliwym życzę takiego podejścia jak Ty masz :)
 
Nixie tez czytalam kiedys dobre opinie o tym olejku, choc na sobie nie sprawdzalam, ja mam dosc geste i dlugie rzesy wiec mi chyba nic nie dalo, chyba ze moze wzmocnic :) kiedys pisalam ze uzywalam olejku kokosowego to zmywania makijazu (oczu tez ) moze to tez wzmacnia rzesy - olejkek ten super byl do zmywania tuszu z rzes - jakos nie umiem sobie dobrac zadnego zmywacza do demakijazu oczu- nie lubie tych wodnistych wole w kremie bo czuje ze nawilzaja tez skore wokol oczu :-) a ja nic pod oczy nie stosuje.

Tez mi sie wydaje, ze lepiej podchodzic na luzie do porodu , bo z tego co czytam na forum te z was co tak sie denerwuja i probuja przyspieszyc naturalnymi metodami (tymi bardziej extremalnymi- duzo chodzenia po schodach i sprzatanie) od tygodnia 37 czy 38 ciagle sa w dwupakach ;-)albo urodzily niedawno. Lepiej sie wyciszyc, poskakac na pilce, pospacerowac....wiadomo ze podczas porodu stres jest najwiekszym wrogiem- spowalnia to porod, zapewne dotyczy to sie tez okresu przed porodem - stres sprawia ze wszystko jest zacisniete i dzidzia sobie tam siedzi nie myslac o wysciu na swiat :-D
 
reklama
Ja z tego co czytam na forum tez wnioskuje, że żadne naturalne przyspieszacze nie pomagają w wywołaniu wcześniejszego porodu wiec nawet się nimi nie katuje, sprzatam, jak zawsze, chodzę na zakupy, normalnie funkcjonuje, nic na siłę, co ma byc to bedzie tylko to czekanie jest takie męczące!!! może byłoby inaczej gdybym była nastawiona że urodze 17 czy 20 ale odkąd lekarz powiedział jak wychodziłam ze szpitala że to kwestia kwestia kilku dni to dzień w dzień czekałam i czekałam i coraz bardziej się nakręcałam i złościłam, że to jeszcze nie już.
 
Do góry