reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
A mnie dzis cos od rana drazni... ciagle cos przeszkadza, no i w koncu doszlam ze nie podobaja mi sie moje dresy - gryza mnie jakos i wogole, wiec musialam sie przebrac w lepsze ciuszki, wyprostowac wloski, wypsikac, zaraz wezme sie za paznokcie i juz mi lepiej :D
Mnie zostalo 16 dni...
 
witam dziewczynki, nocka u mnie też mało przespana to wstawanie jest męczace marzy mi się nocka bez wstawania:tak: Ja też musze się wziąść za siebie i doprowadzić się don stanu ,,używalności'':laugh2:bo mój m jak przyjedzie na weekend to mnie nie pozna:no::szok:. dzień ponury nic mi sie niechce,ale ciasto juz upiekłam mniam, jutro też czekaja mnie wypieki bo mój m złożył zamówienie na szarlotke, jeszcze w życiu nie robiłam:no: zobaczymy co wyjdzie. :eek:
 
Ja sobie wczoraj peeling i maseczke robiłam i henne na brwi. Zrobiłabym jeszcze na rzęsy ale pewnie nie dam rady bo ja u kosmetyczki zawsze strasznie mrugam a sama to wogole sobie nie poradzę.

Ja mysle, że to, że nie możemy w nocy spać jest efektem świadomych lub nawet podświadomych ciagłych myśli o nadchodzacym czasie porodu itd. Pewnie znowu wymysł Matki Natury. Mi się zdarza zasnąć od razu a czasem leże 3 godziny, wierce sie i tez wstaje zeby cos zjeść bo jak juz mnie zsie to wole przegryźć kawałek chleba bo potem przynajmniej zasnę a tak myślę jeszcze o głodzie.

Mój mąż wczoraj z takim błaganiem w głosie powiedział: "No urodź już w końcu bo fajnie by było gdyby sobie teraz tu z nami leżała". Jakiś bardziej niecierpliwy niż ja się zrobił. A ja odzyskałam spokój i wiem, że jeszcze jest czas. Pewnie dlatego tak myślę, bo nie mam specjalnie takich objawów jak niektóre z was. Nie boli mnie specjalnie nic, prócz wiązadeł ale to żadna nowość. Czasem czuje nacisk na dól i przez to gorzej chodze ale poza tym czuje sie dobrze jak na końcówke. Pewnie dlatego myślę, że jeszcze muszę czekać. Ale rozumiem te z was które ciagle coś boli i pewnie tymbardziej myslicie, że to za chwile a tu nic, mozna pewnie oszaleć. Jedno jest pewne BLIŻEJ JAK DALEJ:))
Dopiero co pisałyśmy o pierwszych ruchach naszych dzieci.....
 
Suseł, to Ty masz chyba tyle energii co w II trymestrze się ma zazwyczaj :))))

Mysia, ja też mam termin z usg bo zaszłam w ciążę jak karmiłam piersią i nie miałam @....

A mnie zostało do terminu 11 dni :) ale jednak chyba wcześniej urodzę..
 
Za oknem szarówka, cały czas coś pada i nic się nie chce. Ja to z sił opadłam i chyba zaraz spróbuję się zdrzemnąć choć nie wiem co z tego wyjdzie bo Karolek coś się wierci ;-).
majuska, ale bym też jakieś ciasto domowe zjadła, tylko kto mi je upiecze...buu. Jak przez całą ciąże nie miałam żadnych zachcianek tak teraz pod koniec strasznie ciągnie mnie do słodkiego!!!
 
cześć dziewczynki

Ja już po wizycie i nawet zdążyłam opisać co i jak w odpowiednim wątku.
Wczoraj brała mnie temperatura na wieczór i postanowiłam zjeść czosnek. A więc cała główka plus 2 ząbki dodatkowo - wyszły z tego 3 kanapeczki i całą noc zionęłam haha mąż miał dość, ja nic nie czułam bo miałam katar że hej, ale za to dziś rano to tragedia była a o 9 pojechałam na wizytę. Mycie ząbków plus guma do żucia musiały wystarczyć :-) Za to temp. jak stanęła na 37,3 tak już nie urosła - więc czosnek super sprawa.

Dziewczyny zapytam się Was czy któraś robiła sobie jakieś inhalacje na katar w czasie ciąży ?? Ja wczoraj zrobiłam dosłownie minutową z jakimiś kropelkami Inhalal chyba - wprawdzie w ulotce pisało że nie robiono testów więc ciężarne nie powinny stosować ale już nie miałam sił oddychać buzią. Pomogła mi ta inhalacja ale więcej pewnie ryzykować nie będę. Biorę wit. C, Rutinoscorbin- bo to chyba można no nie ? i jem ten czosnek no i mleczko lub herbatkę z miodkiem i sokiem malinowym.

Dziś przespałam całą nockę bez wstawania na siku, co i tak sporadycznie mi się zdarza raz w ciągu całej nocki. Tylko rano przy wstawaniu tak pachwiny bolą że hej. Ale jeszcze troszkę.

Buziaki i miłego dnia.
 
reklama
A ja już przyszyłam tasiemkę do firanki dla dzieci,właśnie kończy się prać razem z pościelom dla małego.:-) Umyłam u dzieci okno,zmieniłam im pościel,jeszcze tylko firankę zawiesić i będą mieli czyściutko jak wrócą(na 5 minut oczywiście):tak:
 
Do góry