moniabir
Fanka BB :)
Karolinka strasznie ciężki los Cię spotkał, oby kiedyś ktoś Ci/Wam to jeszcze wynagrodził, bo musi być teraz tylko lepiej powoli ale lepiej.
tab to nieźle, rzeczywiście Ci stracha napędzili. Ja też jak się zdenerwuję brzuch od razu twardy się robi.
Kurcze dziewczyny ja też mam stresa, do końca stycznia mam się wyprowadzić do nowego swojego domku, który się jeszcze oczywiście wykańcza i tak martwię się czy zdążymy wszystko zrobić, bo ogólnie chciałam już ok połowy miesiąca się przeprowadzić, bo w sumie z tym terminem nigdy nic nie wiadomo i jak pomyślę o tym wszystkim to też dreszczy dostaję.
Teraz załatwiamy kwity potrzebne do odbioru domu, papierologia straszna i do tego jeszcze kupowanie wyprawki małemu, reszta rzeczy do domu i ogólnie gdyby nie ten internet to bym nie dała rady. A tak większość rzeczy zamawiam, jest taniej i bez wychodzenia z domu, bo do miasta 20 km więc przy tych warunkach pogodowych to koszmar. Rozpisałam się już kończę.
tab to nieźle, rzeczywiście Ci stracha napędzili. Ja też jak się zdenerwuję brzuch od razu twardy się robi.
Kurcze dziewczyny ja też mam stresa, do końca stycznia mam się wyprowadzić do nowego swojego domku, który się jeszcze oczywiście wykańcza i tak martwię się czy zdążymy wszystko zrobić, bo ogólnie chciałam już ok połowy miesiąca się przeprowadzić, bo w sumie z tym terminem nigdy nic nie wiadomo i jak pomyślę o tym wszystkim to też dreszczy dostaję.
Teraz załatwiamy kwity potrzebne do odbioru domu, papierologia straszna i do tego jeszcze kupowanie wyprawki małemu, reszta rzeczy do domu i ogólnie gdyby nie ten internet to bym nie dała rady. A tak większość rzeczy zamawiam, jest taniej i bez wychodzenia z domu, bo do miasta 20 km więc przy tych warunkach pogodowych to koszmar. Rozpisałam się już kończę.