reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam, moje pozytywne myslenie nie pomoglo.Lenka caly wieczor i noc wmiotowala a teraz ma jeszcze goraczke. Jest mega marudna i ospala.Idziemy do lekarza na 18 bo troche sie martwie czy to na pewno zeby.

sylvanas gratuluje nocnikowania, wyniki faktycznie imponujace
 
reklama
Hej,

ja dziś zostałam w domu. Sprzątam sobie od rana. Jeśli chodzi o nocnik to u nas super Od kąd Kajtosz dostał na roczek ten nocnik z Fisher Price to zaczoł traktować go jak świetną zabawkę. Oczywiście wie jak się go używa. Cieszy się gdy zaczyna grać melodyjka która jest bardzo przyjemna dla ucha. Sam biegnie do nocnika każe się posadzić i siedzi i czeka na siusiu jak zrobi to bije sobie brawo tańczy do melodyjki i udaje że spuszcza wodę. Ten nocnik ma taką wajchę do spuszczania wody, oczywiście to tylko tak terkocze i już JEdnak jemu się to bardzo podoba. Kupy to 3/5 trafia do nocnika więc już coraz lepiej. Teraz zużywamy ok 3 pampersów na dobe więc świetny wynik jak na ten wiek :)


wow my tez mamy ten nocnik, ale ja małą kiedyś sadzałam. Teraz brak mi mobilizacji, i Lenka siedzi na mi jak na krzesełku w lumpkach hehe. Musze się zebrać i zacząć w końcu ;-)
 
maran-atha co do mobilizacji to wydaje mi się że przy dwójce dzieci nie potrzebujesz uprawiania dodatkowych sportów ;-);-)
dobre ale niestety nawet przy 2 sztukach przydała by sie jakaś aktywność by zgubić "pancerz" ;) hehehe

moja Maja na nocniku nie usiedzi a też mam fischer price z melodyjkami ona jest zwyczajnie nadpobudliwa ;-) i w niejscu nie wysiedzi, z Alą było podobnie, nauczyła sie własciwie od razu do kibleka robić i siku i kupke jak miala 2 lata a też próbowałam wcześniej ale tylko miałam z tego tytułu stres i frustracje... Dorośnie dziecko to samo będzie chciało coś nowego sie nauczyć zwłaszcza jak sie będzie je chwalić no i jak będzie umiało wstrzymać potrzebe i świadomi zazygnalizować a tak to i wierze, że dziecko zrobi na nocnik, ale to dzieki spostrzegawczości mamy ;-) ja też wiem kiedy Maja idzie robić kupke, ale odpuszczam i jej nie sadzam bo wiem, że i tak nie będzie chciała posiedzieć i zrobić do nocnika ;-) niektóre dzieci sa bardziej cierpliwe a inne to takie pedziwiatry, że ciężko je w miejscu utrzymać nawet na chwile..
 
Maran-atha zgadzam się z Tobą całkowicie, moja też z tych pędziwiatrów, aż dziwne że zdarza jej się posiedzieć na tym nocniku minute:)
 
Też mam dziecko z rodzaju pędziwiatrów, ostatnio przypomina to stworzenie:
6a.jpg

Pędzi przez mieszkanie jak trąba powietrzna ;)
 
reklama
Lenko, zdrówka ci życzymy
moja mała robi siusiu do nocniczka zazwyczaj po wstaniu rano, dzisiaj nawet sama przypomniała, ze trzeba nocnik przynieść, ale już w ciągu dnia nie usiedzi, w zabawie w ubraniu ti i owszem, siada, ale jak ją rozbiorę to zaraz złazi hehe
no i u nas problemem jest ciumkanie palucha :/// tego nie potrafię jej oduczyć, a uwielbia łazić z misiem w jednej ręcę i kciukiem w buzi
 
Do góry