reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

ale dzisiaj cisza, ale pewnie wszystkie mamy łapią ostatnie promyki słońca. Ja jestem wykonczona dzisiejszym upałem.

Była dzisiaj u nas w odwiedzinach mała Garysia (3 tyg młodsza od Mai). Maja chciala ją ciagnac za wlosy i dotykac ale musialam uwazac bo przeciez wyczucia to ona nie ma.
 
reklama
Witam Dziewczynki, znow wlasnie wrocilam
Ale to jeszcze tylko do jutra, bo w zwiazku z tym ze maz wyjechal a ja nie planowalam ze zaczne juz prace mialysmy z mala przyjechac do mojej mamy, a ona wziela sobie urlop zeby sie wnuczka nacieszyc, ale wyszlo tak ze ja musze jezdzic ponad godzinke teraz. Na szczescie tylko do jutra. Bo w sobote wracamy do domku, a do mojej pracy mam od malej 5 minutek ;) Bede pracowac od 8 - 16, wiec szybciutko bede miec ja dla siebie. Bo dzis widzialam ja tylko jak jadla juz przed spaniem.
Poza tym jestem padnieta, goraco i zbyt duzo wrazen...
Rzeczywiscie cisza tutaj straszna panuje...
 
to trzeba mieć bardzo dobrze płatną pracę żeby takiej niani dać z 1000lub 1500zł, no i żeby tyle zostało żeby wogóle opłacało się mieć nianie, współczuje Wam dziewczyny, ja póki co siedze z małym, chciałabym jak najdłużej, ale jak bedzie brakować z jednej wypłaty, to pewnie żłobek albo przyjazd teściowej(to czego się najbardziej obawiam brrrr)

ewelinka napisz jak tam lot samolotem mała zniosła?
panicinkowa ja czułam pod palcem ostre końcówki ząbków, jak ich jeszcze nie było widać, no i za dwa dni wyszły ząbki.
 
u Lenki ząbków ani widu ani słychu, nie wyczuwam też nic paluszkiem, za to z gryzieniem chrupków i tak sobie radzi dziąsłami :))
ligotka, a praca sama w sobie fajna jest? bo to zawsze łatwiej znieść rozłąkę z dzieckiem jak jest fajnie w robocie :))
 
Ligotko dobrze że to tylko jeden tydzień bo ciężko by było tak na dłuższą metę. Jutro weekend więc nadrobicie stracony czas.

Co do opiekunek to ja swojej płacę 6zł/godz. ale tylko dlatego że nie ma 8 godzin dziennie tylko mniej. Gdyby miała być cały czas na pełny etat to płaciłabym 5zł/h. U nas są takie ceny. Niby nie dużo ale przy zarobkach sięgających 1500zł to wiadomo że każdego grosza szkoda. Niestety trzeba i wyjścia innego brak. Na kuroniówkę raczej mi nie spieszno i pracęchcę utrzymać bo kończy mi się umowa 30 września więc muszę się wykazywać żeby mi ją przedłużono mam nadzieję na stałe. Wtedy o drugim dziecku łatwiej myśleć.

Moja Olcia ząbków jeszcze nie ma i nic nie widać więc jeszcze czekamy.
 
Witam.
Ktoś pisał, że zęby, to genetycznie idą. Niestety, żadna z mam nie pamięta kiedy my mieliśmy pierwsze, więc nie wiemy kiedy możemy się u Małej spodziewać ;-) Na razie cisza.
Co do niań, to niestety, ale koszty są duże. No ale to jednak praca i to nie taka łatwa, jak wiemy. Przykre jest to, że państwo rodzicom w tym nie pomaga. Kiedyś były umowy aktywizujące (cz jakoś tak) i jak niania była z urzędu pracy, to można było chyba coś od podatku odliczyć, ale to był jeden wielki niewypał. A teraz i tak szara strefa rządzi.
 
Witam! :)

odnośnie powrotu do pracy mam pytanie - czy któraś z Was idzie na wychowawczy i równocześnie będzie pracować? mnie czeka praca u mojego pracodawcy i jeszcze jedna dodatkowa, obie na umowę o pracę w niepełnym wymiarze, właśnie zgłębiam net bo trochę to wszystko zawiłe :/ później idę do jednego z pracodawców (będę pracować w szkole) i do ZUSu wypytać jak to wszystko ma być zorganizowane, mam nadzieję że uzyskam wyjaśnienia :p bo moja szefowa i jej księgowa nie bardzo się orientują :p i muszę przypilnować żeby wszystko było OK :)
 
Witam! :)

odnośnie powrotu do pracy mam pytanie - czy któraś z Was idzie na wychowawczy i równocześnie będzie pracować? mnie czeka praca u mojego pracodawcy i jeszcze jedna dodatkowa, obie na umowę o pracę w niepełnym wymiarze, właśnie zgłębiam net bo trochę to wszystko zawiłe :/ później idę do jednego z pracodawców (będę pracować w szkole) i do ZUSu wypytać jak to wszystko ma być zorganizowane, mam nadzieję że uzyskam wyjaśnienia :p bo moja szefowa i jej księgowa nie bardzo się orientują :p i muszę przypilnować żeby wszystko było OK :)

Może zapytaj panią prawnik na babyboom? Jest specjalistką od prawa pracy, powinna udzielić Ci odpowiedzi na takie pytania.

[edit] Z tego co ja kojarzę z przepisów to na wychowawczym można pracować, ale tylko w zakresie, który nie będzie uniemożliwiał osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem - czy jest to jakoś doprecyzowane to już nie wiem.
 
Ostatnia edycja:
tab - bardzo Ci dziękuję! poszukam

znalazłam na stronie Gazety Prawnej bardzo rzeczowe artykuły na różne tematy powiązane z wychowawczym, wiem już coraz więcej :)

edit: tab - zgadza się że praca nie może uniemożliwiać opieki nad dzieckiem, a właśnie ja jestem w takiej sytuacji że nie będę szukać dodatkowej opieki, tylko chcę ją wykonywać sama na zmianę z mężem z niewielką pomocą babć, z których jedna pracuje więc jej czas jest ograniczony, a druga ma kiepski dojazd do nas i jej pomoc wchodzi w grę tylko od czasu do czasu. Za to jest dyspozycyjna czasowo więc to znów spory plus.
Jest też doprecyzowane że nie może to być mniej niż pół etatu. czyli np. na 1/4 nie można. Ja będę pracować w szkole na jakąś 1/5 etatu (niecałe 4 godziny zegarowe tygodniowo co stanowi sporą część etatu nauczyciela) i do tego w mojej dotychczasowej pracy, muszę się dowiedzieć jak ma wyglądać umowa w szkole i jak mam sformułować wniosek o ten wychowawczy
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześc babeczki
z tymi zębami to prawda, że to genetycznie uwarunkowane bo mi pierwsze zeby wyszły jak skonczyłam 3 miesiące i u Ali było tak samo pierwsze dolne jedyneczki wyszły jej jak skonczyła 3 miesiące, dokładnie 3 miesiące i 11 dni miała wówczas a Mai wyszły pierwsze 3 dni przed skończeniem 6 miesięcy czyli mniej wiecej tak jak u mojego męza bo jemu zaczeły zeby wychodzić w granicy 6 miesiecy :)
 
Do góry