My po wizycie u pediatry...niestety mała prawie nic nie przybrała, raptem 180 gram na 3 tygodnie więc poniżej normy kolejny raz...to przez to, że tak niewiele je, czasami nie chce jeść wcale, no i sporo ulewa. dostałam skierowanie na morfologię i mocz, a także do poradni otolaryngologicznej- udało mi się już dzisiaj być na tej wizycie, na szczęście mała z uszami ma wszystko w porządku. jutro postaram się załatwić badania krwi. wcześniej sama poczytałam w różnych książkach i może to być refluks, czyli może jej się nadmiernie wracać pokarm po karmieniu do gardła- to może boleć i piec stąd płacz i niechęć do jedzenia i to ulewanie...
reklama
ligotka
Fanka BB :)
kurcze Susel oby sie okazalo ze to jednak nie to! Trzymamy za mala....
widze ze cos te nasze maluchy niechetne do jedzenia sie zrobily. Moja tak ciagle przybierala bardzo duzo, a tu nagle zwazylam ja tydzien po tygodniu i mala tez niewiele przybrala... a moze to ma jakis zwiazek z tym ze maluchy zaczely sie wiecej ruszac co...
widze ze cos te nasze maluchy niechetne do jedzenia sie zrobily. Moja tak ciagle przybierala bardzo duzo, a tu nagle zwazylam ja tydzien po tygodniu i mala tez niewiele przybrala... a moze to ma jakis zwiazek z tym ze maluchy zaczely sie wiecej ruszac co...
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Vive a pobudzasz czymś laktację? A ile mały waży? Jak ci zależy na karmieniu to może zrób jak Claudika, powalcz jeszcze 2 tygodnie, skontroluj wagę i wtedy podejmij decyzję Ja też to przy synku przechodziłam, ale mi mniej przybierał a i tak się nie poddałam.My własnie wróciliśmy od lekarza-Maks przybrał tylko 400 g w 5 tygodni, więc jestem zmuszona przejść na karmienie mieszane Bebilonem pepti. Strasznie mi przykro, bo pierwszego syna karmiłam 11 miesięcy i teraz też tak chciałam. Dodatkowo dostaliśmy lekarstwo na ból brzucha, bo Mały drze się przy każdym karmieniu. A juz myslałam, ze ładnie przybiera na cycusiu, bo w ciągu pierwszych 5 tygodni przybrał 1,3 kg.
Suseł, rzeczywiście malutko przybrała, a ile waży? Oby wszystkie wyniki były dobre i to nie był refluks.
My też dostalismy skierowanie na badanie morfologii i żelazo.
Co do ubierania, mnie też włos się jeży jak w taki upał widzę opatulone dziecko. U nas dzisiaj był upał niesamowity, bo wczoraj było fajnie. A dzisś nie otwierałam balkonu w południe, bo żar wchodził do domu, gdzie mamy jeszzce fajny chłodek. Jakbym wychodziła na spacer to na pewno byłby to bodziak, przecież zawsze można dziecko przykryć flanelką albo cienkim kocykiem.
Gosia, może mu za szybki leci z butelki? Bo ja dzisiaj swojej dałam swoje mleko z butelki i nie umiała pić - krztusiła się. Próbuj, w końcu na pewno załapie.
Ja dzisiaj byłam na wychodnym, mąż z dzieckiem od południa do 15. Mała nie spała do 9 do 11:30, uspiłam ją mleczkiem przed wyjściem, mąż nawet rozmroził mleczko na wszelki wypadek jak się obudzi, a ona spała do 15! No ale po południu dwie malutkie drzemki podczas zabawy - najpierw zasnęła na macie, a potem na leżaczku :-) No i teraz zasnęła, zobaczymy jak długo pośpi, bo tej nocy obudzila sie o 3:30.
Mam pytanie jak ubieracie dzieciaczki do spania? Bo ja nadal w pajac bawełniany, bo u nas w domu nie jest jeszcze gorąco, choć już się ociepla.
Ostatnia edycja:
ligotka
Fanka BB :)
Ewitka jak napisze to pewnie niejedna sie mocno zdziwi, bo moja spi w body z dlugim i polspiochach, pod kocem i koldra, a i tak wstaje z zimnym karczkiem i polczkami, u nas jakos w nocy bardzo chlodno sie robi, a gdybym otworzyla drzwi sypialni to wogole, ale znow powietrze zdrowsze, natomiast w ciagu dnia mala biega w body z krotkim i skarpetach
vive
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2010
- Postów
- 904
Vive, zastanawiam się ile nasza przybrała, bo jak wchodzę z nią na wagę, to wychodzi mi, że coś mało. Jutro się okaże.
Czy Ty jesteś może na diecie bezbiałkowej z powodu skazy? Bo zastanawia mnie jak duże znaczenie ma nasza dieta w stosunku do jakości pokarmu.
Neta, tyle płaci koleżanka za 5 dni w tygodniu, 8 godzin dziennie. A jeszcze dwa lata temu płaciła 600 zł.
rachell-tak jestem na diecie z powodu skazy. Też się zastanawiała, czy to ma wpływ na te problemy z jedzeniem, ale pediatra twierdzi, że nie ma. Podobno dzieci ze skazą częściej boli brzuszek-u nas w trakcie jedzenia, jak jelitka zaczną pracować, Mały bardzo płacze i odpycha cyca.
My mieliśmy podobną sytuację, z tym, że mnie się zaczął kończyć pokarm, chyba ze stresu przez te choroby Gabcia. A przez pierwszy miesiąc przybrał na cycu 1,5kg... Potem Mały się nie najadał i darł się przy piersi, wszyscy myśleli, że to brzuszek, a ja miałam za mało pokarmu i płakał, bo mu nie leciało. Żadne sposoby na zwiększenie laktacji nie pomogły, ani herbatki, ani częste dostawianie, ani odciąganie laktatorem... bolało to, ale już się pogodziłam... Teraz jesteśmy tylko na Pepti i Gabcio w miesiąc przybrał 800g, a nie jest jakimś żarłokiem, nie wypija tyle ile jest napisane na opakowaniu. Ja przelewam butelki wrzątkiem, nie wyparzam. Używam kranówki, ale ja z Łodzi, a u nas kranówka jedna z lepszych![]()
No ja właśnie "spod" Łodzi ;-)
Dobry wieczor... mala cos nie chce zasnac i biegam do niej od godziny prawieA wiec my bylysmy na zakupach, oczywiscie mama wyszla z niczym, a mala z dwoma rampersami
Za to moje dziecko kochane, pol zakupow przespalo, a drugie pol lezalo grzecznie w foteliku i sie rozgladalo
Odnosnie zakupow... mam dylemat - w sumie pytanko do mam chlopcow, kupilam znajomej - z okazji urodzin chlopca - daleka znajoma, bodziaka, ale w domu zauwazylam ze on jest turkusowy, ale w takie motylki rozowo - czerwono - zielono - turkusowe.... po prostu szybcikiem chcialam kupic i biec dalej i nie zwrocilam uwagi, czy ubralybyscie cos takiego swoim chlopca, czy lepiej dac sobie spoko i kupic cos innego... tym bardziej ze bodziak 62wiec moja sie juz raczej nie wcisnie
((
vive a moze lepiej czesciej malego dostawiac i sprobowac jakos go jednak przy tej piersi utrzymac co??
tab ja dzis widzialam malca ktory mial moze z 10 - 12 miesiecy, w grubej bluzie z kapturem, pod tym czapka i owiniety byl grubym kocykiem!!!! Kobieta jak zobaczyla moje dziecko w body i cieniutkiej sukience to pokrecila glowa i poszla na inna lawke... nawet jesli malec byl chory - jakos proboje ta glupote usprawiedliwic, to chyba nie powinno sie tak przegrzewac dziecka!!!
Poza tym czekam mnie samonty wieczor bo maz opija swoje pozegnanie ze stara praca ... Zakupilam kilka nowych kosmetykow i mam zamiar zrobic wieczor ze spa))
Ja tez opalilam raczki i nozkiBo jak mala o wpol do 2 zasnela to ja myk na balkon i dwie godzinki dla siebie mialam
Doriss ja tez rzadko mam taki spokoj, maz ostatnio zajety wiec we wszystkim go wyreczam, musi sie przygotowac do nowej pracy, a dzis mala zrobila mi niespodzianke i spala dwie godzinki wiec odprezylam sielicze ze teraz tez szybko zasnie...
ligotko-u nas nie ma problemu z ilościa pokarmu, tylko własnie przez ból brzuszka w trakcie karmienia Mały nie chce jeść. Co do body-ja bym nie mogła założyć, bo mój maz tez z tych, co zwracają uwagę na takie żeńskie akcenty ;-)
Vive a pobudzasz czymś laktację? A ile mały waży? Jak ci zależy na karmieniu to może zrób jak Claudika, powalcz jeszcze 2 tygodnie, skontroluj wagę i wtedy podejmij decyzję Ja też to przy synku przechodziłam, ale mi mniej przybierał a i tak się nie poddałam.
Suseł, rzeczywiście malutko przybrała, a ile waży? Oby wszystkie wyniki były dobre i to nie był refluks.
My też dostalismy skierowanie na badanie morfologii i żelazo.
Co do ubierania, mnie też włos się jeży jak w taki upał widzę opatulone dziecko. U nas dzisiaj był upał niesamowity, bo wczoraj było fajnie. A dzisś nie otwierałam balkonu w południe, bo żar wchodził do domu, gdzie mamy jeszzce fajny chłodek. Jakbym wychodziła na spacer to na pewno byłby to bodziak, przecież zawsze można dziecko przykryć flanelką albo cienkim kocykiem.
Gosia, może mu za szybki leci z butelki? Bo ja dzisiaj swojej dałam swoje mleko z butelki i nie umiała pić - krztusiła się. Próbuj, w końcu na pewno załapie.
Ja dzisiaj byłam na wychodnym, mąż z dzieckiem od południa do 15. Mała nie spała do 9 do 11:30, uspiłam ją mleczkiem przed wyjściem, mąż nawet rozmroził mleczko na wszelki wypadek jak się obudzi, a ona spała do 15! No ale po południu dwie malutkie drzemki podczas zabawy - najpierw zasnęła na macie, a potem na leżaczku :-) No i teraz zasnęła, zobaczymy jak długo pośpi, bo tej nocy obudzila sie o 3:30.
Mam pytanie jak ubieracie dzieciaczki do spania? Bo ja nadal w pajac bawełniany, bo u nas w domu nie jest jeszcze gorąco, choć już się ociepla.
Ewitko-bardzo mi zalezy na karmieniu piersią, ale tak mi go szkoda, jak płacze przy cycusiu. Dzisiaj jak zobaczyłam, że Mały spadł na 3 centyl z waga i wzrostem, to podałam mm. Wypił tylko 50 ml, a potem cycusia (oczywiście z płaczem) i poszedł spać. Do snu zakladam mu ostatnio tylko pajacyk i śpi pod kocem (wcześniej pajacyk+body z krótkim)
Olcia_87
Fanka BB :)
Moja mala juz dawno w spiochach nie spi. Ja zakladam jej bodziaka na to pol spiocha spodenki i bluzeczke z dlugim rekawkiem i kocyk a jak jest chlodniej to ubieram jej taki polarkowy spiworek z rekawkami 
Ewitka
Majowo-lutowa mama
ligotka widzisz nikt się nie zdziwi, bo jednak do snu dziecko fajnie jak ma cieplutko. Jeszcze się niewiele rusza, to szybo traci ciepło, a ja ze mna od środka nocy śpi, to czasem ja niechcący odkryję :-( A w łózeczku przykrywam samą niezsbyt grubą kołderką. U nas zależy co jest czyste - body i pólspiochy albo pajacyk. Ale jak się zrobi ciepło zacznę ubierać w samego bodziaka. A w dzień przebieram na body z krótkim rękawkiem, cienkie szerokie spodenki i skarpetki, bo lezy na podłodze, a tam najzimniej :-).
Vive pewnie ze żal jak dziecko płacze głodne. A próbowałaś odciągać laktatorem i podawać w butli? Może tak spróbuj odciągać między karmieniami, przy okazji pobudzisz laktację. To że teraz chwilowo dokarmiasz nie przekresla twojego zawalczenia o pokarm, Gosia też podawała mm, a teraz karmi tylko piersią. Trzymam kciuki.
Zapomnialam napisać, ze po wypitym mleczku odciągnietym 2 miesiące temu mała zrobila piękną kupke, choc już wcześniej zrobila. Wypiła na obiad 100ml i docycała trochę z cyca jak wróciłam.
Vive pewnie ze żal jak dziecko płacze głodne. A próbowałaś odciągać laktatorem i podawać w butli? Może tak spróbuj odciągać między karmieniami, przy okazji pobudzisz laktację. To że teraz chwilowo dokarmiasz nie przekresla twojego zawalczenia o pokarm, Gosia też podawała mm, a teraz karmi tylko piersią. Trzymam kciuki.
Zapomnialam napisać, ze po wypitym mleczku odciągnietym 2 miesiące temu mała zrobila piękną kupke, choc już wcześniej zrobila. Wypiła na obiad 100ml i docycała trochę z cyca jak wróciłam.
Ostatnia edycja:
ligotka
Fanka BB :)
Dzien dobry
Moja cos mi robi ostatnio pobudki o 6
( a potem o 8 w kimono a ja jakas rozbudzona jestem zeby znow pojsc spac.
Smigam bo mam wszedzie bajzel...
MIlego dnia!
Smigam bo mam wszedzie bajzel...
MIlego dnia!
reklama
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Witam u nas dziś deszczowo już i ma być burzowo
Rachell ja jestem na diecie bezbiałkowej, mały przybiera 1,1kg na miesiąc
Suseł to oby to nie był refluks.
Vive chyba, że wprowadzisz mieszane żywienie, pierś plus mm?
U nas mały też w bodziaku leżał i spodenkach 3/4 takie cieniutkie, nawet wieczorem jak jechaliśmy do lekarza bo było ciepło, potem go tylko pieluchą okryłam, chociaż wzięłam ciuszki grubsze. Ale widziałąm wiele dzieci, które byłu ubrane tak jak mój Kubuś, chociaż zdażały sie też dzieciaczki np. w welurowych rajstopkach. A matka na krótki rękawek.
Byliśmy u dermatologa. Akurat mu się trochę złagodziło i pani doktor powiedziała, że nie wygląda to aż tak źle. Dostaliśmy maść elidel na buźkę, receptę na krem ecerynowy tym razem bez kwasu bornego.
I postanowiłam, że zaczynam wprowadzać bebilon pepti, bo u mnie będzie trwało to na pewno długo zanim mały załapie a jest bardzo oporny do picia z butelki więc już muszę już powoli tak robić żeby móc spokojnie wrócić do pracy.
Ewitka ja mam smoczek z małą dziurką, specjalnie taki smoczek do herbatki mam, on się nie krztusi, część połyka a część wypluwa i sobie przygryza dziąsełkami, tak jakby żuł i się śmieje, po prostu bawi się.
Kuba śpi w pajacu pod kołderką, bo koc rozkopuje, ale zostawiam okno rozszczelnione i nie jest zgrzany. Ale niedługo jak noce zrobią się cieplejsze to będzie spał w bodziaku albo w rampersach. I muszę znaleźć jakiś kocyk bawełniany większy do poszewki. Też będzie lepiej, a nie chce pod te polarowe, z mikrofibry go przykrywać bo to sztuczne i średnio powietrze przepuszcza i jest bardziej spocony niż pod kołderką.
A co do wstawania to ja codziennie wstaję z młodym po 6. On potem idzie jeszcze kimać na godzinkę a ja nie. Dziś pospaliśmy do 7.30. A kiedyś o10 trudno było mnie dobudzić:-)
Vive, zastanawiam się ile nasza przybrała, bo jak wchodzę z nią na wagę, to wychodzi mi, że coś mało. Jutro się okaże.
Czy Ty jesteś może na diecie bezbiałkowej z powodu skazy? Bo zastanawia mnie jak duże znaczenie ma nasza dieta w stosunku do jakości pokarmu.
Neta, tyle płaci koleżanka za 5 dni w tygodniu, 8 godzin dziennie. A jeszcze dwa lata temu płaciła 600 zł.
Rachell ja jestem na diecie bezbiałkowej, mały przybiera 1,1kg na miesiąc

Suseł to oby to nie był refluks.
Vive chyba, że wprowadzisz mieszane żywienie, pierś plus mm?
U nas mały też w bodziaku leżał i spodenkach 3/4 takie cieniutkie, nawet wieczorem jak jechaliśmy do lekarza bo było ciepło, potem go tylko pieluchą okryłam, chociaż wzięłam ciuszki grubsze. Ale widziałąm wiele dzieci, które byłu ubrane tak jak mój Kubuś, chociaż zdażały sie też dzieciaczki np. w welurowych rajstopkach. A matka na krótki rękawek.
Byliśmy u dermatologa. Akurat mu się trochę złagodziło i pani doktor powiedziała, że nie wygląda to aż tak źle. Dostaliśmy maść elidel na buźkę, receptę na krem ecerynowy tym razem bez kwasu bornego.
I postanowiłam, że zaczynam wprowadzać bebilon pepti, bo u mnie będzie trwało to na pewno długo zanim mały załapie a jest bardzo oporny do picia z butelki więc już muszę już powoli tak robić żeby móc spokojnie wrócić do pracy.
Ewitka ja mam smoczek z małą dziurką, specjalnie taki smoczek do herbatki mam, on się nie krztusi, część połyka a część wypluwa i sobie przygryza dziąsełkami, tak jakby żuł i się śmieje, po prostu bawi się.
Kuba śpi w pajacu pod kołderką, bo koc rozkopuje, ale zostawiam okno rozszczelnione i nie jest zgrzany. Ale niedługo jak noce zrobią się cieplejsze to będzie spał w bodziaku albo w rampersach. I muszę znaleźć jakiś kocyk bawełniany większy do poszewki. Też będzie lepiej, a nie chce pod te polarowe, z mikrofibry go przykrywać bo to sztuczne i średnio powietrze przepuszcza i jest bardziej spocony niż pod kołderką.
A co do wstawania to ja codziennie wstaję z młodym po 6. On potem idzie jeszcze kimać na godzinkę a ja nie. Dziś pospaliśmy do 7.30. A kiedyś o10 trudno było mnie dobudzić:-)
Podziel się: