reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

ewitka na patelni podsmazam cebule z czoskniem dodaje surowe mielone i smaze nakoniec doprawiajac i dodajac sos do spagetti a pozniej w nalesnika
neta bebilon 1
 
reklama
bobomama kiedy ty ten obiad robisz??? Ja zazwyczaj nie mam czasu nawet naleśników usmażyc. Maja akurat jak robie obiad to kwiczy, marudzi, nie chce w bujaku siedziec, podnosi dupke i chce wychodzic. Położyłam ją dzisiaj na macie i cos mi cicho było, lezała za ladą kuchenne wiec kuknełam a ona machała i waliła ręką w kraba zawieszonego na paąku. Ale mialam radoche, wieksza jak ona.

Zaczęła łapac wszystko co ma blisko raczki, w foteliku trzyma pasy, w naszym łózku łapie posciel, a mnie zazwyczaj przy karmieniu za bluzke albo stanik. Raz mi nawet ramiaczkiem strzeliła :) A jak nie ma pod reka materialu to szczypie mnie, to boli nawet.

Wyslalam dzisiaj meza na spacer rano a sama poszłam do kosmetyczki na henne, jak sie rozstawalismy to Maja jeszcze w wozku piszczała. Cały czas myslalam czy juz mu zasnela itd, tez mi relaks....

Ja ubralam dzisiaj Maje w krotki rekaw na to rozpiety cienki sweterk, legginsy i cienkie skarpeteczki. Później jej sweterk zdjęłam chociaz mialam dylemat ale chyba jej bylo bardzo goraco bo troche piszczała. Dobrze ze jej cale rece wysmarowalam przed wyjsciem kremem 30.
Nawet wyciagnełam z wozka taką flanelke na ktorej Maja lezała. Teraz podloze jest płocienne, eliminuje wszelkie materialy, które moga dawac ciepło. A czapeczke mamy taka chusteczke z daszkiem i dookola jest bawelniany pasek materailu ze sznureczkami. Ale nawet dzisiaj kolo uszek zauwazylam potowki. Ale w cieniu było 26stopni!!!!! A HIT DNIA - po 18 wracałam do domu (nadal było26stopni)szła mamuska i na wozku plandeka i nad budka zawieszona pielucha, na pewno po to zeby dziecku slonce nie swiecilo w oczka (ja mam parasolke) mam tylko nadzieje ze to dziecko tam jeszcze oddychało i mialo czym. Az sie rozpłynełam z goraca, SZOK!!!!!
 
vikiigus dokładnie takie same myśli mam... kusiły mnie dzisiaj spodenki krótkie ale jakos w długich poszliśmy...skarpeciuchy po drodze zdjęłam jednak i ciapy gołe fikały :)

hihih - ja tez zdjelam skarpetki :) - a sama to miałam ochote bluzke ściagnąć;)

a my dzis mamy dzień gier - kupiłam na urodzinki mojemu kubie taką osadnicy z catanu - i sobie gralismy - i potem jeszce dostałam gratis taka na refleks - i tez gralismy - szok - jak nigdy :) - tylko malutka troche prostestowala ze nie ma co robić :)

a z okazji urodzinek kupilam mu taki maly torcik i przywitalam synuśka w drzwiach - co by sobie pomyslał życzonko przy dmuchaniu świeczek - nie wiem co to było za życzenie - ale zbierał sie do podmuchu chyba z 10 razy - i za każdym razem parskał śmiechem - w końcu dmuchnął - i udało się wszystkie za pierwszym razem , więc chyba mu się spełni...tylko tak mnie matke ciekawi cóż to było ,że tak go rozkładało:)))
 
u nas dziś krótkie spodenki i body z krótkim rekawkiem no i nic więcej. byliśmy dziś na szczepieniu i pediatra nas pochwaliła że jesteśmy mądrymi rodzicami i umiemy ubior do pogody dopasować. Dodam że w poczekalni stała mama z dzidzią która miała na sobie body z długim rękawkiem i welurowe śpiochy a do tego nakryta była kocykiem :/
 
Pisalyscie o tych objawach zabków i nie wiem moze u nas tez na zabki. Jak nigdy dzisiaj co karmienie kupa, slini sie, marudzi i piastka w buzi... hmmm albo sie po prostu naczytalam i szukam tego u Mai :/
 
witam się dzisiaj
dziś załatwialiśmy w końcu chrzest, no i udało się , ale że jesteśmy po ślubie cywilnym to ksiądz udzieli chrztu ale w sobote i to po mszy, troche jak odludki, no ale najważniejsze że synek będzie ochrzczony..

dorissl mój synek też zaczął wszystko w rączki łapać , standard to jak trzyma mnie za koszulke jak go karmie, a dziś prawie mi okulary ściągnął jak się nad nim pochyliłam, no i jak złapie zabawki to do buzi sobie wkłada.

no i dziś mieliśmy mieć szczepienie, ale jak się dodzwoniłam już nie było miejsc, jutro musze osobiście się zarejestrować i mam nadzieje że się uda.

miłej i spokojnej nocy:*
 
reklama
Do góry